poniedziałek, 4 marca 2019

„Dziecko z mgły” Renata Kosin



Wydawnictwo -  Filia
Data wydania - 27 lutego
Liczba stron - 390
Kategoria - Literatura współczesna


Znacie książki Renaty Kosin?
Każda jej opowieść jest oryginalna, pełna sekretów oraz zawiera w sobie rarytasowy (jak dla mnie) temat. 


W czym tym razem się zatracimy?

Poznajemy młodą kobietę Alicję. Wiedzie ona spokojne i poukładane życie singielki. Pewnego dnia spokój został zakłócony telefonem od pewnej kobiety, informującej ją, że stoi na peronie i czeka na nią z małą dziewczynką, sierotą, która rzekomo jest jej daleką krewną. Alicja też kiedyś była sierotą i zaopiekowała się nią ciocia. Czyżby teraz role miały się odwrócić? Obie dziewczyny są bardzo do siebie podobne.
Alicja angażuje kolegę policjanta w sprawę opieki nad sierotą i dowiaduje się rzeczy, które burzą jej krew w żyłach. Okazuje się, że została wplątana i to całkowicie wbrew sobie, w swoją przeszłość. Gdy zaczyna przypominać sobie wcześniejsze lata, uzmysławia sobie, że tak naprawdę jej życie wcale nie jest spokojne i poukładane. Wszystko zostało perfidnie ukartowane.
Jak zareaguje nasza bohaterka, gdy dowie się, że mała dziewczynka jest całkiem inna od zwyczajnych dzieci. I co zrobi, gdy dowie się, jaki jest prawdziwy powód jej opieki nad sierotą?




Uwielbiam nieszablonowość książek tej autorki!
Tym razem zostałam zaskoczona nurtem New Age, a co za tym idzie poznaniem świata kryształowych dzieci. Dzieci Indygo, geniuszy nie z tego świata. 

Mała Mia, mając zaledwie 6 lat, czyta książki i to klasykę dla dorosłych oraz ma zachwycającą pamięć. Jej oczy mają szmaragdowy kolor. Wpatrując się w nie, można utonąć w nich niczym we mgle; stanowią odbicie wielkiej dobroci i mądrości. Takie dzieci są bardzo uzdolnione. Posiadana przez nich wiedza nie jest wynikiem czytania dużej ilości książek — ona w nich po prostu jest. 

Renata Kosin kolejny raz zaskakuje i kolejny raz serwuje swojemu czytelnikowi historię, od której ciężko się oderwać.
Tworzy ona świetnie rozwijającą się fabułę, buduje stopniowo napięcie, wzbudzając w czytelniku niepokój i wyjaśniające wszystkie zagadki zakończenie.
To, czego dowiecie się z treści tej książki, zaskoczy Was niesamowicie. Dzieje się tutaj i to dosyć dużo. Historia dziewczynki o imieniu Mia skradnie wasze serce, porwie umysł i sprawi, że zaczniecie obserwować dzieci żyjące obok was. Ja w tej historii przepadłam.

Gwarantuję, że biorąc tę książkę do ręki, nie odłożycie jej aż do momentu zakończenia. Należy do tego typu książek, które są nieodkładalne. Z każdą kolejną stroną zostajemy wciągnięci do środka i możemy czuć się niczym dziecko we mgle.

„Dziecko z mgły” to jedna z lepszych książek, jakie przeczytałam w tym roku. Niesamowicie udzielił mi się klimat tej powieści, więc jeśli szukacie naprawdę dobrej książki, to dajcie się namówić.

Polecam!












23 komentarze:

  1. Czuję, że ta książka mnie również by mocno wciągnęła.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fabuła bardzo ciekawa :D
    //Pola
    www.czytmytu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. Fabuła jest ciekawa bo temat intrygujący.

      Usuń
  3. Myślę że chętnie ją przeczytam. :) pozdrawiam :) www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również myślę, że to będzie bardzo udany czas :)

      Usuń
  4. Nie znam autorki ale dzięki Tobie to się zmieni. Zainteresowałaś mnie tą pozycją :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam ogromną ochotę poznać tę historię 😚

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ale to temat książki jest intrygujący :)

      Usuń
  7. Jak raczej takie obyczajówki omijam, to jednak temat intrygujący i nowy.
    A Twoja recenzja też zachęca ;) może wkrótce się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Koniecznie Aguś przeczytaj.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ok, niezły plot twist już w opisie fabuły, lubimy takie książki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam kilka lat temu książkę tej autorki w ramach DKK. Generalnie byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zostałam zainfekowana potrzeba przeczytania tej książki. Dziękuję Agus

    OdpowiedzUsuń
  12. niedługo bęnde mogła przeczytać tą książke

    OdpowiedzUsuń