tag:blogger.com,1999:blog-66526557200662891362024-03-14T12:13:14.645-07:00PRZYSTANEK SZCZĘŚCIAAgnieszkahttp://www.blogger.com/profile/17495998913452664117noreply@blogger.comBlogger571125tag:blogger.com,1999:blog-6652655720066289136.post-79134106001612138202023-03-13T08:52:00.001-07:002023-03-13T08:52:35.308-07:00„Kolor róż” Saga dworska - Krystyna Mirek<span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Cieszę się, że czytam drugą część zaraz po pierwszej, ponieważ nie dałabym rady czekać. Uwielbiam serie pisane przez tę autorkę. Są mega wciągające. W tej serii czuć zapach ziół i pól, więc przyciąganie jest ogromne. </i></span><div><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i><br /></i></span></div><div><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i><div>Poznajemy dalsze losy Julianny, mądrej i pięknej panny ze szlacheckiego rodu, którą kochają kłopoty.</div><div>Dominik, jak wiemy, również pochodzi z zamożnej rodziny, ale los wygnał go daleko od domu, do dworu ojca Julianny, gdzie najął się jako parobek. Tych dwoje – wbrew wszystkiemu – łączy coraz więcej.</div><div>Chętnych do ręki panienki Julianny nie brakuje, ale jej nie spieszy się do zamążpójścia. Okoliczni mieszkańcy, chłopi i służba snują domysły, dlaczego tak jest. Coraz bardziej zniecierpliwiony zachowaniem córki i krążącymi plotkami ojciec Julianny postanawia wydać ją za mąż. Nie jest to jednak łatwe zadanie. Dziewczyna wcale nie marzy o małżeńskim życiu, pragnie pomagać ludziom, leczyć ich, tak jak robi to jej babcia.</div><div>Najbardziej zawzięty konkurent do ręki Julianny posuwa się do desperackich kroków, ale coraz bardziej zauroczony panienką Dominik ratuje ją z opresji. Podobnie czyni wówczas, gdy na szwank zostaje wystawiony honor dziewczyny – co prowadzi obydwoje do… ołtarza.</div><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzLlLiyJwvrg5voGEXjBRYkB0vRI_T8oupJYQtVANzyWOFu5QSddY_L4dqlDcHZ1asfBrhUsC10uTodsKGfezNve4AfrHJ5LYn1DCr_rlBO1O2O90bI4NMswcq9z7OJYrL9OF4IWMqMsowrqSjL-S-57RX5OyazA4EZCHykaY8paLWtmjdF9mEsTuF/s1036/lll.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="690" data-original-width="1036" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzLlLiyJwvrg5voGEXjBRYkB0vRI_T8oupJYQtVANzyWOFu5QSddY_L4dqlDcHZ1asfBrhUsC10uTodsKGfezNve4AfrHJ5LYn1DCr_rlBO1O2O90bI4NMswcq9z7OJYrL9OF4IWMqMsowrqSjL-S-57RX5OyazA4EZCHykaY8paLWtmjdF9mEsTuF/w602-h400/lll.png" width="602" /></a></div><br /><div>Oj, co ta autorka potrafi zrobić z czytelnikiem!</div><div>Druga część jeszcze lepsza od pierwszej, jeszcze bardziej wciągająca i emocjonująca. </div><div><div>To, co jako pierwsze rzuca się w oczy czytelnikowi, to bardzo lekki i prosty styl, jakim posługuje się autorka, a to sprawia, że książkę czyta się z ogromną przyjemnością i zaciekawieniem.</div><div><br /></div><div>Przygody Julianny oraz Dominika są zdecydowanie zaskakujące tym razem. Bo, o ile spodziewałam się romansu, w jaki mogą się wplątać, tak późniejsze decyzje i zachowania bohaterów całkowicie zbiły mnie z tropu, ponieważ oprócz romansów w tej książce, a jest ich kilka, mamy też wątek sensacyjny, który dodaje tej historii dreszczyku emocji.</div><div><br /></div><div>Jeśli miałabym patrzeć na całokształt, zdecydowanie jest to świetna kontynuacja. Naprawdę wszystko mi się tu podobało. Czytanie obu części dało mi sporą ilość radości, czułam, że rozluźniam się. Autorka zaserwowała mi przyjemny relaks, a jest coś cudowniejszego niż to, że potrafimy przenieść się w świat głównych bohaterów? Opisy są bardzo plastycznie przedstawione, ja odnosiłam wrażenie, że przebywam razem z bohaterami na świeżym powietrzu, spaceruję po polanie i wdycham zapach lasu. Zbieram zioła i zajadam się parującą zupą prosto z glinianej miski. Ach!</div></div><div><br /></div><div>Moja ocena 8/10</div><div><br /></div><div>Polecam!</div></i></span></div>Agnieszkahttp://www.blogger.com/profile/17495998913452664117noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-6652655720066289136.post-83377177188249902502023-03-12T07:27:00.007-07:002023-03-12T07:32:16.062-07:00„Zapach bzów” Saga dworska - Krystyna Mirek<p><span style="color: #444444; font-family: georgia; font-size: large;"><span style="white-space: pre-wrap;"><i>Krystyna Mirek oddaje w nasze ręce powieści pełne ciepła, emocji i wzruszeń. Tak samo było i tym razem. Ma ona talent do opisywania postaci, osobowości, że stają się one nam bliskie. Czytelnik ma czas, by zaprzyjaźnić się z bohaterami i czyta o ich losach z zainteresowaniem.
Autorka trochę pogmatwała życie młodym ludziom przedstawionym w książce, namieszała im w planach, ale tak to właśnie bywa w życiu. Dominik jest młodszym synem zamożnego właściciela dworu. Ma jednak poczucie, że życie jest wobec niego niesprawiedliwe. Majątek ma przejść w ręce starszego brata, który właśnie przygotowuje się do ślubu. On także chciałby odgrywać w rodzinie ważną rolę, ale to mało prawdopodobne. Dla młodszych synów taka ścieżka nie jest bowiem przewidziana.
Julianna również pochodzi ze szlacheckiej rodziny. Los obdarował ją urodą i mądrością. Jest jedynaczką, tym bardziej chętnych do jej ręki nie brakuje. Znajome dziewczęta jej zazdroszczą, ale ona marzy o czymś innym. Pragnie pomagać ludziom, leczyć ich, tak jak robi to jej babcia. Jednak dziewczyna ze szlacheckiej rodziny nie może zostać zielarką. Musi poślubić kogoś odpowiedniego, a potem żyć w ciasnym gorsecie konwenansów, które zapewnią jej społeczne poważanie. Konwenansów, od których Julianna bardzo chciałaby się uwolnić.
Wydaje się, że losy tych dwojga są przesądzone, prawda? Mimo to życie spełni marzenia Julianny i Dominika. Zrobi to jednak po swojemu i poprowadzi ich trudną drogą. Inne czasy, stroje, obyczaje i wyzwania. Jednak marzenia o prawdziwej miłości wciąż takie same.</i></span></span></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"> </span></span></i></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzM0CNJYrXDksnKAV-hkaobn2UdDaTh0gPhShHe9Q-xVDHUXMHsDdqXDSMFklm-J1zkOI-cbPsDgzWUAMHgYUtVscKwJVHx_tl3oeOehK2ObgSumVbRaSZxj-BFuQxdHalJkdhH3mLbqGtiEC-c0FuaXOz6zrI9pK_PNT4e43N3SQF1ndg7mpzKMFU/s1036/Presentation1.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="680" data-original-width="1036" height="355" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzM0CNJYrXDksnKAV-hkaobn2UdDaTh0gPhShHe9Q-xVDHUXMHsDdqXDSMFklm-J1zkOI-cbPsDgzWUAMHgYUtVscKwJVHx_tl3oeOehK2ObgSumVbRaSZxj-BFuQxdHalJkdhH3mLbqGtiEC-c0FuaXOz6zrI9pK_PNT4e43N3SQF1ndg7mpzKMFU/w542-h355/Presentation1.png" width="542" /></a></span></span></i></div><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div></span></span></i><p></p><p><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: 21.3333px;"><i>Na pewno jest to historia młodych ludzi pokonujących trudną drogę, pełną komplikacji. Widzimy tutaj życie pełne niesprawiedliwych zrządzeń losu, konieczność pogodzenia się ze śmiercią bliskich oraz tułaczkę i zmianę całego swojego życia. Bardzo ciężko jest udawać kogoś, kim się nie jest. Ważne natomiast jest to, by obok nas znalazła się odpowiednia osoba, która pomoże i podniesie, gdy sami nie dajemy rady. Aspekt przyjaźni jest pięknie przedstawiony w tej powieści. </i></span></span></p><p><br /></p><p><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: 21.3333px;"><i>Z tą książką można spędzić kilka fajnych godzin, ja nie mogłam oderwać się od przedstawionej historii, póki nie dotarłam do ostatniej strony. Lekkość pióra mnie oczarowała, co sprawiło, że z przyjemnością popłynęłam z nurtem wydarzeń i niecierpliwie czekałam, na to, co wydarzy się za chwilę. Postacie nie są idealne, co sprawia, że są bardziej wiarygodne, z którymi można się utożsamić. Autorka też w świetny sposób oddała klimat tamtych czasów i ukazała realia ówczesnego życia. Dodatkowym atutem są wzmianki o ziołach, co oczarowało mnie totalnie.</i></span></span></p><p><br /></p><p><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: 21.3333px;"><i>Polecam tę powieść z całego serca, ponieważ poruszane są tu ważne tematy jak przyjaźń, miłość, szaleństwo władcy oraz problem brania pożyczek i co za tym idzie, problem z ich spłatą. W rewelacyjny sposób pokazuje codzienne życie ludzi, ich dramaty i ich ułomności. </i></span></span></p><p><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Moja ocena? 8 na 10 punktów</i></span></p><p><span style="font-size: 16pt;"><o:p></o:p></span></p><p><span face="verdana, arial, sans-serif" style="background-color: white; color: #444444; white-space: pre-wrap;">
<br /></span></p><p><br /></p><p><span face="verdana, arial, sans-serif" style="background-color: white; color: #444444; white-space: pre-wrap;"> </span></p>Agnieszkahttp://www.blogger.com/profile/17495998913452664117noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6652655720066289136.post-64834364706835647012021-08-29T10:33:00.004-07:002021-08-29T10:33:49.327-07:00„Walc dla Izabeli" Thiel Natalia RECENZJA PRZEDPREMIEROWA<p> <i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Na samym początku książki poznajemy Izabelę, starszą panią mieszkającą w Stanach Zjednoczonych, która postanowiła przyjechać do Polski, do swojego rodzinnego domu, gdzie znajduje się jej pamiątka rodzinna - fortepian. Targają nią ogromne emocje. Cały czas wracają wspomnienia. To właśnie tutaj, w tym miejscu, urodziła się i wychowała. To tutaj przeminęły jej przepełnione miłością i szczęściem młodzieńcze lata. Teraz, w tym ich rodzinnym, przedwojennym domu, mieszkają zupełnie obcy ludzie. Czekając na właścicieli posesji, poznaje ich córkę i zaczyna snuć swoją historię.<br /></span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Mamy koniec czerwca 1939 roku. Poznajemy młodą i beztroską Izabelę Langer, wychowującą się w rodzinie o niemiecko-polskich korzeniach.Przygotowuje
się ona do balu organizowanego z okazji rozpoczynających się wakacji. To właśnie tego
wieczoru poznaje Jakuba Abramowicza – niepokornego pianistę. </span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Mimo
początkowej niechęci ich relacja przeradza się w gorące uczucie.
