piątek, 5 kwietnia 2019
„Zostań w domu” Agnieszka Pietrzyk
Wydawnictwo - Czwarta Strona
Data wydania - 3 kwietnia 2019
Liczba stron - 456
Kategoria - thriller/sensacja/kryminał
Nie czytałam jeszcze prozy tej autorki. Z przyjemnością zabrałam się zatem za czytanie i na pewno nie zawiodłam się na niej. Odnalazłam w niej to, co lubię w dobrych thrillerach.
Jak bezpiecznie czujesz się we własnym mieszkaniu?
Akcja dzieje się w Elblągu, w mieście leżącym kawałek od mojego miejsca zamieszkania. Fajnie czyta się o prawie swoich terenach.
Mamy zimę, białą i mroźną. Dwudziestego trzeciego grudnia prezydent miasta wraca ze spotkania opłatkowego i na pustej drodze spotyka dziewczynę. Jest ona zdyszana i zmarznięta. Zabiera ją do miasta.
Po powrocie do domu okazuje się, że z auta zginęła mu teczka z ważnymi planami na temat fundacji, której jest prezesem. Dziewczyna w podziękowaniu za podwiezienie okradła go. Na dodatek szantażuje, gdy właściciel chce odebrać swoją własność. Jak postąpi pan prezydent?
Nastaje wigilijny dzień. Ten moment zazwyczaj jest uroczysty i wzniosły. Całe rodziny szykują się do świątecznej kolacji. Prezydent miasta również. Zamiast rozkoszować się świąteczną atmosferą, internet zaczął być bombardowany wiadomościami, że blok na elbląskim osiedlu został zaatakowany przez terrorystów. Mieszkańcy wieżowca dowiadują się, że są zakładnikami i nie mogą opuścić mieszkania. Na parterze i pierwszym pietrze ustawione są bomby powodujące wybuch.
Zamiast cieszyć się wigilią, część ludzi przeżywa dramat, a kolejna część emocjonuje się transmisją w telewizji. Sprawą zajmuje się komisarz Kamil Sroka. Do pomocy dostaje rywala inspektora Semeniuka, który przyjechał aż z Wrocławia oraz oddział antyterrorystów.
Sześćdziesiąt cztery mieszkania, prawie dwustu lokatorów.
Jak zakończy się ta akcja? Co ma wspólnego z tym zamachem dziewczyna, którą podwoził pan prezydent?
Kim są zamachowcy i czego żądają?
Poznajemy kilku bohaterów, którym możemy bliżej się przyjrzeć. Część z nich jest drugoplanowa, ale również odgrywająca ważną rolę w całej historii. To właśnie dzięki nim mamy możliwość poznać jakie emocje szarpią od wewnątrz zakładników. Autorka w rewelacyjny sposób przekazała nam sam moment zatrzymania ludzi wewnątrz bloku. Czasami odnosiło się wrażenie, że my razem z naszymi bohaterami siedzimy zamknięci bez możliwości opuszczenia wieżowca. Ten koszmar udzielał się również czytelnikowi.
Klimat książki z czasem przechodzi na czytelnika i to jest najbardziej fantastyczna rzecz, jaka mnie spotkała czytając tę historię. Można poczuć na własnej skórze mroczną, pełną niepokoju atmosferę, jaka panuje w środku wieżowca. Napięcie budowane stopniowo odniosło prawidłowy skutek, gdyż zostało przedstawione w dość wyrafinowany sposób.
Czyta się ją bardzo przyjemnie i z zapartym tchem. Jest to bardzo ciekawa powieść, napisana prostym językiem, okraszona plastycznymi opisami. Przemyślana i sprytnie poprowadzona akcja ratunkowa daje nadzieję, że z największego koszmaru jesteśmy w stanie wyjść cało.
„Zostań w domu” to historia o sile przetrwania, o instynkcie, który posiadamy i który uaktywnia się w odpowiednim momencie - gdy stawką jest własne życie. Instynkt ten powoduje, że tak naprawdę jesteśmy zdolni do wszystkiego.
Bardzo mi się podobało, że autorka potrafiła oddać zachowanie bohaterów. Całe mnóstwo ich uczuć, emocji, jedni byli dominujący, inni podporządkowali się reszcie. To naprawdę porywający thriller, który przykuwa uwagę od pierwszych stron i trzyma w napięciu do samego końca.
Polecam!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie zawsze thriller jest wyważony od początku do końca, więc zainteresowałaś mnie. Zwłaszcza nacisk na ten instynkt :D
OdpowiedzUsuńmrs-cholera.blogspot.com
Oj tak. Książka jest świetna.
UsuńKolejna książka, której prawdopodobnie nie zdołam przeczytać w swoim żywocie, a chciałabym.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Znam ten ból.
UsuńTa mroczna i niepokojąca atmosfera mnie bardzo mocno kusi.
OdpowiedzUsuńTak. Znam to uczucie.
UsuńZapisuję tytuł :) Ostatnio Czwarta Strona szaleje z tym gatunkiem :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Prawda? Coraz fajniejsze książki w mrocznej stronie :)
UsuńStrasznie chciałaby przeczytać tę książkę, ale niestety nie załapałam się na egzemplarz recenzencki.
OdpowiedzUsuńksięgarni chyba nie pozamykali :P
UsuńMam w planach, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to, bo warto się z nią zapoznać.
UsuńBrzmi bardzo intrygująco 😊
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. Mnie również opis zaintrygował.
UsuńOoo brzmi bardzo, bardzo dobrze!
OdpowiedzUsuńTaak!
UsuńZaryzykuję, bo strasznie ciężko znaleźć dobry thriller, ale jak się zawiodę to zgłoszę do Ciebie reklamację :D
OdpowiedzUsuńDobrze, aczkolwiek wiesz, są gusta i guściki :)
UsuńKoniecznie muszę przeczytać. Książki tej autorki ciekawią mnie od dawna!
OdpowiedzUsuńWpadłam jak śliwka w kompot. Koniecznie muszę dorwać się do tej książki :) Czuję się bardzo przez Ciebie skuszona ;)
OdpowiedzUsuńOj jak mnie takie słowa cieszą :)
UsuńBrzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńI taka właśnie jest :)
UsuńNiebawem przede mną kolejny wyjazd, więc może zabiorę tym razem ze sobą właśnie tę książkę. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy ci się spodoba tak jak i mnie :)
UsuńTrafić na dobry thriller to też sztuka, więc tym bardziej mnie zaintrygowałaś:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
To prawda ciężko trafić. Ogromny wysyp tego typu książek na rynku wydawniczym.
Usuń