sobota, 31 grudnia 2016

Podsumowanie miesiąca - grudzień!

Podsumowanie miesiąca - grudzień!

 

Grudzień choć zimny i ma gołe drzewa
W duszy każdego trochę rozgrzewa
To miesiąc wyczekiwań wielkiej radości
W wielu domach narodzony Jezus gości

Wszyscy skrzętnie się uwijamy
Pięknie choinki swe ubieramy...

 

Bloga prowadzę troszkę więcej niż trzy miesiące. 


Robiąc statystykę miesiąca, który nam się kończy - wyniki są mniej rewelacyjne niż poprzedniego miesiąca.


1 - "Kruchość jutra" - Ewa Bauer

2 - "Niedomówienia" - Anna Sakowicz

3 -  "Francuski piesek" - Marta Obuch

4 -  "Niebieskie dni" oraz " Anioły" - Tomasz Jakubiak...

5 -  "Opowiadania drewnianego stołu" - Monika Walecka

6 -  "Szeptucha" - Katarzyna Berenika Miszczuk

7 -  "Niezamawiany cud" - Łucja Warda

8 -  "Jesteś moim niebem" - Magdalena Piotrowska

9 -  "Piosenki o Julie " - Damian Łukowiak

10 - " Otulone ciemnością " - Hanna Greń




Pierwsze miejsce w tym miesiącu zdobywa 

              
             " Otulone ciemnością " - Hanna Greń
 Autorka według mnie stworzyła dzieło rewelacyjne, z  bohaterami szczerymi, ciepłymi ale i skomplikowanymi .
To nie są  biało - czarne postacie i to jest jej ogromną zaletą. 

" Otulone ciemnością " - Hanna Greń


 " Otulone ciemnością " - Hanna Greń 

 

Cykl - Wiślański Cykl (tom 3)
Wydawnictwo -  Replika
Data wydania - 30 maja 2016
Kategoria - thriller/sensacja/kryminał
Ilość stron - 432

Moja ocena 9/10

 

 W Cieszynie młodzi chłopcy znajdują na brzegu rzeki martwą kobietę. Komisarz Benita Herrera otrzymuje polecenie zajęcia się śledztwem. Już pierwszy rzut oka na zwłoki mówi Benicie, że sprawa nie będzie łatwa, ciało bowiem nakryto białą tkanina, a w złączone jak do modlitwy dłonie zmarłej włożono świecę. Przy denatce znaleziono długi, ciemny włos oraz dwa tajemnicze rysunki. Pierwszy przedstawia klęczących na łące ludzi, drugi łan zboża.

Benita z pomocą współpracowników sprawdza inne tropy. Wszystkie okazują się fałszywe.



źródło opisu: http://www.replika.eu/index.php?k=ksi&id=623

źródło okładki: http://www.replika.eu/index.php?k=ksi&id=623





Jest to trzecia część serii i uważam, że najlepsza ze wszystkich.
Właśnie takimi powieściami się zachwycam. Tajemniczość, intrygi oraz  nienachalny wątek miłosny. Dopracowane tu jest wszystko do ostatniego szczegółu. Autorka wykreowała wyśmienitą historię oraz wiarygodnych, ciepłych i zróżnicowanych bohaterówktórych z każdą częścią poznajemy coraz bardziej i oplotła to wszystko niepokojącą atmosferą.


 W tej części w genialny sposób łączy się delikatność z okrucieństwem i złem opisanym tak, że czuć niepokój.
Fabuła jest tutaj niczym labirynt, tropy coraz bardziej mylne, a podejrzanych robi się coraz więcej. Każdy szczegół opisany tak plastycznie, że wszystko natychmiast stawało mi przed oczami. Czytanie tej książki powoduje oszołomienie, które w dodatku uzależnia jak narkotyk. Nie może się go przerwać, a nawet już się tego nie chce.