Sielankę przerywa wybuch wojny. We wrześniu na Warszawę spadają pierwsze
bomby, rozpoczyna się okupacja i represje. Izabelę i Jakuba dzieli
wiele – ona nosi niemieckie nazwisko i jej rodzina oficjalnie
sympatyzuje z okupantem, on jest Żydem, prześladowanym i poniżanym.
Izabela postanawia za wszelką cenę pomóc ukochanemu. Rozpoczyna się
walka o życie i miłość… </span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Już nic nie będzie takie, jakie było do tej pory.</span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Lubię książki, gdzie w tle rozgrywa się historia. Lubię, chociaż wiem, że rzeczywistość wojenna kolejny raz mnie przerazi. Znowu nie będę mogła zasnąć, ponieważ koszmar z kart powieści przeniesie się w moje sny. </span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">W tej książce, w tej historii, rzeczywistość opisana jest bardzo wnikliwie i bardzo obrazowo. Widzimy przerażenie w oczach bohaterów i czujemy razem z nimi strach. Śmierć wdziera się w najmniejsze zakamarki i zbiera swoje żniwo. Zagłada ludzi narodowości żydowskiej ściska serce i wyciska z oczu łzy. </span></span></i></p><p><span style="color: #674ea7;"><i><span style="font-size: large;"></span></i></span></p><blockquote><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"> „Cierpienia nie da się odmierzyć ani miarkować, serce może po prostu pękać tysiące razy i to na milion różnych sposobów.”</span></span></i></blockquote><p></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Autorka w swojej powieści poruszyła mnóstwo trudnych tematów - poniżanie, nękanie, głód i choroby w gettach. Narażanie się, poświęcenie, odwaga i bezgraniczna pomoc. Znajdziemy tutaj również skomplikowane relacje w rodzinie, niezrozumienie, kłamstwa i przekręty.</span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"></span></i></p><blockquote><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"> </span><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"><span style="color: #674ea7;">„- Kłótni się nie wygrywa. W kłótni wszyscy są przegrani.</span></span></span></i><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"><span style="color: #674ea7;"><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"><span style="color: #674ea7;">”</span></span></span></i></span></span></span></i></span></i></blockquote><p></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Czy miłość Izabeli i Jakuba ma prawo przetrwać w takich okolicznościach? Czy tylko prawdziwe uczucie się obroni? Czy próba, którą musieli przejść, połączy czy też rozdzieli kochanków?</span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"></span></i></p><blockquote><i><span style="font-size: large;"><br /><span style="color: #674ea7;"><span style="font-family: georgia;"><i><span><span>„Wojna to śmierć. Śmierć to rozpacz, bez względu na to, czy z honorem, czy bez”.</span></span></i></span></span></span></i></blockquote><p></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"></span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Tę historię musicie przeczytać. Plastycznie napisana, w dodatku pięknym językiem, z mądrymi fragmentami dającymi do myślenia oraz z ogromnym ładunkiem emocji, zadowoli niejednego czytelnika. Historia naszych bohaterów okraszona jest bólem i poświęceniem, ale również czystą, prawdziwą miłością, zapadającą głęboko w serce. <br /><br /><br /></span></span></i></p>Agnieszkahttp://www.blogger.com/profile/17495998913452664117noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-6652655720066289136.post-46594388295414437052021-06-22T03:33:00.001-07:002021-06-22T03:33:55.780-07:00„Odnaleziona” Stachula Magda<div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Czytaliście „Oszukaną” tej autorki? To pierwsza część.</i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Wcześniejsze losy bohaterki zostały okrzyknięte mianem powieści bestsellerowej. </i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Jak będzie tym razem?</i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i><br /></i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Akcja zaczyna się w Kopenhadze, od razu z przytupem. Przejeżdżający kierowca widzi leżącą na poboczu martwą kobietę, a obok niej leżący na poboczu rower. Wysiada, patrzy, czy żyje i odjeżdża stwierdziwszy, że puls jest niewyczuwalny.</i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i><br /></i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Potem cofamy się do czasu przed wypadkiem.</i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Teraz dowiemy się, jak do niego doszło. </i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Lubicie prologi na początku książki?</i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i> </i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i> </i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYKcb4kbOtULE5U05beHYGznPq5DrbPoHKqIhcWwLJ1wlfOwE9nfJHmj1LSmWdL2SS3gxIMhIyBUzKFZVEkmaoflg0cXRUdtEzYt2AS6DsXsrQzw0pqnyg8vdNZ3k7_s-8IaqWHm0IY0g/s2048/_20210602_185853.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1451" data-original-width="2048" height="380" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYKcb4kbOtULE5U05beHYGznPq5DrbPoHKqIhcWwLJ1wlfOwE9nfJHmj1LSmWdL2SS3gxIMhIyBUzKFZVEkmaoflg0cXRUdtEzYt2AS6DsXsrQzw0pqnyg8vdNZ3k7_s-8IaqWHm0IY0g/w536-h380/_20210602_185853.JPG" width="536" /></a></div><br /> </i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i><br /></i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Nasza bohaterka Lena ukrywa się w Kopenhadze w domu starszej pani, którą to opiekuje się w zamian za pokój do spania. Jest przekonana, że tutaj nikt nie będzie jej szukał. Cały czas natomiast ma wrażenie, że jest śledzona. Czy to tylko jej fantazja, czy wyczulona intuicja? </i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i> </i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>W pierwszej części dowiedzieliśmy się, dlaczego Lena musiała uciekać, dlaczego dwudziestotrzyletnia kobieta po wydarzeniach, jakie ją spotkały w Polsce, musiała uciekać do Danii. Czy demony przeszłości na nowo dorwą ją w swoje szpony? <span style="background-color: white;">Gra, w której przyjdzie jej wziąć udział jest nierówna i ktoś w niej poniesie śmierć.</span></i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i><span style="background-color: white;"><br /></span></i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i><span style="background-color: white;">Od samego początku zastanawiałam się, czy kamuflaż w postaci zmiany miejsca zamieszkania i schowanie się w innym kraju powstrzyma tych, którzy ścigają naszą bohaterkę? Wydawało mi się zawsze, że w tego typu powieściach występują tacy przestępcy, którzy znajdą nawet igłę w stogu siana. Czy Lena wiedziała, że to tylko kwestia czasu?</span></i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i><span style="background-color: white;"><br /></span></i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Muszę przyznać, że autorka po raz kolejny zaserwowała nam misternie utkaną intrygę. Powinna mieć dopisane na wizytówce, że jest mistrzynią intryg gatunku domestic noir. Uwielbiam jej książki, bo to napisane na najwyższym poziomie niepokojące thrillery psychologiczne. </i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>„Odnaleziona” to wyśmienita lektura, gdzie zaskakujące zbiegi okoliczności sprawiają, że czytelnik nie jest w stanie oderwać się od tej powieści. Dodatkowo przepięknie i plastycznie opisana Kopenhaga. Śmiało możemy podziwiać to, co swoimi oczami serwuje nam autorka. </i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Dodatkowo chciałabym dodać, że znajdziemy tu całą paletę relacji międzyludzkich - od nadopiekuńczości matki, chorobliwej zazdrości, do tolerancji i serdeczności starszej osoby. No i wplecione wątki historyczne.</i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>To wszystko sprawia, że książka jest warta przeczytania. <br /></i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Polecam!<br /></i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i><br /></i></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj13gvMZNbVYCgvSRrRV9-06K2aG3GiQz_7oKDFGMlE1VuYL9hh6AiQmtEq-QKIQAUqC3aqWTWg71YIyHwtNYMAa-BeBTK4CcXoC7dKxgxYro8vaViv3VkXp6xmTgIRodqrXDPhFKQlvsM/s265/EDIPRESSEpolska2_logo_RVB_125.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="125" data-original-width="265" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj13gvMZNbVYCgvSRrRV9-06K2aG3GiQz_7oKDFGMlE1VuYL9hh6AiQmtEq-QKIQAUqC3aqWTWg71YIyHwtNYMAa-BeBTK4CcXoC7dKxgxYro8vaViv3VkXp6xmTgIRodqrXDPhFKQlvsM/s0/EDIPRESSEpolska2_logo_RVB_125.jpg" /></a></div><br /><p style="background-color: white; box-sizing: border-box; color: #333333; font-family: empik, sans-serif; font-size: 14px; margin: 0px 0px 10px;"><br /></p><p style="background-color: white; box-sizing: border-box; margin: 0px 0px 10px;"><br /></p>Agnieszkahttp://www.blogger.com/profile/17495998913452664117noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-6652655720066289136.post-42538014765721688972021-06-21T04:08:00.000-07:002021-06-21T04:08:27.006-07:00„Zaginiona apteka” Penner Sarah<p style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i> Zapomniana historia...</i></span></p><p style="text-align: left;"><i style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Okryta tajemnicą sieć kobiet. Życie wśród trucizn i zemsty.</span></i></p><p style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Witajcie w zaginionej aptece!</i></span></p><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i><br /></i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Poznajemy Nellę, która prowadzi rodzinną aptekę ukrytą pośród zaułków osiemnastowiecznego Londynu. Dlaczego apteka jest ukryta? Niejeden z Was zada takie pytanie. Nella obsługuje niezwykłą klientelę. W całym mieście maltretowane lub zdradzane kobiety przekazują sobie szeptem wieści o tajemniczej kobiecie, sprzedającej na pozór niewinne trucizny, dzięki którym mogą raz na zawsze pozbyć się swoich dręczycieli. Los apteki staje jednak pod znakiem zapytania, gdy nowa klientka, przedwcześnie dojrzała dwunastoletnia dziewczynka, popełnia brzemienny w skutki błąd, którego konsekwencje ciągną się przez wieki.<br />Poznajemy również współczesne życie Carolin Parcewell, jest ona niedoszłą historyczką, która pod wpływem pewnych zbiegów okoliczności samotnie spędza w Londynie dziesiątą rocznicę ślubu. Przypadkiem trafia na wskazówkę dotyczącą serii tajemniczych niewyjaśnionych zgonów w tym mieście sprzed dwustu lat, a wtedy los splata jej życie z życiem aptekarki sprzed wieków. Z życiem... i śmiercią.