piątek, 12 kwietnia 2019

„Gra w życie” Leona Deakin



Tłumaczenie -  Aga Zano
Wydawnictwo -  Burda Książki
Tytuł oryginału - Mind Games
Data wydania - 3 kwietnia 2019
Liczba stron - 386
Kategoria - thriller, sensacja, kryminał




 Autorka jest psycholożką i współpracuje z policją.
Ta książka to jej pierwszy thriller.
Jeszcze w tym roku kolejne przygody doktor Augusty.




Wkraczamy w świat literacki poznając rodzinę samotnej kobiety z syndromem stresu pourazowego po misjach w Afganistanie. Dowiadujemy się, że miała urodziny i akurat w ten dzień zaginęła. Zaginiecie zgłosiła zaniepokojona córka. Z czasem dochodzi do kolejnych zaginięć. Kolejny jest chłopak spodziewający się swojego pierwszego dziecka i pozostali: student oraz kochająca matka, mająca dwójkę małych dzieci. Wydawać by się mogło, że nic ich nie łączy, że każdy z nich zatracił się w grze. Co ma z tym wszystkim wspólnego gra? Bo każda zaginiona osoba miała akurat swoje urodziny i każda z nich dostała kartkę z tajemniczym napisem, znaleziona w ostatnim miejscu pobytu każdego z nich.
„Twój prezent to gra.
Zagraj - jeśli się odważysz.”

Policja ignoruje zgłoszenia zaniepokojonych członków rodziny myśląc, że zaginieni na własne życzenie oddalili się, by zagrać w tajemniczą grę, a gdy znudzą się nią, sami wrócą do domu. Rodziny czekające na zaginionych szaleją z niepokoju i zaczynają szukać innego rozwiązania. Do pomocy zostaje zaangażowana psycholog i detektyw Augusta Bloom. Krok po kroku zaczyna zagłębiać się ona w sprawę zaginionych osób. Im więcej się dowiaduje, tym większy niepokój zaczyna odczuwać. 
Bo ta gra staje się niebezpieczna... organizatorzy gry manipulują ludźmi, a Augusta zaczyna wyścig z czasem.


 Czy uda się jej powstrzymać machinę napędzającą grę?
A może wręcz przeciwnie, nieświadomie pomoże przestępcom? Okazuje się, że całkiem nieświadomie ci, co szukają rozwiązania, mają również coś wspólnego z przestępcami, a przeszłość łączy się z teraźniejszością.






Jest tyle najróżniejszych książek typu thriller, że ciężko wybrać tę najfajniejszą. Wymyślić chwytliwy tytuł - również trudne zadanie. Jak sobie poradziła autorka?
Moim zdaniem nieźle. Opis z tyłu książki intryguje i daje obietnicę na coś naprawdę dobrego.


Historia zaczyna się spokojnie, by z czasem rozkręcać się. Jest tak skonstruowana, by najpierw wabić mroczną tajemnicą, a na końcu wciągnąć w objęcia manipulacji i intryg, jakie zgotowała nam autorka. Trzyma w napięciu, nie daje odetchnąć ani na moment, spokojne wprowadzenie to taka cisza przed burzą, która sprawia, że ciężko jest się oderwać.

Jak dla mnie jest to dobrze napisana historia. Styl, jakim pisze autorka, jest prosty i zrozumiały, bez zbędnych ozdobników. Wszystko to, co aktualnie powinien dostać czytelnik, dostaje. Fabuła przemyślana, zwarta i konkretna, a akcja bardzo żywa. Czyta się szybko i z ogromną przyjemnością. Odkrywanie zagadki w pewnym momencie doprowadza do tego, że nic innego się nie liczy. Bohaterowie przedstawieni w zadowalający sposób. Dzięki psychologicznym wątkom mamy możliwość wejrzenia w głąb ich umysłów.

 „Gra w życie” jest wartą polecenia pozycją. Naprawdę można przy niej spędzić wyśmienity wieczór, bo tyle zajmuje jej przeczytanie. Manipulowanie człowiekiem poprzez gry to temat na czasie. Tylko strach, że tyle psychopatów kręci się wokół nas, a my o tym nie wiemy.












16 komentarzy:

  1. Jestem ciekawa tej książki. Wkrótce również będę ją czytała. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli będę miała okazję, to na pewno przeczytam :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Czuję, że to będzie niezła uczta czytelnicza.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zachęciłaś bardzo:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam już dużo dobrego o tej książce. Z tego powodu mam ją w planach.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi się ta książka podobała. To jak najbardziej moje klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zobaczyłam okładkę i od razu pomyślałam, że to coś dla mnie. Trochę się boję bo mam pecha do kiepskich thrillerów, ale jak mówisz, że warto, to ja Ci wierzę :)

    OdpowiedzUsuń