Z tej powieści(jak i w poprzednich)emocje aż się wylewają. W czasie czytania śmiałam się do łez, otwierałam ze zdziwienia oczy i kibicowałam bohaterom w ich perypetiach.

Dla mnie ta seria stała się wspaniałym odkryciem. Przekonała mnie, że nawet wśród zalewu polskich książek wciąż mogą zdarzyć się perełki.



czwartek, 29 grudnia 2016

"Piosenki o Julie " - Damian Łukowiak

"Piosenki o Julie " - Damian Łukowiak 

Wydawnictwo - Favoryta
Data wydania - 19 sierpnia 2013
Liczba stron - 242




Kategoria - Literatura piękna
 
Moja ocena - 7/10 

 Witamy w Los Angeles, mieście aniołów, z którego już dawno wszelkie odleciały. Wśród celebrytek, znanych z tego, że są znane, upadłych diw z lat 80. i innych osobistości, które świecą blaskiem na okładkach kolorowych magazynów, żyje jedna niesamowita kobieta. Poznajcie Julie Walker, międzynarodową gwiazdę, której życie tylko z pozoru jest godne pozazdroszczenia.
Alkoholizm, narkotyki oraz leki uspokajające sprawiają, że zaczyna ono coraz bardziej się rozpadać. Dziennikarze nigdy nie dają jej spokoju. Wciąż publikują kompromitujące zdjęcia i wiadomości na jej temat. W sieci trwają spekulacje na temat tego, kiedy świat usłyszy o śmierci gwiazdy. Pewnego wieczoru, pijana, ponosi porażkę próbując zagrać koncert. Nie do końca z własnej woli, rozpoczyna leczenie w ekskluzywnej klinice odwykowej.

Czy uda jej się pokonać swoje własne demony? Czy zaświeci jeszcze blaskiem na scenie, zamiast przypominać cień swojej dawnej osoby?

źródło opisu: https://favoryta.com/BookStore/Details/57

źródło okładki: https://favoryta.com/BookStore/Details/57



Jest to moje pierwsze spotkanie z tym autorem, a nie jest to jego debiut. 
Poznajemy tutaj historię Julie Walker, sławnej piosenkarki, mieszkającej w Los Angeles.
Życie Julie to idealny kąsek dla dziennikarzy, którzy opisują jej codzienne życie oraz zaskakują w takich momentach, by potem móc oczerniać na pierwszych stronach gazet. Kto wytrzymałby tak długo?
Gdy popada w alkoholizm oraz narkomanię, mąż wysyła ją na odwyk do ekskluzywnej kliniki odwykowej, w której Julie poznaje inne sobie podobne osoby: Lauren, Kirsten i Mitcha. 
Czy nasza bohaterka poradzi sobie z uzależnieniem? Czy zawiążą się nowe przyjaźnie?
  
Nieoczekiwanie w życiu O'Neilów pojawia się była narzeczona męża i komplikuje ich życie. Czy wpłynie to negatywnie na psychikę Julie? Czy nie wróci do nałogów?

"Piosenki o Juli" - to książka objętościowo niewielka, ale zawarta w niej treść po prostu przytłacza emocjami. Autor użył prostego stylu, przez co celniej trafia do każdego czytelnika.
Lektura szokuje swym przekazem, statystykami i brutalną rzeczywistością, jaka panuje wśród celebrytów, ale naprawdę warto ją przeczytać.

Za książkę dziękuję autorowi!!




"Jesteś moim niebem" - Magdalena Piotrowska

"Jesteś moim niebem" -  Magdalena Piotrowska 

Wydawnictwo -  MUZA S.A.
Data wydania - 19 października 2016
Liczba stron - 272


Kategoria - Literatura współczesna

Moja ocena - 8/10






Przejmująca, niezwykle intymna opowieść o rozczarowaniu, bólu, strachu, rozpaczy i tęsknocie. Zapis najgłębszych uczuć i najtrudniejszych emocji, z którymi zmaga się córka po przedwczesnej i nagłej utracie matki.

