czwartek, 9 maja 2019

Lato w Pensjonacie pod Bukami” Zbiór opowiadań RECENZJA PRZEDPREMIEROWA Agnieszka Krawczyk, Magdalena Witkiewicz, Karolina Wilczyńska, Agnieszka Lis, Dorota Gąsiorowska, Dorota Milli, Joanna Szarańska, Magdalena Majcher, Marzena Rogalska, Anna H. Niemczynow



Premiera zbioru opowiadań 15 maja!!




Trzecim opowiadaniem, które zasługuje na więcej uwagi, jest historia napisana przez Annę H. Niemczynow - „Jeszcze zdążymy”


Poznajemy główną bohaterkę w momencie, gdy siedząc w Pensjonacie, zajada się goframi. Podczas śniadania pisze list. Ten list wygląda jak pamiętnik. Zaczyna się od tego, co jest tu i teraz, by za moment zagłębić się we wspomnienia. Gdy do naszej bohaterki podchodzi obsługa Pensjonatu, by zaproponować ciasto i szarlotkę, Anna nadal pisze list. List ten to pewnego rodzaju spowiedź. Spowiedź ze swojego uczucia i swojego postępowania. Na kartach tego listu znajdziemy czterdzieści lat małżeństwa naszej bohaterki. 
Dlaczego jest tutaj sama i dlaczego pisze tak długi list? Gdzie jest jej mąż, skoro od ponad czterdziestu lat kochają się miłością szczerą i prawdziwą? A może to tylko Anna darzy męża właśnie taką miłością? 




Znacie książki autorki? Wiecie, jakim stylem ona pisze?
Przeczuwałam, że to będzie opowiadanie w tym stylu, ale to, co zrobiła ze mną, jest niesamowite. Ja jak zahipnotyzowana, prawie na jednym wdechu czytałam całe opowiadanie. Całe 48 stron. List, który pisze Anna do swojego męża, momentami pozbawia tchu. Momentami zaś nie dowierzamy temu, co czytamy. Niejednokrotnie mówiłam na głos, sama do siebie " ach! co to jest za miłość! "

 „Miejsce, młoda damo, tworzą ludzie. Ściany, owszem są ważne, ale tak naprawdę to ludzie nadają magii otoczeniu.”

Jakież te słowa są prawdziwe, prawda? Czasami mieszkamy w luksusach, a nie czujemy tego czegoś. Brakuje wrażenia, że jesteśmy u siebie. Bardzo bym chciała znaleźć się w tym Pensjonacie, gdyż coraz bardziej pragnę poznać jego właścicielkę — Panią Różę —  wróżkę z opowiadania Agnieszki Lis. 
Anna w zadziwiająco prosty sposób pisze o życiu. O tym, co ją otacza. Pozwala rodzinie i znajomym wypowiedzieć się na jej temat, ale i tak robi swoje. Bo przecież to my sterujemy własnym losem. Nikt za nas nie przeżyje naszego życia. Osoby z zewnątrz bardzo często widzą tylko to, co jest teraz. To, co wydarzyło się w tym momencie. Nie widzą tego, co jest w człowieku, co nazbierało się przez całe dotychczasowe życie. Osądzają, wydają wyrok. Czy mają takie prawo?

 „Ja, twoja wciąż jeszcze żona, postanowiłam zawalczyć, nie walcząc. Krzyczałam, milcząc i kochałam, wierząc, że ta miłość wystarczy.


 „Jeszcze zdążymy” to opowiadanie w formie długiego listu  pełnego miłości. Takiej miłości, jakiej możemy tylko zazdrościć. Przesłanie, jakie kieruje w naszą stronę autorka, jest takie, że przeciwności losu są w pewnym sensie nam potrzebne. Dzieją się one tylko dla naszego dobra. Doceniamy potem to, co mamy i bardziej szanujemy szczęście, które na nas spływa.

Polecam!

13 komentarzy:

  1. Mam w planach ten zbiór. Sama uznane nazwiska wśród autorek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Od czasu do czasu sięgam po opowiadania.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tyle znanych i lubianych nazwisk twórców, zachęca do sięgnięcia po ten zbiór. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Aż dziwne, ale nie znam twórczości żadnej z autorek, których opowiadania są w tym zbiorze, chociaż o kilku z nich słyszałam ;). Może się skuszę na przeczytanie tej książki i być może opowiadania, czyli próbki stylu tychże pań zachęcą mnie do sięgnięcia po inne ich książki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę tak. Ale mało osób czyta tylko polskich autorów, to zrozumiałe.

      Usuń
  5. Na ogół nie sięgam po opowiadania, ale można zrobić odskocznię od ulubionych kryminałów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak. Jako odskocznia nadają się wyśmienicie.

      Usuń
  6. Może kiedyś przeczytam ten zbiór:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobrze mieć odskocznię od codzienności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. A jeśli jeszcze kocha się góry...

      Usuń