</i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i> </i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i><br /></i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIYAxoj5lP2G88KiiIYhU4VewOXnM1-jC4dHATINFIa3mWyCAmR-VIM8ibLJvJ2qxxl0z6ftU83EnyLJZgAmPGqezy6klpBvi7d68m0zMZBksyvDP9V71Fo01dEZ62j6Atxr8yoRNJBiI/s1106/img1624208640096.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="718" data-original-width="1106" height="357" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIYAxoj5lP2G88KiiIYhU4VewOXnM1-jC4dHATINFIa3mWyCAmR-VIM8ibLJvJ2qxxl0z6ftU83EnyLJZgAmPGqezy6klpBvi7d68m0zMZBksyvDP9V71Fo01dEZ62j6Atxr8yoRNJBiI/w550-h357/img1624208640096.jpg" width="550" /></a></div><i></i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i></i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i><br /> </i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Biorąc tę powieść do ręki, nie widziałam, czego mogę się spodziewać, ponieważ od jakiegoś czasu nie czytam informacji na tyłach książki. <br />W tym przypadku zahipnotyzowała mnie przepiękna okładka i wiedziałam, że muszę tę właśnie książkę przeczytać.<br />Jestem nią oczarowana!</i><br /></span></div><p style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Trzyma w napięciu od pierwszych stron i nie pozwala zatrzymać się tysiącom myśli, które zaczynają nachodzić do głowy. Na początku nie widzimy, co mają wspólnego obie kobiety, ale z czasem, gdy podążamy za losem jednej i drugiej, zaczynamy iść razem z nimi wytartą ścieżką. Jak po nitce do kłębka idziemy razem z Caroline do świata Nelli. Do świata pełnego pasji, poświęceń i zrozumienia. To właśnie ona, nauczona przez własną matkę, stara się pomagać kobietom, które takiej pomocy potrzebują. Są to czasami dziwne prośby, straszne i mordercze, ale Nella stara się pomagać każdej. Z czasem dowiadujemy się również, że tej pomocy udziela również przez coś, co sama przeszła w życiu. Czy złość i potrzeba zemsty jest dobrym doradcą? Może zależy od okoliczności ?</i></span></p><p><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i><br /></i></span></p><p><span style="color: #674ea7; font-family: georgia; font-size: large;"></span></p><blockquote><span style="color: #674ea7; font-family: georgia; font-size: large;"><i>„Przesunęłam kciukiem po wizerunku niedźwiedzia, myśląc o tym, czego nauczył mnie ten flakon - że najtrudniejsza prawda nigdy nie leży na powierzchni. Należy się do niej dokopać, wyciągając ją na światło dziennie i oczyścić.”</i></span></blockquote><p></p><p><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i><br /></i></span></p><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Autorka wspaniale pokazuje nam, że śmierć na skutek otrucia wymaga z natury rzeczy pewnej intymności. Bo pomiędzy ofiarą a zbrodniarzem zwykle istnieje zaufanie. W tamtych czasach, gdy poznajemy życie Nelli, mamy w Anglii XVIII i XIX wiek, i to właśnie wtedy był największy odsetek skazanych trucicieli. Stanowiły one grono matek, żon oraz służących. Toksykologia sądowa wtedy jeszcze nie istniała. Ciężko było lekarzowi podać przyczynę zgonu.</i></span><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i><br /></i></span><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i><br /></i></span><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i><br /></i></span><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Dajcie się ponieść tej fantastycznej historii, która przeniesie Was w dawne czasy. Może poczujcie się jak Caroline i swoim tropem pójdziecie szukać właścicielki buteleczki, na której widoczny jest znak, mały niedźwiedź. </i></span><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i><br /></i></span><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Polecam!</i></span></div><p><i style="font-family: georgia;"></i></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i style="font-family: georgia;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzlAtweZ4Hf-Is-ar8KHxnK-WDimPR7Ej4x2kw126qeYeGzS88e8XY3FVMiydQnPLXdBf41ymJkXGp2MJ520FLXiPqKYbQab-IE3T8hN0IB7RJEiS3I-IS59u71n5WlGerQwY_a8zirSI/s655/HCPoland_logo655.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-size: large;"><img border="0" data-original-height="200" data-original-width="655" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzlAtweZ4Hf-Is-ar8KHxnK-WDimPR7Ej4x2kw126qeYeGzS88e8XY3FVMiydQnPLXdBf41ymJkXGp2MJ520FLXiPqKYbQab-IE3T8hN0IB7RJEiS3I-IS59u71n5WlGerQwY_a8zirSI/s320/HCPoland_logo655.png" width="320" /></span></a></i></div><i style="font-family: georgia;"><br /><span style="font-size: large;"> </span></i><p></p><div><br /></div>Agnieszkahttp://www.blogger.com/profile/17495998913452664117noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-6652655720066289136.post-77938865765422584242021-06-20T10:23:00.000-07:002021-06-20T10:23:07.041-07:00„Przekonaj mnie” M. F. Mosquito<p><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i> Prawdziwa miłość nie boi się przeszłości.</i></span></p><p><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>W bardzo oryginalny sposób poznajemy naszą bohaterkę. Już od samego początku jest ostro.</i></span></p><p><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Aleksandra jest zrozpaczona po nieudanej randce i zastanawia się, co jest z nią nie tak. Jest piękna, niezależna, ma własną agencję reklamową, a co za tym idzie, cechuje ją też inteligencja i zaradność. A mimo to nie potrafi znaleźć odpowiedniego partnera, którego potrzebuje na pewne wesele. Impreza ma się odbyć już niedługo i nasza bohaterka chce pojawić się tam z kimś wspaniałym, z wyjątkowym mężczyzną. Po nieudanych randkach zaczyna zamykać się na płeć przeciwną i ogłasza swojej przyjaciółce pewne przyrzeczenie. Co to za obietnica? Czy będzie w stanie jej dotrzymać? Czy skrywany przez nią głęboko sekret zepsuje to, co zaplanował jej los? </i></span></p><div style="text-align: left;"><br /></div><blockquote><div style="text-align: left;"><span style="color: #674ea7; font-family: georgia; font-size: large;">„Miłość jest potrzebna jak dziura w bucie - mówię, ale widząc minę Marcela, dodaję: Ale gdyby dziury w bucie nie było, to jak by się do niego nogę włożyło?” </span></div></blockquote><p><br /></p><div style="text-align: left;"><div><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Jest to debiut, a ja lubię czytać debiuty, lubię dawać szansę młodym autorom. Czy spodobała mi się ta historia?</i></span></div><div><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i> </i></span></div><div><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i><br /></i></span></div><div><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiP8CQIERYNYnPKE59Wxs6yLZeDzczqdq8_IHSc1SqVnfWetRlKO1KZ6QhovTHIIT8tN76IjIyZjXiLErmrwGom1xA5y7pAXsoua9n3fZw6qxkkVSOYaCF0Vi6FNUqba-Z6sDkDrPbjjz4/s1072/img1624208706799.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="704" data-original-width="1072" height="340" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiP8CQIERYNYnPKE59Wxs6yLZeDzczqdq8_IHSc1SqVnfWetRlKO1KZ6QhovTHIIT8tN76IjIyZjXiLErmrwGom1xA5y7pAXsoua9n3fZw6qxkkVSOYaCF0Vi6FNUqba-Z6sDkDrPbjjz4/w517-h340/img1624208706799.jpg" width="517" /></a></div><br /><i><br /></i></span></div><div><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Na pewno nie jest to powieść, która niesie ze sobą jakiś przekaz, nie rozwali też naszego serca, ale jest przyjemna i fajnie się ją czyta. Jest momentami odważnie, czasami wulgarnie, a czasami nawet śmiesznie. Ola razem ze swoją przyjaciółką używają wulgarnych słów, co mnie trochę drażniło na początku, ale z czasem coraz mniej zwracałam na to uwagę - przyzwyczaiłam się do takiego słownictwa.</i></span></div><div><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i><br /></i></span></div><div><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Biorąc książkę do ręki bałam się, że będzie to typowy erotyk, ale zostałam miło zaskoczona. Jest to raczej obyczajówka z dodatkiem lekkiej erotyki. Czy treść wypadła schematycznie? Może trochę. Całość prezentuje się nawet fajnie. Spędziłam miłe chwile czytając tę książkę i myślę, że dam kolejnej części szansę. </i></span></div><div><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i><br /></i></span></div><div><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>„Przekonaj mnie” to historia czytana z perspektywy obu naszych bohaterów - Aleksandry oraz z czasem Marcela. Czy to ułatwia czytelnikowi zrozumienie sytuacji? Czasami mnie to denerwowało, bo czytamy to samo, tylko widziane innymi oczami. Ale wiem, że niektórzy lubią taką narrację.</i></span></div><div><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Na pewno podobało mi się to, że pięknie została pokazana przemiana bohaterów. Uwielbiam, gdy na naszych oczach widać uleczenie duszy czy serca. To jest takie piękne. Nie uważacie?</i></span></div></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i><br /></i></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Polecam!</i></span></div>Agnieszkahttp://www.blogger.com/profile/17495998913452664117noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-6652655720066289136.post-8774189258376522062021-06-08T13:54:00.005-07:002021-06-08T14:08:15.876-07:00„Kaprys gangstera” Katarzyna Mak - Recenzja patronacka<p> <i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Znacie powieści tej autorki? <br /></span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"> Katarzyna Mak pisze takie książki, że nawet w połowie historii nie wiemy, jak potoczą się losy bohaterów. Miesza w ich życiorysach i to nieźle.</span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Tym razem poznajemy Elenę Mokrzycką, skromną dziewczynę, która pracuje jako asystentka prokuratora. Jest szczęśliwa w związku z Tomaszem. Planowali wyjechać na wspólny urlop, ale poważny partner szefa, który akurat przyjechał, zmienił ich plany. Tomasz jedzie sam, a Elena poznaje uroczego Włocha. </span></span></i><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Marcello to mężczyzna, który ma dosłownie wszystko. Kasa, luksus,
przepych, wyuzdane kobiety i hierarchia społeczna to tylko jedne z
nielicznych atrybutów, które wyróżniają go spośród innych. To urodzony
przywódca, boss – w dosłownym znaczeniu tego słowa. Poza tym Marcello