źródło opisu: Księgarnia internetowa

źródło okładki: google










 "Jesteś moim niebem" - to powieść obyczajowa, która opowiada o niezwykle trudnym temacie, jakim jest choroba i śmierć matki. Jest to przykład literatury przepełnionej bólem. Przenikającej na wskroś nadziei, poświęceniu i bezgranicznej miłości.
Najgorsza w pogodzeniu się ze śmiercią jest ostatnia rozmowa, pełna cierpienia i świadomości nieubłaganej ostateczności. 

Ból bohaterki po stracie matki jest tak dotkliwy, że przysłania wszystko inne.
Nie każdy sobie radzi z taką egzystencją, najeżoną bezmierną tęsknotą i samotnością. 
   
Autorka świetnie ukazała zagubienie bohaterki, jej rozdarcie wewnętrzne oraz zachwianie emocjonalne towarzyszące traumie.
  
Nadal pozostaję pod wpływem tej lektury, ponieważ zmusza ona do refleksji nad tym, jakie cierpienie zostaje nam oszczędzone.


 To niezwykle emocjonująca lektura ale uprzedzam, nie każdy będzie w stanie przez nią przejść....
Polecam!!!
 

 


środa, 28 grudnia 2016

"Niezamawiany cud" - Łucja Warda

                      "Niezamawiany cud" -  Łucja Warda 

Wydawnictwo - Synapsa
Data wydania - grudzień 2016
Kategoria - literatura współczesna

Moja ocena - 7/10






Czy można zacząć życie od nowa, mając bolesne wspomnienia i bagaż doświadczeń?
Czy można otworzyć się na miłość wtedy gdy obiecało się sobie "nigdy więcej"?
Czy przeszkody, które życie stawia przed nami mogą pokonać prawdziwe uczucie?

źródło opisu: http://www.wydawnictwo-synapsa.pl/ksiegarnia/beletrystyka/

źródło okładki: http://www.wydawnictwo-synapsa.pl/ksiegarnia/beletrystyka/






Maltretowana przez własnego męża kobieta zgłasza sprawę na policji. Po kilku latach upokorzeń oraz namawiania przez przyjaciółkę odważyła się i zrobiła ten krok. Odeszła. Po rozstaniu jednak nadal zostaje publicznie wyzywana ale przez teściową. 
Gdy Lena dowiaduje się, że policjant któremu zgłosiła pobicie przez męża wycofał się z zajmowania jej przypadkiem, nie zdaje sobie sprawy, jak jeszcze ich losy będą często się przeplatać. 
Czy uda jej się normalnie żyć, po tym, co przeżyła?  

 Jak mocno zostaje w nas to, co przeżywamy we własnym domu?
 Dom, rozumiany jako centrum miłości i opieki, bezpieczne miejsce, schronienie przed całym złem zewnętrznego świata. Jednak dla wielu ludzi dom rodzinny jest miejscem terroru i cierpienia, zagrożenia i poniżenia, lęku i rozpaczy. 
 
Maltretowana osoba traci podstawowe poczucie bezpieczeństwa, traci zaufanie do siebie i zaczyna źle o sobie myśleć.

W sytuacji, w której znalazła się Lena, ogromną pomocą służy jej przyjaciółka. Powieść ukazuje więc moc szczerej, prawdziwej przyjaźni. Autorka stworzyła intrygujące sylwetki bohaterów oraz zbudowała ciekawą fabułę.

Historia opowiada o prawdziwym życiu, bólu rozstania i walce z osobistymi demonami.
To książka o tym, jak można dokonać transformacji swojego życia na lepsze, wykorzystując nieszczęścia, które nas spotykają.

Polecam!!! 


wtorek, 27 grudnia 2016

Nowości stycznia!!

       Nowości stycznia!!

