sobota, 23 lutego 2019

„(Nie)miłość. Z tobą i bez ciebie” Natasza Socha




Wydawnictwo - Edipresse
Data wydania - 13 lutego 2019
Liczba stron - 304
Kategoria - Literatura obyczajowa i romans 




Książki tej autorki znam i bardzo cenię. Porusza ona zawsze problemy dnia codziennego, to, co może spotkać każdego z nas.
Nie koloryzuje życia, tylko pokazuje, jakie jest. 

Tajemnica małżeństwa to kumulacja drobiazgów, do których obcy ludzie nie mają dostępu...

Poznajemy Cecylię oraz Wiktora, którzy myślą o rozwodzie. Oboje chcą się rozwieść, ale jak do tej pory nikt o tym głośno nie mówi. Są sobą znudzeni. Nie rozmawiają ze sobą i zazwyczaj mijają się. Z roku na rok jest u nich coraz gorzej.  Ona chce wolności, on zaczyna spotykać się ze swoją studentką. Mało brakowało, a powiedzieliby sobie to, czego boją się powiedzieć. Cecylia jadąc do pracy ma wypadek samochodowy. Jej stan jest bardzo ciężki. Prawdopodobnie będzie miała problemy z poruszaniem się. Pełna obaw oddaje się opiece męża, który uważa to za obowiązek, by opiekować się nią. W końcu są jeszcze małżeństwem. Każde z nich chce być samo, ale w tym wypadku nie potrafią zdecydować się na ostateczny krok. Ona potrzebuje opieki, on musi przełożyć romans na inne, lepsze dni. 
Czy ten wypadek był znaczącym momentem w ich życiu? 
Czy  choroba tylko odwlecze nieuniknione czy może stanie się czymś nowym? Czy poczucie obowiązku to ważna cecha u mężczyzn?




Tak naprawdę niejedna osoba chciałaby wieść takie życie jak nasza para bohaterów. Oboje mają dobra pracę, stabilizację materialną. Oboje powinni cieszyć się sobą, a nie pragnąć rozwodu. Gdzie nastąpił rozłam ich związku? Może w momencie, gdy ona szukała atrakcji w internecie, a on w ramionach młodziutkiej doktorantki.
 „Bywają bowiem takie momenty w życiu, kiedy druga osoba bardzo się przydaje, nawet jeśli na co dzień ciężko jest z nią wytrzymać.”
Czy jest jakaś recepta na udane życie? Jakaś recepta na atrakcyjne pożycie małżeńskie? Dlaczego w miarę upływu czasu spada atrakcyjność seksualna partnerów i stajemy się sobie obcy? 
Autorka jak zawsze porusza trudne tematy i nie boi się o nich pisać. Na przykładzie tej pary pokazuje nam, jak ważna jest miłość, jak bez niej namiętność szybko gaśnie.
Jak często obowiązki dnia codziennego oraz problemy, jakie nas spotykają sprawiają, że gdy nie rozmawiamy o tym tylko milczymy, zamykając się w sobie, jednocześnie oddalamy się od siebie. Więź emocjonalna pęka niczym bańka mydlana, a między partnerami powstaje mur. Mur obojętności.  

„Człowiek, kocha i który jest kochany, rozsupłuje supełki bez większych problemów, nie szamocząc się przy tym i nie obcierając sobie palców. Trudności pojawiają się wtedy, kiedy wszystko trzeba robić samemu. Nawet uśmiechać się do własnego odbicia w lustrze.”

Natasza Socha pokazuje również problem ludzi na wózku. Dla mnie to było wręcz szokujące, jak normalni, zdrowi ludzie mogą być nastawieni do inwalidów. Na co dzień nie doceniamy tego, że mamy zdrowe nogi i ręce. Że możemy biegać, skakać i siadać normalnie bez niczyjej pomocy. Bardzo współczułam naszej bohaterce. Współczułam również w kwestii, że los w taki sposób pokrzyżował jej plany. Czy bycie z kimś z litości to dobre rozwiązanie? Nie wyobrażam sobie, bym mogła być całkowicie zależna od kogoś. To musi być ciężkie do zaakceptowania. Czasami nie ma wyjścia, podziwiam takich ludzi.

„Kurwa.Tak teraz będzie wyglądać moje życie? Wystarczy zniżyć się o pół metra, żeby ludzie przestali mnie zauważać lub zaczęli traktować jak zło konieczne? Wystarczy usiąść na wózku, żeby stać się społecznym karłem, którego fajnie ogląda się w filmach, ale niekoniecznie na co dzień?”

„(Nie)miłość. Z tobą i bez ciebie” to nie tylko książka o problemach małżeńskich, nie tylko o emocjach związanych z rozwodem czy jego planowaniu, to całe stadium psychologiczne. Doświadczamy całej analizy przyczyn, które doprowadziły do rozpadu małżeństwa. Może warto przeczytać tę książkę ku przestrodze. Autorka przedstawiła dwutorową narrację, w której na własne oczy widzimy zachowanie i emocje obojga bohaterów. Na pewno nie jest to lekka lektura. Nie ma tu śmiesznych dialogów. Zamiast tego dostaliśmy mądrą i życiową pozycję, która pokazuje jak łatwo i praktycznie bez większego zachodu miłość może przerodzić się w (nie)miłość. 


Polecam!





14 komentarzy:

  1. W dzisiejszych czasach łatwiej się wymienia na lepszy model, niż naprawia stare. Mam tę książkę w planach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dr Аgbazara-świetny człowiek, ten lekarz pomoże mi odzyskać mojego kochanka Jenny Williams, który zerwał ze mną 2 lata temu z jego potężnym zaklęciem, i dzisiaj wróciła do mnie, więc jeśli potrzebujesz pomocy, skontaktuj się z nim przez e-mail: ( agbazara@gmail.com ) lub zadzwoń / WhatsApp +2348104102662. I rozwiąż swój problem jak ja.

      Usuń
  2. Czytałam i uważam, że jest to naprawdę mądra i wartościowa książka, którą warto przeczytać. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam jeszcze ani jednej książki autorki, ale chyba czas to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja żona byłaby zachwycona lekturą!

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę zmiany na blogu. Czyżby nowe logo? Bardzo fajne:)Temat książki zdaje się być poruszający. Będę mieć ten tytuł na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie poznałam tej książki, tylko o niej słyszałam. Będę mieć ją na uwadze ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie czytam. Autorka celnie oddała sytuacje i zachowania ludzi, jakie opisuje.

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak łatwo zaprzepaścić to, co powinno być piękne i budujące … Warto czytać takie książki. Choćby właśnie ku przestrodze.

    OdpowiedzUsuń
  9. Książka przewinęła mi się kilka razy na Instagramie. Muszę przyznać, że mnie zainteresowałaś i jeśli nadarzy się okazja to chętnie przeczytam.

    Pozdrawiam cieplutko,
    Martynapiorowieczne.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Zwróciłam już wcześniej uwagę na tę książkę, i chętnie po nią sięgnę. Nie miałam wcześniej do czynienia z p. Sochą więc liczę na 'dobre' spotkanie. Sugerując się Twoją opinią takie właśnie powinno być ;)

    OdpowiedzUsuń