Castello to niebezpieczny facet...Czy połączy ich gorące uczucie? </span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"> </span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"></span></span></i></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDvZsEyvxa1QUn9uRZv2dIn_WWtWjRQJ74GoIqAD16m0r_nrrCfWgkxsVRw9WQAJWoKcenrdmPTog8DGzRqTIhjukfSO6A1EUmHkN8cUNaHjCMbV-TN9d_9OWSYRPENKcHZc-VjFuMdqw/s1014/img1622648624196.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="698" data-original-width="1014" height="402" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDvZsEyvxa1QUn9uRZv2dIn_WWtWjRQJ74GoIqAD16m0r_nrrCfWgkxsVRw9WQAJWoKcenrdmPTog8DGzRqTIhjukfSO6A1EUmHkN8cUNaHjCMbV-TN9d_9OWSYRPENKcHZc-VjFuMdqw/w584-h402/img1622648624196.jpg" width="584" /></a></span></span></i></div><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"><br /> </span></span></i><p></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Nie przepadam za tego typu literaturą, ale książek tej autorki nie potrafię sobie odmówić. Za każdym razem potrafi mnie zaskoczyć, a zakończenia w jej powieściach zwalają z nóg. Katarzyna Mak świetnie potrafi opisywać sceny seksu, nie są bardzo wulgarne, mają w sobie poczucie smaku. Namiętność jest fantastycznie opisana, do tego akcja, która porywa nas już od samego początku. Jest to na pewno lektura obowiązkowa dla wielbicielek romansów mafijnych.<br /></span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Bardzo podoba mi się w czytanych powieściach to, jak na naszych oczach zmieniają się bohaterowie, jak przechodzą wewnętrzną metamorfozę. Jak przeżycia, które dostają od losu, sprawiają, że z cichych i uległych stają się odważni i świadomi. Taką przemianę przeszła właśnie nasza główna bohaterka, Elena. Natomiast Marcello, gangster, władczy facet miękł przy kobiecie swojego serca. </span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Tak samo jak z poprzednimi powieściami Katarzyny Mak, tę historię czytało mi się z ogromną przyjemnością. I jak zwykle autorka bawi się czytelnikiem. Gdy jesteśmy pewni, że losy bohaterów już się uspokoją, ona wyskakuje z czymś, co nas szokuje. Ma do tego talent, ale chyba właśnie to najbardziej lubię w jej powieściach. </span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Czekam na ciąg dalszy. <br /></span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Polecam! <br /></span></span></i></p><br />Agnieszkahttp://www.blogger.com/profile/17495998913452664117noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-6652655720066289136.post-25749582184170175422021-04-26T03:16:00.001-07:002021-04-26T03:18:24.230-07:00„Zwerbowana” Patrycja Strzałkowska<p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">To jedna z tych niespodzianek, które robią wydawnictwa. Lubię takie chwile, gdy otwieram paczkę i nie wiem, czego mogę się spodziewać. Jest to pozycja z serii Dark book, chyba pierwsza taka w moim czytelniczym dorobku. Czy byłam zadowolona z historii, którą znalazłam w środku?</span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"> Na pewno znalazłam odpowiedź na pytanie - co łączy pochodzącą z Łeby nauczycielkę języka angielskiego Maję Sonik i biznesmena Włodzimierza Czerwińskiego. Tylko czy warto było rozwiązywać tę tajemnicę? </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Pewnego razu nasza bohaterka dostaje sms z nieznanego jej numeru o bardzo niepokojącej treści. „Ubierz się jak zdzira i zapomnij o dobrych manierach, potem zejdź na dół i czekaj na samochód. Przyjedzie o 21:00. Jeśli tego nie zrobisz, do końca życia będziesz oglądać się za siebie. Chyba nie muszę ci udowadniać, że to nie żart?”.</span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Jak myślicie, co zrobi Maja? Oczywiście ubrała się tak, jak tego od niej oczekiwano i pojechała z tajemniczym kierowcą auta. Zastanawiałam się, co ja bym w takim momencie zrobiła. Chyba potraktowałabym tego smsa jako pomyłkę. A Wy?</span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"> </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"></span></span></i></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqRCmlCaLtqcVADiwzCA0sR27-zkbb8P4WlvtalrvryVtOuI8ssUPpLI_DrOblNrGA02oVwbP5keTHSwB4e1IzSIQ4a-2DzsGGItIJD3jHjCUZ8-7wb5SB1HsapT6uY15GiXzFCPKvSj8/s1040/img1619431626965.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="670" data-original-width="1040" height="378" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqRCmlCaLtqcVADiwzCA0sR27-zkbb8P4WlvtalrvryVtOuI8ssUPpLI_DrOblNrGA02oVwbP5keTHSwB4e1IzSIQ4a-2DzsGGItIJD3jHjCUZ8-7wb5SB1HsapT6uY15GiXzFCPKvSj8/w588-h378/img1619431626965.jpg" width="588" /></a></span></span></i></div><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><br /> </span></span></i><p></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Gdy stawiła się pod podanym adresem, okazało się, że za tym wszystkim stoi jej przyjaciółka, że to taki niby żart. Chciała, by Maja wyrwała się z domu i zabawiła się wśród elitarnego towarzystwa, które właśnie się zebrało. To elitarne towarzystwo tak świetnie się bawiło, że nad ranem, tuż po imprezie, zostają znalezione zwłoki kobiety. Domyślacie się, co to za kobieta? Wiadomość ta wstrząsa całą Polską, bo wszystko to wydarzyło się u znanego aktora Michała Płocha. Gdy policja zaczyna swoje dochodzenie, zaczynają się intrygi, kłamstwa i okazuje się, że każdy z uczestników imprezy ma coś do ukrycia. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Książka zawiera rozdziały teraz oraz kiedyś. Jesteśmy w teraźniejszym życiu i cofamy się do czasów, gdy Majka, nasza główna bohaterka, jest dzieckiem. I tak na zmianę. Fajnie się to czyta, wszystko jest spójne i płynnie przechodzi. Poznajemy wszystkie jej decyzje, te dobre i te złe. Widzimy, jak zadaje się z niewłaściwymi osobami i na jej życiu zapętla się gruby sznur. Dlatego też kawałek grubego i sztywnego sznurka dołączony został do przesyłki wraz z książką. <br /></span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"> </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"> „Zwerbowana” to historia, która spodoba się osobom, które lubią umiejętnie dawkowane emocje, gorące sceny, przyśpieszające bicie serca oraz tropy śledztwa, które rozwijają się swoim tokiem. Czy podczas czytania książki odgadłam, kto zabił Majkę? Nie, nie wpadłam na ten trop. Brawa za to dla autorki. Z przyjemnością przeczytałam i mogę śmiało polecić tę powieść fanom gatunku. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><br /></span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"></span></i></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><span style="font-family: georgia;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghig057brmUNDfknvCH05gMe4coKjAnlie3UtuYErjMcHlsCDDurOmF-5csn7fJGjCadvsn_P0P0DpTs-F_HZ68X7Mu-SGs0hXzNZghYZS7PTLThIM63-eb7EVayMnafQrx_BKwDhwsPw/s798/20120530121127%2521Logo_of_Edipresse.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="798" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghig057brmUNDfknvCH05gMe4coKjAnlie3UtuYErjMcHlsCDDurOmF-5csn7fJGjCadvsn_P0P0DpTs-F_HZ68X7Mu-SGs0hXzNZghYZS7PTLThIM63-eb7EVayMnafQrx_BKwDhwsPw/s320/20120530121127%2521Logo_of_Edipresse.png" width="320" /></a></span></i></div><i><span style="font-family: georgia;"><br /><span style="font-size: large;"><br /></span></span></i><p></p><p><br /></p>Agnieszkahttp://www.blogger.com/profile/17495998913452664117noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-6652655720066289136.post-59929553936313310922021-04-25T08:25:00.000-07:002021-04-25T08:25:35.385-07:00„Bez planu B” Piasecka Wioletta RECENZJA PATRONACKA<p> <i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Jest to druga powieść dla dorosłych tej autorki, bo wcześniej pani Wioletta pisała książki dla dzieci. </span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Po przeczytaniu pierwszej powieści byłam strasznie ciekawa kolejnej, ponieważ bardzo polubiłam jej styl. W prostej fabule zamieszcza tyle ciekawych i trudnych tematów, że jestem pełna podziwu. </span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Poznajemy Renatę, która ma wspaniałą rodzinę, lecz cały czas czuje się niedoceniana, a jej mąż jest niczym cieple kluchy, nadskakuje jej i jest na każde jej zawołanie. Zajmuje się ich synem i spełnia kaprysy małżonki. Jest bardzo wyrozumiały i cierpliwy. Czy Renata to docenia? Nie. Szuka swego miejsca, chciałaby zmian, adrenaliny, ekscytacji. </span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Poznajemy również Ewę, singielkę, która świadomie wybrała karierę. Cały czas skupiona na pracy nie ma czasu nawet na przelotne romanse. To właśnie Ewa wciągnęła Renatę do firmy i miała koleżankę blisko siebie. Wszystko rozwijało się wspaniale, do czasu, gdy nastały zmiany kadrowe. Potem wszystko zostało przewrócone do góry nogami, życie naszych dziewczyn również. Stery w korporacji przejmują intrygi, donosy i plotki. A przyjaźń głównych bohaterek zamienia się w rywalizację. Co takiego sprawiło, albo kto sprawił, takie zamieszanie w firmie i w życiu kobiet? Czy przyjaźń wytrzyma nadchodzący sztorm? </span></span></i><br /></p><div class="kvgmc6g5 cxmmr5t8 oygrvhab hcukyx3x c1et5uql ii04i59q" style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: #050505; font-family: "Segoe UI Historic", "Segoe UI", Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; margin: 0px; orphans: 2; overflow-wrap: break-word; text-align: left; text-decoration-color: initial; text-decoration-style: initial; text-decoration-thickness: initial; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: pre-wrap; widows: 2; word-spacing: 0px;"><div dir="auto" style="font-family: inherit; text-align: start;"><br /></div><div dir="auto" style="font-family: inherit; text-align: start;"><br /></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjSDQ66SIVjx3o7707c8gx_B2c4jB8Iksju_Aj7zM0kDM8ob__CZpY3fYtEbkQarGeQl6Dn7yq7afAPr-WSleUnLh_zbNmCfHV9QUfZszbdvZjVc3E3F5iFh0I7fawiwlPNT2Bt9OhIeE/s710/aaagt.