Niech Nowy Rok obdaruje nas pomyślnością i szczęściem!!

A co to jest szczęście dla książkoholika?

Nowości  oczywiście!…czyli co dobrego przyniesie nam rynek wydawniczy

Są to całkowicie subiektywne wybory i dokonane pod kątem moich zainteresowań czytelniczych.

 

   Karuzela - Agnieszka Lis -
Data premiery - 11.01.2017

 

 

Magdalena Majcher - Stan nie!błogosławiony -
Data premiery - 11.01.2017



 

Magdalena Kordel - Sezon na cuda -

Data premiery - 11.01.2017

 

 

Kimberly McCreight - Outliersi -

Data premiery - 11.01.2017

 

Ewald Arenz - Zapach czekolady -
Data premiery - 11.01.2017

 

Louise O'Neill - Sama się prosiła  -
Data premiery - 11.01.2017

 



 

Charlotte Kruger - Mój dziadek fałszerz  - 

Data premiery - 11.01.2017

 

Marie Bennett - Hotel Angleterre

Data premiery - 11.01.2017

 

Jak gdybyś tańczyła - Diane Chamberlain -
Data premiery - 12.01.2017

 

Koncert cudzych życzeń - Izabella Frączyk -
Data premiery - 17.01.2017


Anna Malinowska - Brunatna kołysanka. Historie uprowadzonych dzieci - 

Data premiery - 18.01.2017

Herbjørg Wassmo - Trylogia Diny. Tom 2. Syn szczęścia  -

Data premiery - 25.01.2017

 

 

Kiedy będziemy deszczem - van Eijkelenborg Dominika -

Data premiery - 26.01.2017

 

Czemu Świąt nie ma w styczniu? Miałabym cudne prezenty książkowe!!  

Znalazła się na mojej liście jakaś pozycja, na którą i Wy macie ochotę?


środa, 21 grudnia 2016

"Szeptucha" - Katarzyna Berenika Miszczuk

"Szeptucha" -  Katarzyna Berenika Miszczuk 

Cykl - Kwiat paproci (tom 1)
Wydawnictwo -  W.A.B.
Data wydania - 3 lutego 2016

Liczba stron - 352
Kategoria - fantastyka, fantasy, science fiction
 
Moja ocena  7/10
 
 
 
 
 A wszystko przez to, że Mieszko I zdecydował się nie przyjąć chrztu…
Gosława Brzózka, zwana Gosią, po ukończeniu medyny wybiera się do świętokrzyskiej wsi Bieliny na obowiązkową praktykę u Szeptuchy, wiejskiej znachorki. Problem polega na tym, że Gosia – kobieta nowoczesna, przyzwyczajona do życia w wielkim mieście – nie cierpi wsi, przyrody i panicznie boi się kleszczy. W dodatku nie wierzy w te wszystkie słowiańskie zabobony. Bogowie nie istnieją, koniec, kropka!
Pobyt w Bielinach wywróci jednak do góry nogami jej dotychczasowe życie. Na Gosię czeka bowiem miłość. Czy jednak Mieszko, najprzystojniejszy mężczyzna, jakiego do tej pory widziała, naprawdę jest tym, za kogo go uważa? I co się stanie, gdy słowiańscy bogowie postanowią sprawić, by w nich uwierzyła?
Słowiańskie bóstwa, pradawne obrzędy, romans, a przede wszystkim – solidna dawka humoru!

źródło opisu: www.gwfoksal.pl

źródło okładki: www.gwfoksal.pl

Katarzyna Berenika Miszczuk - Lekarka, w 2013 roku ukończyła Warszawski Uniwersytet Medyczny. Swoją debiutancką powieść "Wilk" (2006) napisała w wieku piętnastu lat

źródło opisu: https://www.facebook.com/pages/Katarzyna-Berenika-Miszczuk/146217628759143?id=146217628759143&sk=info

źródło zdjęcia: http://www.facebook.com/pages/Katarzyna-Berenika-Miszczuk/146217628759143






Jest to moje pierwsze spotkanie z tą autorką, ale na pewno nie ostatnie. Autorkę wpisuję na listę ulubionych i z pewnością przeczytam inne jej powieści.   

