środa, 24 października 2018
„Drugi legion” Richard Schwartz
Tłumaczenie - Agnieszka Hofmann
Cykl - Tajemnica Askiru (tom 2)
Wydawnictwo - Initium
Tytuł oryginału - Die zweite Legion
Data wydania - 22 października 2018
Stron - 526
Kategoria - fantastyka, fantasy, science fiction
Jakiś czas temu ukazał się pierwszy tom, a już przedstawiam Wam kolejny. Pierwsza część wciągnęła mnie niesamowicie i zawładnęła mną totalnie, jak jest z jej kontynuacją?
Akcja drugiego tomu serii rozpoczyna się bezpośrednio po zakończeniu wydarzeń z tomu pierwszego. Ponownie znajdujemy się w zajeździe Pod Głowomłotem. Po usłyszeniu historii z ust tajemniczego podróżnego z zapomnianego królestwa Askiru główny bohater wraz ze swoimi kompanami postanawia wyruszyć w drogę, by odnaleźć magiczne wrota - portal, przez który można się przemieszczać. Elfka oraz Havald chcą przedostać się właśnie do Askiru. Czy im się to uda?
W tej części przygody naszych bohaterów są o wiele weselsze i ciekawsze. Mianowicie chodzi mi o to, że książkę przepełniają żarty sytuacyjne, które zdarzają się większości dzięki elfce.
Co do terenów, jakie tym razem odwiedzamy, to całkowite przeciwieństwo. Byliśmy na mroźnej północy, a teraz wędrujemy na wschód. Mijamy średniowieczne targi niewolników, haremy i karawany pełne wielbłądów. Oczywiście również odwiedzamy kupieckie miasta, gdzie złodziei i wszelkiego rodzaju robactwa jest na potęgę. Spotykamy na swojej drodze również smoki, łowców głów oraz bardzo dziwnych kapłanów. Oczywiście nie mogło również zabraknąć dworskich intryg. To nie wszystko, naszych bohaterów prześladuje wróg.
Idzie za nimi krok w krok.
Cieszy mnie bardzo fakt, że odległość pomiędzy częściami powieści jest tak krótka i z ogromną przyjemnością na nowo mogłam zagłębić się w krainę czarów. Po raz kolejny czytało mi się wprost rewelacyjnie - świat wykreowany z rozmachem wciągnął mnie bez reszty.
Z krainy skutej lodem oraz dusznej gospody przenosimy się w teren. Praktycznie cały czas idziemy razem z bohaterami, co czyni tę powieść bardziej przygodową. Wspaniale opisany klimat wciąga czytelnika w ten kraj pełen magii. Legendy, wierzenia i opowieści sprawiały, że można wczuć się w tę atmosferę, przeżywać razem z bohaterami ich przygody. Do tego świetne tło polityczne.
W dalszym ciągu narratorem jest Havald, bardzo tajemniczy mężczyzna, którego cały czas krok po kroku poznajemy. Reszta bohaterów genialnie dopasowana. Myślę, że właśnie kreacje bohaterów oraz ich skomplikowane relacje to sukces tej historii.
Każdy z nich jest inny, lecz i wyjątkowy, nie da się przejść obok nich obojętnie. Książka zaskakuje biegiem akcji i wciąga aż do ostatniej strony. Wykreowany świat, dopracowany pod każdym najmniejszym szczegółem po prostu zachwyca. Autor zdecydowanie wie, jak zaskoczyć swojego czytelnika. Powieść zaplanowana jest co do ostatniej strony, a wszystkie wątki łączą się ze sobą idealnie.
„Drugi legion” to historia niemożliwa do przewidzenia. Pełna spisków, tajemnic i magii. Jest intrygująca, a zarazem fascynująca.
Jeśli drugi tom okazał się lepszy od pierwszego, to jaki będzie kolejny?
Już nie mogę się doczekać.
Polecam!!
Zachęcam do przeczytania recenzji pierwszej części ---->
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie znam tej serii, ale to raczej nie dla mnie. 😊
OdpowiedzUsuńZdaję sobie sprawę.
Usuń@Agnieszka Kaniuk - Na każdym blogu przy tej książce daje Pani ten sam komentarz...
UsuńNie czytałam jeszcze pierwszej części. Na razie nie mam tej serii w planach.
OdpowiedzUsuńA szkoda, bo fajna seria.
UsuńOj tym razem to kompletnie nie moja bajka.
OdpowiedzUsuńRozumiem.
UsuńBrzmi ciekawie, muszę zapoznać się z tym cyklem ;)
OdpowiedzUsuńMyślę Michał, ze byś się tutaj odnalazł.
UsuńPo fantastykę czasami sięgam, ale do moich ulubionych książek nie należy ;)
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu można przeczytać coś innego.
UsuńTo znów w stylu mojej córki:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie zadowolona.
UsuńU mnie zdecydowanie jest w planach :) ale jak już będzie cała seria :)
OdpowiedzUsuńA to tak. Tez tak często mam :)
UsuńKsiążka wydaje się grubsza niż 526 stron :)
OdpowiedzUsuńByć może.
Usuń