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="499" data-original-width="710" height="433" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjSDQ66SIVjx3o7707c8gx_B2c4jB8Iksju_Aj7zM0kDM8ob__CZpY3fYtEbkQarGeQl6Dn7yq7afAPr-WSleUnLh_zbNmCfHV9QUfZszbdvZjVc3E3F5iFh0I7fawiwlPNT2Bt9OhIeE/w616-h433/aaagt.png" width="616" /></a></div><br /><div class="o9v6fnle cxmmr5t8 oygrvhab hcukyx3x c1et5uql ii04i59q" style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: #050505; font-family: "Segoe UI Historic", "Segoe UI", Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; margin: 0.5em 0px 0px; orphans: 2; overflow-wrap: break-word; text-align: left; text-decoration-color: initial; text-decoration-style: initial; text-decoration-thickness: initial; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: pre-wrap; widows: 2; word-spacing: 0px;"><br /><div dir="auto" style="font-family: inherit; text-align: start;"><br /></div></div><div class="o9v6fnle cxmmr5t8 oygrvhab hcukyx3x c1et5uql ii04i59q" style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: #050505; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; margin: 0.5em 0px 0px; overflow-wrap: break-word; text-align: left; text-decoration-color: initial; text-decoration-style: initial; text-decoration-thickness: initial; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: pre-wrap; word-spacing: 0px;"><div dir="auto" style="text-align: start;"><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Czytając tę powieść, poznawałam życie w korporacji, plusy i minusy takiej pracy. Jest to zdecydowanie coś, w czym bym się nie odnalazła. Lubię, gdy coś dzieje, lubię przebywać z ludźmi, rozwijać się i podnosić sobie poprzeczkę, ale nie kosztem rodziny i własnego zdrowia. Wszystko powinno być z umiarem. Tylko czy łatwo jest się do tej zasady stosować? </span></span></i></div><div dir="auto" style="text-align: start;"><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"> </span></span></i></div><div dir="auto" style="text-align: start;"><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Autorka oddała w nasze ręce wyśmienitą historię, która </span></span></i><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">gra na naszych zmysłach delikatnie niczym Fryderyk Chopin ze swoim wiosennym walcem, </span></span></i>roztacza subtelny zapach Allure - Coco Chanel i pokazuje zapierający widok szafirowego Oceanu Indyjskiego. Wszystko tak opisane, że bez problemu możemy sobie to wszystko wyobrazić. Zapach, widoki oraz muzyka sprawiają, że przenosimy się do raju. Ja włączyłam sobie dodatkowo muzykę, której słuchała Ewa i nic nie istniało poza treścią książki. Pozwoliłam mojej wyobraźni przenieść się w inny, jakże piękny świat. </span></span></i></div></div><blockquote><div class="o9v6fnle cxmmr5t8 oygrvhab hcukyx3x c1et5uql ii04i59q" style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: #050505; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; margin: 0.5em 0px 0px; overflow-wrap: break-word; text-align: left; text-decoration-color: initial; text-decoration-style: initial; text-decoration-thickness: initial; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: pre-wrap; word-spacing: 0px;"><br /><div dir="auto" style="text-align: start;"><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"> <span style="color: #674ea7;">„Tutaj, na Malediwach, kobiety są silne. Ty też jesteś silną i mądrą kobietą, a do tego pełną pokory. Mówisz, że chcesz odpocząć, ale tak naprawdę chcesz uciec. Uciec przed sobą. A przed sobą nie uciekniesz, bo przeznaczenie masz zapisane w gwiazdach już od pierwszego dnia.”</span></span></span></i></div></div></blockquote><p> </p><p><span style="font-size: large;"><i><span style="font-family: georgia;"> Jak myślicie, od czego ucieka Ewa? Dlaczego przez jakiś czas miała problem z alkoholem? Czy znajdzie swój plan B? Czy zacznie dostrzegać te drobne rzeczy, składające się na sedno istnienia? Jak wiele trzeba przejść wyboistą drogą, by docenić to, co mamy dosłownie obok? Czy każde z nas docenia zdrowie rodziny? Czy każde z nas ma dobre relacje z rodzeństwem? Czy mówimy </span></i></span><span style="font-size: large;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><i><span style="font-family: georgia;">do nich </span></i></span>otwarcie o własnych uczuciach? <br /></span></i></span></p><p><span style="font-size: large;"><i></i></span></p><blockquote><span style="font-size: large;"><i><span style="font-family: georgia;"> </span><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"><span style="color: #674ea7;">„Przyglądała się gwiazdom, jakby chciała odkryć niezgłębioną tajemnicę świata. Po co żyję? Dokąd zmierzam? Czy po śmierci jest życie, czy to już koniec? - wysyłała nieme pytania do gwiazd.</span></span></span></i><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"><span style="color: #674ea7;"></span></span></span></i><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"><span style="color: #674ea7;"></span></span></span></i><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"><span style="color: #674ea7;"></span></span></span></i><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"><span style="color: #674ea7;"></span></span></span></i><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"><span style="color: #674ea7;"></span><span style="color: #674ea7;"> Jej dotychczasowa egzystencja wydała jej się jałowa i pozbawiona sensu. Goniła za karierą i nabijała kieszenie grubym rybom z wielkiej korporacji, choć szef nie szanował pracowników. Czy to rzeczywiście był mój cel?</span></span></span></i><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"><span style="color: #674ea7;"><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"><span style="color: #674ea7;">”</span></span></span></i></span></span></span></i></i></span></blockquote><span style="font-size: large;"><i><p><span style="font-family: georgia;">Nasza bohaterka Ewa ma wiele spraw do przemyślenia, ale kto ich z nas nie ma, prawda? Czy znajdzie rozwiązanie w Kenii? To właśnie tutaj wspólnie z bohaterką poznamy życie w bardzo trudnych warunkach, dowiemy się, co oznacza szacunek do wody i dostępności produktów. Docenimy nasz klimat i brak trzęsień ziemi. Narzekamy na deszczowe lato, na chłodną wiosnę i mroźną zimę, a może powinniśmy przyjmować każdą pogodę z pokorą? Ewa, dzięki swojej sile, pokaże nam, że to, co wydaje się trudne i nie do zrealizowania, takie jest tylko do momentu, gdy się z tym nie zmierzymy. Zawsze boimy się tego, czego jeszcze nie znamy. Potem jest już łatwiej. </span></p><p></p><blockquote><span style="font-family: georgia;"> </span><span style="font-size: large;"><i><span style="font-family: georgia;"></span><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"><span style="color: #674ea7;">„Żadna z Afrykanek nie zastanawiała się nad sensem życia. Brała rzeczywistość jak byka za rogi, jakakolwiek by ona nie była. I to brała z uśmiechem. To ona, Ewa, otoczona tysiącem niepotrzebnych gadżetów, przyjechała tu w poszukiwaniu sensu istnienia.</span></span></span></i></i></span><span style="font-size: large;"><i><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"><span style="color: #674ea7;"><span style="font-size: large;"><i><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"><span style="color: #674ea7;"><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"><span style="color: #674ea7;">”</span></span></span></i></span></span></span></i></i></span></span></span></span></i></i></span></blockquote><p></p><p><span style="font-family: georgia;">A co się dzieje u Renaty? Czy jej życie jest spokojniejsze od koleżanki Ewy? Czy również zmaga się z demonami? Czy pewność, że jest się stale kochanym, że jest się dla kogoś całym światem, może stać się nudna? Czy można wymagać, że ktoś będzie nas wiecznie kochał, gdy samemu nie okazuje się nawet odrobiny uczuć? Bardzo często skupiamy się na sobie, zapominając o najbliższych. A przecież w życiu nic nie jest dane nam na zawsze. Pamiętajmy o tym. <br /></span></p><p><span style="font-family: georgia;">„Bez planu B” to powieść, która mnie zaczarowała, zabrała do świata bohaterek i pokazała mi, jak wiele w swoim życiu muszę zmienić, kilka rzeczy naprawić i nie popełniać tych błędów, które zrobiły one. Bardzo się zaprzyjaźniłam z Ewą. Renaty nie polubiłam, nie przepadam za tak wyrachowanymi osobami, które po trupach zmierzają do celu. Ponoć każdy zły czyn jest do naprawienia, ale czy na pewno? Czy przyjaźń naszych bohaterek przetrwa sztorm? Czy nadzieja, która zalewa serca dziewczyn, pozwoli na spokojne, pełne miłości dalsze życie? <br /></span></p><p><span style="font-family: georgia;">Polecam!</span></p><p><span style="font-family: georgia;"><br /></span></p><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgS_kBfZsfk4hiNn-BTApqxRBh5hpb72j0Cb2-22OIWr6gUy3E68wmju5cRzfyna3W4Tol6NBu_DDXQ3GeKN8THsOKli64o0ijTYcrDiNmlY65lwJhk83biZ_X29AkapsvYFW-jNRjdKSQ/s1140/Szara_Godzina_logo.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="311" data-original-width="1140" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgS_kBfZsfk4hiNn-BTApqxRBh5hpb72j0Cb2-22OIWr6gUy3E68wmju5cRzfyna3W4Tol6NBu_DDXQ3GeKN8THsOKli64o0ijTYcrDiNmlY65lwJhk83biZ_X29AkapsvYFW-jNRjdKSQ/s320/Szara_Godzina_logo.jpg" width="320" /></a></div><br /><span style="font-family: georgia;"><br /></span><p></p></i></span><p></p><blockquote><div class="o9v6fnle cxmmr5t8 oygrvhab hcukyx3x c1et5uql ii04i59q" style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: #050505; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; margin: 0.5em 0px 0px; overflow-wrap: break-word; text-align: left; text-decoration-color: initial; text-decoration-style: initial; text-decoration-thickness: initial; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: pre-wrap; word-spacing: 0px;"><div dir="auto" style="text-align: start;"><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"> </span></span></i></div></div></blockquote>Agnieszkahttp://www.blogger.com/profile/17495998913452664117noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-6652655720066289136.post-75008051928993179572021-04-10T05:53:00.001-07:002021-04-10T05:57:11.101-07:00„Na Podlasiu. Cecylia” Recenzja patronacka<p> <span style="font-size: medium;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"> „Na Podlasiu. Cecylia” to drugi tom trylogii. Pierwsza część to „Antonia. Na Podlasiu.” </span></span></i></span><span style="font-size: large;"><i><span style="font-family: georgia;">Antonia, Cecylia i Aleksandra – trzy kobiety. Trzy odmienne losy. Trzy
tomy cyklu powieści Agnieszki Panasiuk rozgrywającego się na Południowym