" Szeptucha '' to świetnie napisana intrygująca, nietypowa powieść obyczajowa z domieszką świata magii. Interesująca i magiczna  atmosfera książki wciągnęła mnie od pierwszej strony. Jak dotąd nie miałam przyjemności poznać świata rusałek, upirów, płanetników, ubożąt, krainy utopców czy bogów, którzy między sobą rywalizują. Jest to całkowita odskocznia od świata rzeczywistego. 


Mamy tu rewelacyjnych głównych bohaterów.
  Mieszko nie przyjął chrztu i nadal żyje w kraju pogan. Po wypiciu wywaru z kwiatu paproci stał się nieśmiertelny i teraz ma dużo, bardzo dużo lat.
 Gosia to lekarka, która jedzie w rodzinne strony by odbyć staż u szeptuchy. Nie wierzy  w bóstwa ani w kuracje ziołowe, ale, postawiona pod przymusem wyjazdu, odbywa praktyki. 
Jaki los czeka młodą lekarkę oraz legendarnego Mieszka? Co wyniknie z tej znajomości?

 

Autorka ze znawstwem kreuje świat nam przedstawiony, nakreśla piękne opisy przyrody, co sprawia ciekawy odbiór lektury. Wprowadza wiele wątków i postaci, których losy przeplatają się bardzo zgrabnie.
 
Jest to powieść najeżona sekretami szamanek, które aż proszą się o wydobycie na światło dzienne. Coraz częściej wracamy do naturalnych metod leczenia, tak jak to robiono w minionych czasach. Zioła, wywary, nalewki czy też herbaty ziołowe...to jest to, co i ja lubię.
 Dawniej jedzenie mięsa i picie wina uważano za zwyczaj pogański. Wino zastępowano więc piwem, kwasem chlebowym i miodami pitnymi. 

 My sami nie zdajemy sobie sprawy z tego, że uczestniczymy w pogańskich kultach. 
Kto z nas nie cierpi co roku na niestrawność po wigilijnej wieczerzy? Obżarstwo jest przecież jednym z grzechów głównych, ale i echem pogańskiej uczty obrzędowej.
A wigilijna tradycja jedzenia grzybów w środku zimy? Być może to dalekie echo halucynogennych biesiad podczas głównych świąt religijnych i świąt przejścia. 
 
Czasem aż trudno uwierzyć, co naprawdę kryje się za z pozoru niewinnymi podaniami.




Niebawem zabieram się za kolejną część.

Zapraszam do zatracenia się w tej niebanalnej lekturze.

poniedziałek, 19 grudnia 2016

"Opowiadania drewnianego stołu" - Monika Walecka

Opowiadania drewnianego stołu. 125 przepisów, jak sprawić przyjemność bliskim i sobie -

 

Wydawnictwo - Septem

Data wydania - 2016

Liczba stron - 288

Kategoria - kulinaria, przepisy kulinarne

Cena - 69.00 zł

Moja ocena 9/10

 

 Gotuj, eksperymentuj i rozkoszuj się jedzeniem! Stary, drewniany stół — miejsce rodzinnych i przyjacielskich spotkań, gorących dyskusji, serdecznych toastów i wspaniałych przyjęć. Miejsce, przy którym kolejne pokolenia wspólnie biesiadują i rozkoszują się zarówno pysznym jedzeniem, jak i ciepłem domowego ogniska. Miejsce magiczne, zarezerwowane tylko dla najbliższych, którym chcesz sprawić przyjemność. Na takim stole nie wypada położyć byle czego. On zasługuje na coś więcej: na potrawy przygotowane z uczuciem, fascynacją, odrobiną kuchennej alchemii. Na jedzenie, w które tchniesz nieco swojej własnej fantazji. W Twoje ręce trafiła właśnie książka, w której znajdziesz najróżniejsze przepisy na przepyszne dania na każdą porę dnia i roku, wymyślone i sprawdzone przez niezwykłą kucharkę. Znajdziesz wśród nich i pożywne, szybkie potrawy, i prawdziwe kulinarne dzieła sztuki. Ty też możesz je wyczarować w swojej kuchni i podać na stół.

źródło opisu: http://www.matras.pl/opowiadania drewnianego-stolu..
źródło okładki: http://www.matras.pl/opowiadania-drewnianego-stolu...

 

 Gdy dostałam tę książkę i miałam już ją w swoich rękach, byłam (i nadal jestem) nią zachwycona. Oprawa jest twarda i solidna. Obrazki idealnie współgrają z przepisami. 

Z ogromną przyjemnością zabrałam się za wypróbowywanie przepisów. A że uwielbiam eksperymentować w kuchni, zatem książka ta to idealny prezent, jaki dostałam od Wydawnictwa.

Książka na wstępie wprowadza nas w kulinarny świat autorki, która przez lata gotowania przetestowała setki przepisów. Jest to jej pierwsza książka, ale mam nadzieję, że nie ostatnia. Wykorzystując swoje kulinarne doświadczenie oddaje w nasze ręce książkę - inspirację.     

Przepisy tutaj zawarte są bardzo różnorodne: na śniadanie, obiad, podwieczorek, jak i kolację.

Proste i bezpretensjonalne jedzenie, które ma nas, czytelników, zachęcić do gotowania. 

Przebywanie w kuchni powinno być przyjemnością oraz procesem twórczym. Powinniśmy czerpać z przygotowywania posiłków radość i czuć satysfakcję oraz nauczyć się cieszyć z porażek, bo to one przecież najwięcej nas uczą.

 
Naprawdę widać w nich włożone serce a składniki, proste i ogólnodostępne sprawiają, że można tworzyć kuchnię nowoczesną, jak i pożywną. 

Moim faworytem w tej książce jest oczywiście jeden składnik, na widok którego moje źrenice rozszerzyły się, a usta osiągnęły kształt rogala :)

  Jest to oczywiście lawenda!

 

Jestem zachwycona tymi przepisami! 

Polecam!!!  

Ta książka gwarantuje spektakularny sukces na każdym stole. 

Zapraszam również na bloga autorki tej książki, gdzie zapewniam, że zakochacie się w jedzeniu, jak i zdjęciach przez nią zrobionych!

wystarczy kliknąć http://gotujebolubi.pl/


      Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu 


niedziela, 11 grudnia 2016

"Francuski piesek" - Marta Obuch

            "Francuski piesek" -  Marta Obuch 


Wydawnictwo - Filia
Data wydania - 9 listopada 2016
Liczba stron - 360
Kategoria - Literatura obyczajowa i romans

Moja ocena - 8/10





Przeprowadzka może zmienić całe życie!

Misia zostaje właścicielką uroczego domku i dużego ogrodu, ale musi zakasać rękawy i sama zająć się remontem. Niestety nie może liczyć na swojego ukochanego, bo ten ma mnóstwo pracy. Za to do pomocy jest chętny nowy sąsiad – Luk, wyśmienity kucharz, z pochodzenia Francuz.

Misia chciałaby mu wynagrodzić starania, dlatego przygotowuje uroczystą kolację. Poda żaby i ślimaki, ale najpierw musi je złapać… Jakby tego było mało, przygarnia pod swój dach byłą kochankę swojego byłego męża i odtąd na Akacjowej zaczynają się dziać dziwne rzeczy…
Tymczasem przyjaciółka Misi, Zuza, usiłuje zdobyć prawo jazdy, nie zamierza jednak zdawać kolejnego egzaminu! Schodzi więc na drogę przestępstwa. Nie ona jedna
w tym towarzystwie…

Coq au vin czy trup podany sauté? Kuchnia francuska i przestępcy, a do tego tajemnica starego domu – mieszanka co najmniej pikantna! Komedia kryminalna Marty Obuch to obowiązkowy punkt każdego dobrego menu.
Mniam! 