Podlasiu w drugiej połowie XIX stulecia.</span></i></span></p><p><span style="font-size: medium;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Poznajemy Cecylie Turawską, która jest postrzegana w najbliższym otoczeniu za pannę dość dziwną. Ma trzydzieści lat, co w tamtych czasach uważane było za staropanieństwo, stroni od ludzi, gdyż jest nieśmiała i posiada mało wiary w siebie. Uważa, że nic nie potrafi i nie znajdzie sobie miejsca. Czy tak jest, jak myśli nasza bohaterka? Oczywiście, że nie. Zaczynają się represje carskiego zaborcy i w tych momentach właśnie ona pokazuje na co ją tak naprawdę stać. Postanawia otworzyć się na ludzi i dołącza do podziemnego seminarium nauczycielskiego i bez zastanowienia rusza z pomocą represjonowanym unitom. Gdy zaczyna opiekować się małym półsierotą, odkrywa w sobie pokłady macierzyństwa. Te i inne przygody czekają na naszą bohaterkę. Czy w tym trudnym dla wszystkich czasie spotka swoją miłość? </span></span></i></span></p><p><span style="font-size: medium;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"> </span></span></i></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0IDgMyTzlWH753sARf_QAH1Mz4N4798rxpytlNY6leVuYcsheIzJKFLCOHZCTkS4mb20IHYwVQqlAraMTfZA7lOFQSTnWNM3pusbJtyKPGWdSv4V_v3wyqkiv1Z4rqhNRCAumBkpJ5Rc/s1068/img1617904141470.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="696" data-original-width="1068" height="372" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0IDgMyTzlWH753sARf_QAH1Mz4N4798rxpytlNY6leVuYcsheIzJKFLCOHZCTkS4mb20IHYwVQqlAraMTfZA7lOFQSTnWNM3pusbJtyKPGWdSv4V_v3wyqkiv1Z4rqhNRCAumBkpJ5Rc/w571-h372/img1617904141470.jpg" width="571" /></a></span></span></i></span></div><span style="font-size: medium;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><br /></span></span></i></span><p></p><p><span style="font-size: medium;"><i><span style="font-family: georgia;"><br /></span></i></span></p><p><span style="font-size: medium;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Nie czytałam historii Antoni, ale śmiało mogę stwierdzić, że w niczym mi to nie przeszkadzało. Być może podczas czytania tej części dowiedziałabym się dalszych losów wcześniejszej bohaterki, ale moja uwaga była skupiona tylko na Cecylii i wystarczyło mi to w zupełności. </span></span></i></span></p><p><span style="font-size: medium;"><i><span style="font-family: georgia;"></span></i></span><span style="font-size: medium;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Historia
Cecylii i jej sąsiadów toczy się swoim tempem. Raz akcja zwalnia, a raz
przyśpiesza. Nie przeszkadza to oczywiście w niczym, wręcz przeciwnie,
pomaga rozkręcić uwagę czytelnika i czasami go zaskoczyć. Życie mieszkańców i naszej bohaterki pochłonęło mnie już od pierwszych stron, zainteresowało mnie tło historyczne i związane z tym problemy. Klimat tamtych lat został wspaniale opisany. Gwara oraz język rosyjski jest bardzo często używane, przy czym przypisy na dole, pod tekstem, pomagają zrozumieć poszczególne słowa. </span></span></i></span></p><p><span style="font-size: medium;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"> </span></span></i></span></p><p><span style="color: #674ea7;"><span style="font-size: medium;"><i><span style="font-family: georgia;"></span></i></span></span></p><blockquote><i><span style="color: #674ea7; font-family: georgia; font-size: large;"> „- Na ganku pojawiła się młoda Wenclowa. - Bulion jest, udka z kogutka i greczuchy z gryczanej mąki. Prosiemy bardzo.”</span></i></blockquote><p></p><p><span style="font-size: medium;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"> </span></span></i></span></p><p><span style="font-size: medium;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Podczas zagłębiania się w treść, poznajemy sąsiadów Cecylii i poznajemy ich plastycznie opisaną charakterystykę. Każdy bohater ma ciekawą osobowość i wyróżnia się na tle innych. Obserwując ich codzienność, zyskujemy sporą dawkę informacji o tradycji regionalnej, o tutejszych potrawach czy zwyczajach świątecznych. Doświadczenia poszczególnych ludzi pokazują nam ich zmiany. Nasza bohaterka również z nieśmiałej dziewczyny zmienia się w odważną kobietę. W tle problemy historyczne, a obok tego wszystkiego miłość i tęsknota, strach i obawa o życie najbliższych. Uwiodła mnie ta wielorakość.</span></span></i></span></p><p><span style="font-size: medium;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Polecam!</span></span></i></span></p><p><span style="font-size: medium;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"></span></span></i></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgycTyhb869P96Zzcafdb8VBwIB7eGVyxuCQ4v48F2h8uhiaaF6Rr3fYUHvrmrjnr5gTa-K78mt24ZASpA21OrNDuTX0DFnL-ezGqCoiRxtDIk_l7kpZJlsgFWSONDuerDgEaf7KdvtEYI/s1140/Szara_Godzina_logo.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="311" data-original-width="1140" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgycTyhb869P96Zzcafdb8VBwIB7eGVyxuCQ4v48F2h8uhiaaF6Rr3fYUHvrmrjnr5gTa-K78mt24ZASpA21OrNDuTX0DFnL-ezGqCoiRxtDIk_l7kpZJlsgFWSONDuerDgEaf7KdvtEYI/s320/Szara_Godzina_logo.jpg" width="320" /></a></span></span></i></span></div><span style="font-size: medium;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><br /> <br /></span></span></i></span><p></p><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br />Agnieszkahttp://www.blogger.com/profile/17495998913452664117noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-6652655720066289136.post-12251045853797385372021-04-09T02:29:00.000-07:002021-04-09T02:29:18.305-07:00„Trogirskie wakacje” Hanna Dikta - RECENZJA PRZEDPREMIEROWA - PATRONACKA<p> <i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Znacie powieści pisane przez tę autorkę?</span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Ja przeczytałam dwie wcześniejsze i jestem zachwycona stylem pisania Pani Hani. Jej książki są wciągające i psychologiczne. Posiadają w sobie olbrzymi ładunek emocji. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><br /></span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Autorka zabiera nas latem do Trogiru, miejscowości w Chorwacji. Byłam tam osobiście, zatem z przyjemnością pospacerowałam sobie ścieżkami razem z bohaterką. Bardzo miłe to były wspomnienia. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Olga, mama Natalii, wraca do tego samego pensjonatu, do tego samego pokoju w chorwackiej miejscowości, w którym rok temu spędziła urlop z córką. Tym razem przyjechała sama. Ma w planach pożegnać się ze wspomnieniami i zakończyć swoje życie. Zastanawiacie się dlaczego? Co takiego wydarzyło się przez ten rok, że taka zmiana w zachowaniu naszej bohaterki? Przyjechała tutaj, by zrozumieć zachowanie córki. Czy masa pytań bez odpowiedzi znajdzie swoje wyjaśnienie właśnie tutaj? Czy to w tej miejscowości wydarzyło się coś, co zmieniło bieg życia dwóch kobiet?</span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Gdy razem z bohaterką poznajemy Martina, młodego Chorwata, z którym zeszłego lata kilka wieczorów spędziła Natalia, coś zaczyna się wyjaśniać. Powoli odnajdują się tajemne tropy i krok po kroku odkrywamy, jak doszło do tragedii, która spotkała dziewczynę. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><br /></span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"></span></i></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><span style="font-family: georgia;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizvvvhFYqcvJOYH_LdXf0knZdt9-zaT7tK9VB9ECeRDPub1Krj7j_BdA3QoAT35p2ijSaHiKZIxzzdKGWYbBvA3PD8ZhpOKft89DWziCwAdqaNi0RG_OsHeJYkRwxO8AiH-Xr23F184E4/s949/aades.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="532" data-original-width="949" height="299" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizvvvhFYqcvJOYH_LdXf0knZdt9-zaT7tK9VB9ECeRDPub1Krj7j_BdA3QoAT35p2ijSaHiKZIxzzdKGWYbBvA3PD8ZhpOKft89DWziCwAdqaNi0RG_OsHeJYkRwxO8AiH-Xr23F184E4/w534-h299/aades.png" width="534" /></a></span></i></div><i><span style="font-family: georgia;"><br /><span style="font-size: large;"><br /></span></span></i><p></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Znając pióro autorki, zdawałam sobie sprawę, że będzie to dobra lektura, bo nie stroni ona od ciężkich tematów i lubi zagłębiać się w psychologii, tak było i tym razem. „Trogirskie wakacje” nie jest łatwą książką. Dzięki prostemu stylowi, jakim posługuje się autorka, powieść tę czyta się szybko, ale przy treści trzeba być już skupionym i w pełni otwartym na nowe tropy, które krok po kroku podsuwa nam pani Hanna. Historia naszej bohaterki jako matki zmusza nas do czegoś istotnego, mianowicie, do przeanalizowania swojego zachowania wobec dziecka. Czy jesteśmy nadopiekuńczymi matkami? Czy nasze dziecko ma odrobinę wolności i nie musi być pod wieczną kuratelą? Czy ufamy mu, a ono ufa nam? Czy obserwatorzy obok mogą przypiąć nam łatkę z napisem - Rodzic, który kocha za mocno?<br /><br /></span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"></span></i></p><blockquote><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><span style="color: #674ea7;"> „Jeśli pragniemy kogoś zobaczyć, zobaczymy go. Chód obcego człowieka zamieni się w chód bliskiej nam osoby, sylwetka wcale nieprzypominająca tamtej sylwetki nagle stanie się do niej łudząco podobna.”</span></span></span></i></blockquote><p><i><span style="font-family: georgia;"> </span></i></p><p></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"> </span></span></i><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Jest to jedna z tych powieści, które pozostawiają czytelnika zaangażowanego w historię, poruszając najczulszą strunę w sercu matki. Jest to opowieść o poranionej emocjonalnie kobiecie, która zbyt mocno integrowała się uczuciowo z własną córką. Dopiero gdy Olga spotyka osobę, która przeżyła podobną tragedię, uzmysławia sobie, że można dalej żyć, że własna śmierć nie jest jedynym rozwiązaniem. <br /></span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Autorka stworzyła historię, która mną całkowicie zawładnęła. Oczarowała opisami Chorwacji i przejęła tragedią głównej bohaterki. Współczułam Oldze, było mi jej żal, gdyż sama nie wiem, jak bym postąpiła, czy nie miałabym podobnych uczuć. Z zaangażowaniem śledziłam jej skomplikowane życie i tropy, które pojawiały się powoli. Jest to na pewno powieść nieprzewidywalna i intrygująca.</span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Polecam! <br /><br /><br /><br /><br /></span></span></i></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><span style="font-family: georgia;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVFy4bQJ3en6UTwcpu73SLV-soXYeMbUxKCHwWKYoYrG_NUwlQnc89MWyiuusCHpX7-FbnLrNnOK8bZuW_A6dNsMaNuRJgXpUIAWV11_BA1TNj5DHlZySrag2VKAf9fwUNVolclmjWDM8/s1286/jj.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="512" data-original-width="1286" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVFy4bQJ3en6UTwcpu73SLV-soXYeMbUxKCHwWKYoYrG_NUwlQnc89MWyiuusCHpX7-FbnLrNnOK8bZuW_A6dNsMaNuRJgXpUIAWV11_BA1TNj5DHlZySrag2VKAf9fwUNVolclmjWDM8/s320/jj.png" width="320" /></a></span></i></div><i><span style="font-family: georgia;"><br /></span></i><p></p>Agnieszkahttp://www.blogger.com/profile/17495998913452664117noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-6652655720066289136.post-85710092288540090282021-04-08T04:57:00.000-07:002021-04-08T04:57:06.149-07:00„Maria. Dziewczyna z kwiatem we włosach ” Sawicka Wioletta RECENZJA PATRONACKA<p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Uwielbiam powieści pisane przez tę autorkę. Mają w sobie wszystko to, co lubię w książkach - tło historyczne, bohaterowie z zarysem psychologicznym i życiowe zakręty, które pokazują, że nic w życiu nie jest nam dane raz na zawsze. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Maria to trzecia część serii, którą mój blog objął patronatem medialnym i z której jestem szalenie dumna. Za każdym razem autorka pokazuje nam, że kobiety wcale nie są słabą płcią, wręcz przeciwnie, to właśnie my, kobiety, jesteśmy niezłomne i potrafimy po najgorszym życiowym zawirowaniu podnieść się i żyć dalej.</span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"> </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"></span></i></p><blockquote><i><span style="font-size: large;"><span style="color: #674ea7;"> „Kobiety są fundamentem życia. A najmocniejsze fundamenty powstają z miłości, nie z kamieni. Umacniane wiarą i nadzieją przetrwają każdą zawieruchę. Może trochę okaleczone, ale przetrwają.”</span><br /></span></i></blockquote><p></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"> </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Wioletta Sawicka tym razem zabiera nas do roku 1933, gdzie pojawiają się początki Trzeciej Rzeszy. P</span></span></i><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">rzenosimy się do Königsberga, gdzie nasza bohaterka Maria, córka poważanego dyrektora szkoły, wychowana po niemiecku, niewiele pamięta z czasów, gdy była małym dzieckiem. Jej ojciec, Joachim von Lauen, wywiózł ją z Polski, gdy miała zaledwie cztery lata, musiał zmienić jej i swoją tożsamość. Teraz Marynia ma dziewiętnaście lat i jest piękną kobietą, podobną do swojej matki Oleńki. Dopiero gdy niemiecki oficer składa jej ofertę małżeństwa, sprawy związane z jej rodziną wychodzą na jaw. Klaus von Hoffenberg staje się zagorzałym nazistą i życie pod jednym dachem z Polką zaczyna mu przeszkadzać. Ojciec Marii na łożu śmierci prosi ją by ta wyjechała do Królewca, w jej rodzinne strony. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Niemcy zaczynają być pod władaniem szalonego Adolfa Hitlera i nastaje trudny czas dla wszelkich mieszanych ras. Zaczynają się ciężkie czasy, pełne nienawiści i okrucieństwa. Jeśli lubicie tło historyczne, to pochłoniecie tę powieść. Trudne życie Maryni i jej rodziny wciąga nas niesamowicie, odnosi się wrażenie, że stoimy obok i wspólnie uczestniczymy w niedogodnościach życia. Robiłam sobie przerwy w czytaniu, ponieważ miałam autentyczne poczucie, że wpadłam w tamten świat, świat straszny, okrutny...</span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"> </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"></span></span></i></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiw1ec2lzRQia1NH7aB55RIGvztoptvfFeKzGLzXaaeDb5aHocBiR8eC_UlqQ87qb1hbxQTIlf7sZM4hVK90WzmQR4aBULOTD0wWHRYzbjiQXNDpTjoTNS5OQT1I2Vjvyie_EAniU8taq4/s996/img1617879854208.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="650" data-original-width="996" height="361" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiw1ec2lzRQia1NH7aB55RIGvztoptvfFeKzGLzXaaeDb5aHocBiR8eC_UlqQ87qb1hbxQTIlf7sZM4hVK90WzmQR4aBULOTD0wWHRYzbjiQXNDpTjoTNS5OQT1I2Vjvyie_EAniU8taq4/w539-h361/img1617879854208.jpg" width="539" /></a></span></i></div><i><span style="font-size: large;"><br /></span></i><p></p><p><i><span style="font-family: georgia;"></span></i></p><blockquote><i><span style="font-size: large;"> </span><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><span style="color: #674ea7;"> „Nie sztuką jest bezsensownie zginąć. Sztuką jest sensownie żyć. Zwłaszcza w tych niebezpiecznych czasach.</span></span></span></i><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><span style="color: #674ea7;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><span style="color: #674ea7;">”</span></span></span></i> </span></span></span></i></i></blockquote><p></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Bardzo polubiłam postać Marii, akceptowałam jej wybory i uśmiechałam się, gdy wplatała w swoje włosy kwiat, to taki symbol kobiety silnej i wyróżniającej się. Twardy charakter odziedziczony po Ostojańskich imponował mi i gdybym była obok naszej bohaterki, zaprzyjaźniłabym się z nią. Wspólnie podejmowałybyśmy trudne decyzje, czasami wręcz odważne, zmieniające bieg życia. Wspólnie poświęcałybyśmy się dla innych, bo to nadaje cel i sens życiu. Trzeba pomagać tym, którzy potrzebują i chcą pomocy.</span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"></span></i></p><blockquote><i><span style="font-size: large;"> </span><br /><span style="font-size: large;"><i><span style="font-family: georgia;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><span style="color: #674ea7;">„Dla taty wolność i ojczyzna zawsze były ważniejsze od życia. Dla moich braci również. Nie dziw się, że nie potrafię siedzieć z założonymi rękami.</span></span></span></i></span></i></span><i><span style="font-family: georgia;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><span style="color: #674ea7;"></span></span></span></i><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><span style="color: #674ea7;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><span style="color: #674ea7;">”</span></span></span></i> </span></span></span></i></span></i><br /><span style="font-size: large;"><i><span style="font-family: georgia;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><span style="color: #674ea7;"><i><span style="font-family: georgia;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><span style="color: #674ea7;"><br /> </span></span></span></i></span></i></span></span></span></i></span></i></span></i></blockquote><p></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">„Maria. Dziewczyna z kwiatem we włosach ” to piękna i wzruszająca historia. Pokazuje ona nam, jak ważne jest wychowanie w rodzinie, w której walczy się o swój kraj i zrobi wszystko, by wyzwolić się z ataków nieprzyjaciela. Pokazuje również, jak ważna jest nadzieja i siła, by dążyć do celu. Każda postać, która przewinęła się w tej historii, jest ciekawie nakreślona, a tło warunków życia to uwypukla. Powieść napisana jest bardzo dobrym stylem, wszystkie elementy spójne i zamykające się idealnie w całość, aczkolwiek końcówka zaskakuje, zostawiając furtkę do kontynuowania kilku wątków. <br /></span></span></i></p><p><br /><i><span style="font-family: georgia;"></span></i></p><blockquote><i><br /><span style="font-size: large;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><i><span style="font-family: georgia;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><span style="color: #674ea7;">„Obiecał, że wróci, więc wróci. Inni też wrócą. Nie będzie jak dawniej, śmierć cioci i Jeremiego nas okaleczyła, ale kiedyś przyjdzie takie jutro, które osuszy wczorajsze łzy. Ludzie, zamiast nienawidzić, będą woleli kochać, zamiast zabijać, dawać życie. Zamiast płakać, znów zaczną się śmiać. Mój ojciec, który też tam gdzieś nad nami czuwa, pisał, że nienawiść krzyczy, miłość zaś mówi szeptem, bo mieszka w sercu, a ono nie potrzebuje głośnych słów, tylko czułych gestów i kochania. Wierzę, że wróci taki czas i wszyscy, których kochamy... </span></span></span></i></span></i></span></span></i></span><span style="font-size: large;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><i><span style="font-family: georgia;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><span style="color: #674ea7;"><i><span style="font-family: georgia;"><i><span style="font-family: georgia;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><span style="color: #674ea7;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><span style="color: #674ea7;">”</span></span></span></i></span></span></span></i></span></i></span></i></span></span></span></i></span></i></span></span></i></span></i></blockquote><p> </p><i><span style="font-family: georgia;"><p><span style="font-size: large;">Polecam z całego serca.</span></p><p><span style="font-size: large;"> </span></p><p><span style="font-size: large;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyE623BKUqk_XW3rrhKrKEVUUqdg7oi0C_3ZY9nlIVf7dZy4ijbU6B1t8vjYvmV8yDqLgK_yfo9oLa4m95GBUiqZfcRaGe-yBPfNOU1ag10vKEk1n7qSr5KZiccDme0NQMU1y2EjDVTlA/s330/proszynski4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="100" data-original-width="330" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyE623BKUqk_XW3rrhKrKEVUUqdg7oi0C_3ZY9nlIVf7dZy4ijbU6B1t8vjYvmV8yDqLgK_yfo9oLa4m95GBUiqZfcRaGe-yBPfNOU1ag10vKEk1n7qSr5KZiccDme0NQMU1y2EjDVTlA/s320/proszynski4.png" width="320" /></a></span></div><span style="font-size: large;"><br /> </span><br /><p></p></span></i><p></p><p><br /></p>Agnieszkahttp://www.blogger.com/profile/17495998913452664117noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-6652655720066289136.post-57470813742653193872021-02-25T01:02:00.000-08:002021-02-25T01:02:15.334-08:00„Przypadek? Nie sądzę!” Michał Krawczyk<p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Czytacie debiuty? Dajecie szansę tym, którzy dopiero zaczynają? Ja zawsze z rezerwą podchodzę do takich książek, ale na pewno daję szansę. Każdy z nas w jakieś dziedzinie debiutuje, prawda?</span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"> </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Poznajemy Agatę, początkującą aktorkę, która traci pracę. Na dodatek została porzucona przez Brajana i przez niego przestaje wierzyć w miłość. Czy przytrafi się jej jeszcze coś gorszego? </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Poznajemy również Ryśka, który podobny jest do magnesu, ponieważ przyciąga do siebie same kłopoty. Gdy został zmuszony do opuszczenia wynajmowanego mieszkania, postanawia również opuścić swoje miejsce pracy, bo parzenia kawy ma już serdecznie dość. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"> </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"></span></span></i></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNEXmXwhicV6fNqtMQD0-qZvMt6pwOrLkbcdA-prYh-JyleJ-MA-HpBdAM0knuaP6wG9p0cQG0C5quvKHnWDTu5Tn_OIGXoOeO3sV9E9uHXSgL02y4_a8BHJZm5dlsdQUv18CRWuxBn0g/s692/img1613646952720.