źródło opisu: materiały wydawnictwa
źródło okładki: materiały wydawnictwa





Marta Obuch - Autorka komedii kryminalnych. Debiutowała w 2007 r. powieścią "Precz z brunetami!".Następna powieść z 2008 to "Odrobina fałszerstwa". Skończyła polonistykę na Uniwersytecie Śląskim, pracowała również jako dziennikarka. Doceniła prozę Joanny Chmielewskiej i poszła jej śladami. Twórczość Marty Obuch znalazła wielu czytelników ze względu na lekką fabułę i zabawne postacie, które wplątują się w najrozmaitsze afery kryminalne.

 

 

 To moje pierwsze spotkanie z tą autorką i na pewno nie ostatnie.

Nie będę zamieszczać tutaj streszczenia ponieważ popsułoby to przyjemność czytania tej książki, a zapewniam, że warto po nią sięgnąć.

Jest to połączenie kryminału i przygody z elementami komedii, miejscami nawet romantycznej oraz mnóstwa cynamonu! 

Cała plejada bohaterów. Każdy z nich jest wyraźnie zarysowany, z niepowtarzalnymi cechami osobowości. Wyobraźcie sobie dwóch policjantów, którzy kojarzą się z włoszczyzną oraz krawcową. Do tego szalone i nieprzewidywalne trzy kobiety. 

Ich przygody są tak absurdalne, że wywołują głośny śmiech i na pewno poprawią humor niejednemu czytelnikowi!

Autorka ma zdecydowanie talent do trafiania swoim humorem w czytelnika. Dawno się tak nie uśmiałam z tej zabawnej i zarazem wciągającej książki. Czyta się ją szybko i przyjemnie. Fabuła jest dopracowana w najmniejszych detalach - nie ma tu przypadkowych zdarzeń, wszystko prowadzi do punktu kulminacyjnego.

Pisarka miała świetny pomysł przekazania nam historii o przysłowiowych kobietach "gdzie diabeł nie może, tam babę pośle". Bohaterki są istną tykającą bombą, z pomysłami tak szalonymi, że aż niewiarygodnymi. 

Ukazane są również wewnętrzne rozterki bohaterów, ich problemy, nadzieje i marzenia. 

"Ludzie dzielą się na takich, którzy mają pazur, i na takich, którzy obgryzają paznokcie"

 
Serdecznie polecam!!!

sobota, 10 grudnia 2016

Likier kukułkowy


Likier kukułkowy

 

Szybkimi krokami zbliżają się Święta. Kto z nas nie lubi dawać oryginalnych prezentów? 

Polecam wszystkim bardzo prosty likier.

Słodki, domowy likier na bazie cukierków kukułek.  Jest on ekspresowy w przygotowaniu.

 

 Składniki:

  • 500ml mleka skondensowanego niesłodzonego
  • 300g cukierków kukułka
  • 250ml wódki






      

    Sposób przygotowania:

  • Cukierki kukułki potłuc lub rozkruszyć i wsypać do garnka.  Dodać mleko skondensowane. Całość podgrzewać powoli, ciągle mieszając, aż do rozpuszczenia się cukierków. Ostudzić.
  • Wlać wódkę i wymieszać.
  • Likier przechowywać w szczelnie zamkniętej butelce, w lodówce. 
  • Najlepszy po 24 godz. od przygotowania.
  • Przed użyciem wstrząsnąć butelką.
Smacznego.  
Jest przepyszny!!!!
   


Przelać do ozdobnej karafki :)