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="692" data-original-width="665" height="483" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNEXmXwhicV6fNqtMQD0-qZvMt6pwOrLkbcdA-prYh-JyleJ-MA-HpBdAM0knuaP6wG9p0cQG0C5quvKHnWDTu5Tn_OIGXoOeO3sV9E9uHXSgL02y4_a8BHJZm5dlsdQUv18CRWuxBn0g/w465-h483/img1613646952720.jpg" width="465" /></a></span></span></i></div><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><br /> </span></span></i><p></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Przypadkiem oboje wybierają się w to samo miejsce - do Żyworódki. Każde z nich jedzie do swojej rodziny, odpocząć, nabrać dystansu i przemyśleć pewne sprawy. Babcie naszych głównych bohaterów to szalone kobiety, które każdego czytelnika doprowadzą do boleści żołądka ze śmiechu. Fatima i Marcela, bo tak mają na imię babcie, są niesamowite i chciałabym takie osoby spotkać w swoim życiu lub mieć takie poczucie humoru oraz energię, gdy będę w ich wieku. Poczucie złośliwości oraz ironii w tych kobietach idealnie współgra z naszymi czasami. Na pewno najmocniejszą stroną tej powieści są dialogi oraz energiczne panie drugiego planu. </span></span></i><br /></p><p> </p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">„Przypadek? Nie sądzę!” to komedia obyczajowa pełna niespodziewanych zwrotów i zaskakujących sytuacji. To historia, w której udział bierze lokalna społeczność pokazująca, że szukanie szczęścia czasami bywa trudne. Czy nasi bohaterowie znajdą swoje miejsce na Ziemi? Czy zregenerują się w Żyworódce? No bo w jakimś celu wybrali to miejsce, prawda? A nic nie dzieje się przez przypadek, tylko zdarza się po coś.</span></span></i><br /><br /><br /><br /></p>Agnieszkahttp://www.blogger.com/profile/17495998913452664117noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-6652655720066289136.post-1043308069915418522021-02-19T02:19:00.000-08:002021-02-19T02:19:04.188-08:00„Dorośli” Marie Aubert<p> <br /><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Poznajemy Idę, która jest bezdzietną architektką. Cały czas czuje się młodo, ale zaczyna coraz częściej myśleć o macierzyństwie. Rozważa je, chociaż nie ma stałego partnera. Wybiera się na urlop do rodzinnego </span></span></i><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">norweskiego </span></span></i>domku, w którym mają się spotkać z siostrą i mamą, której to planowane są </span></span></i><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">sześćdziesiąte piąte urodziny. Siostra Idy jest w ciąży, czym doprowadza starszą siostrę do jeszcze większego rozmyślania o dziecku. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Tymczasem są wakacje, upalne lato i wspaniałe fiordy, które możemy podziwiać czytając opisy. Ja miałam to szczęście, że widziałam te cudowne zakola wodne i strome skały otaczające wodę, więc bez problemu przeniosłam się w tamte rejony. Chciałoby się tam kolejny raz pojechać i ponownie zastanowić się nad własnym życiem. Idealna sceneria, prawda?</span></span></i></p><i><span style="font-size: large;"><br /> </span></i><p></p><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOGzD_jYMHw0ZfkKTUJ32_7w227QkM7ei33FD_KXAw-8Ay1tlaqTbBX481X_66WwFebavKzTw8xQD7mlFkxea6ql0SpKvN8dujVnZZY8qz-1Mp0Tt32WcN4ZyVY8SMEs0S5O0HOI8t8RA/s2048/image1.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1536" data-original-width="2048" height="366" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOGzD_jYMHw0ZfkKTUJ32_7w227QkM7ei33FD_KXAw-8Ay1tlaqTbBX481X_66WwFebavKzTw8xQD7mlFkxea6ql0SpKvN8dujVnZZY8qz-1Mp0Tt32WcN4ZyVY8SMEs0S5O0HOI8t8RA/w488-h366/image1.jpeg" width="488" /></a></div><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><br /></span></span></i></p>Jest to krótka historia, ale na pewno nie opowiada o sielankowym spotkaniu rodzinnym. Dwie siostry, dojrzałe kobiety, podobne doświadczenia, a jednak coś wisi w powietrzu. Niewypowiedziane słowa, brak szczerej rozmowy czasami komplikują życie nie tylko jednej osobie. Pomiędzy bliskimi sobie siostrami pojawia się niewidzialny mur, który na podstawie niedopowiedzeń i pretensji rośnie w siłę. Od lat rywalizowały pomiędzy sobą, a teraz ciąża staje się punktem zapalnym. </span></span></i><p></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Autorka w rewelacyjny sposób oddaje postrzeganie bezdzietnych singielek w średnim wieku. Bo ponoć po czterdziestce powinniśmy spodziewać się wnuków, a nie dopiero zaczynać myśleć o dziecku. Gorzka prawda wylewa się z rozmowy prowadzonej podczas urodzinowego spotkania. Chyba nikt z biesiadników nie jest szczery co do swoich myśli, odczuć, nie mówi otwarcie, co czuje i tłumione emocje się wylewają. Prym wiedzie Ida, główna bohaterka i narratorka. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Lekko rozczarowałam się zakończeniem, ponieważ spodziewałam się innego, bardziej radykalnego, a dostałam jakby uciętą scenę. Może taki był zamiar autorki, nie wiem. Może szykuje dla nas ciąg dalszy? </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Książkę polecam!</span></span></i><br /><br /><br /><br /><br /></p><br />Agnieszkahttp://www.blogger.com/profile/17495998913452664117noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-6652655720066289136.post-54723829932274569922021-02-18T04:20:00.002-08:002021-02-18T04:20:14.682-08:00„Zatrzymać czas” Anna Sakowicz<p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"> Jest doskonale. Wystarczy tylko zatrzymać czas, by nic się nie zepsuło.</span></span></i><br /></p><p> </p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Czytaliście poprzednie części dwóch sióstr Żółtaszek? Mam nadzieję, że tak, bo ot nadeszła kolejna część. Równie dobra, jak jej poprzedniczki. Jeśli ktoś dopiero zacznie z nimi przygodę, to nic straconego. Autorka tak napisała, że wszystko jest wyjaśnione i nie odczuwa się braku poprzednich przygód bohaterek. Wiadomo jednak, że lepiej jest zacząć od początku. Gwarantuję, że nie będzie to stracony czas. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Agata po urodzeniu dziecka postanawia schudnąć i wyjść za mąż za Emila. Tylko czy jej się to uda? Wiadomo, że jak są problemy, a te lubią się kumulować, czasami nie idzie jak po maśle i trzeba się postarać, by plan postanowień został zrealizowany. <br /></span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Agata i Pola to siostry, które zawsze mogą na sobie polegać. Pola, dziewczyna na wózku, na widok siostrzeńca poczuła instynkt macierzyński i zaczyna zastanawiać się nad tym, czy poradziłaby sobie, gdyby i ona była w ciąży i czy jest to możliwe. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><br /><span style="font-size: large;"><br /></span></span></i></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpGgvG4e3jyCIHj1F2hz-MFRtIdzyPABvkq_z0b2d6Da01yYbILVwzY7nSvxuPhyaiQPIYEzG3GQpzguoobhnT3Eo6Mr1ZV_7F_8EmZuOcF34BmfAN-VQ8SCFDSaKA2op5JOkvnQXHgyk/s712/aaania.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="712" data-original-width="509" height="473" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpGgvG4e3jyCIHj1F2hz-MFRtIdzyPABvkq_z0b2d6Da01yYbILVwzY7nSvxuPhyaiQPIYEzG3GQpzguoobhnT3Eo6Mr1ZV_7F_8EmZuOcF34BmfAN-VQ8SCFDSaKA2op5JOkvnQXHgyk/w339-h473/aaania.png" width="339" /></a></i></div><i><br /></i><p></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Wydaje mi się, że Anna Sakowicz z każdą nową książką ulepsza swój warsztat pisarski, bo z każdą kolejną przeczytaną jej powieścią, coraz bardziej jestem zachwycona. Tutaj podoba mi się chyba wszystko, w równym stopniu styl, po wykreowane postacie i ich życiowe plany, które są tak różne od siebie. Bo i dziewczyny są różne. </span></span></i></p><p><br /><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Historia zawarta na 330 stronach pochłonie Was całkowicie, to mogę zagwarantować. Przeczytałam już sporo książek i wiem, że ta pochłania czytelnika bez reszty. Energia, która panuje w tej powieści, udziela się nam. Momentami zmusza do refleksji, byśmy zastanowili się nad tym, co mamy, co posiadamy, i docenili to. Akcja książki to w większości splot zabawnych i niespodziewanych zdarzeń związanych z macierzyństwem, ale nie tylko. Staniemy się świadkami rozmów o adopcji, o problemach osób poruszających się na wózku inwalidzkim oraz dowiemy się, gdzie są miejsca przyjazne dziecku.<br /></span></span></i></p><p><br /><br /><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">„Zatrzymać czas” książka napisana lekkim stylem, dająca złudzenie poprzez okładkę, że i lektura będzie lekka. Czy taka jest? Jedno wiem na pewno - gdy potrzeba Wam dawki dobrego humoru, gdzie dialogi powodują salwy śmiechu i gdy potrzebujecie fajnych powiedzonek, takich w codziennych sytuacjach, to trafiliście na idealną pozycję. Jest też strona emocjonalna, która, trafiając na wrażliwą osobę, sprawi, że poleją się łzy. Przede wszystkim znajdziemy tutaj wspaniałą siostrzaną miłość, przyjaźń i wiele aspektów codziennego życia. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Jestem ciekawa, czy powstanie kolejna część. Bo książka zakończyła się tak, jak powinna, ale Agata nie do końca zrealizowała swój plan, a to wiąże się z tym, że mamy otwartą furtkę. My albo autorka. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Polecam!</span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><br /></span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"></span></i></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8e3rYDTtVPTMd5cUUwtmyMp8M8CIJwJf_MhnnUaiblWBDiz9EJrJZnjYFO-nLS_WEtj4-mVG1eRI9a5V1gT_YnRud1lTUMG6cMdphENngIwkOgifnsRy7tHQL7LLt7xnLv1XSFBP-KVc/s798/20120530121127%2521Logo_of_Edipresse.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="798" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8e3rYDTtVPTMd5cUUwtmyMp8M8CIJwJf_MhnnUaiblWBDiz9EJrJZnjYFO-nLS_WEtj4-mVG1eRI9a5V1gT_YnRud1lTUMG6cMdphENngIwkOgifnsRy7tHQL7LLt7xnLv1XSFBP-KVc/s320/20120530121127%2521Logo_of_Edipresse.png" width="320" /></a></i></div><i><br /><span style="font-size: large;"><br /></span></i><p></p><p><br /><br /><br /><br /><br /></p>Agnieszkahttp://www.blogger.com/profile/17495998913452664117noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-6652655720066289136.post-54045190109340464712021-02-07T13:46:00.001-08:002021-02-07T13:46:18.715-08:00„Taka jak ona” Katarzyna Mak RECENZJA PATRONACKA<p><br /></p><p><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Nadszedł czas na kontynuację książki "Inna niż wszystkie".</i></span></p><p><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Powieść zakończyła się nieoczekiwanym, pełnym niedomówień rozstaniem. Nieprzemyślane decyzje zaważyły na dalszych losach naszych bohaterów. Czy dwa rozdarte serca ponownie zlepią się w całość? Co też autorka przygotowała dla nas?</i></span></p><p><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Mat rozpacza i nie radzi sobie z nagłym odejściem Liv. Jest załamany i rozczarowany kolejną złą decyzją ukochanej, która to opuszcza go, zostawiając tylko krótki list. Przy życiu utrzymują go wspomnienia i syn. Jak długo tak pociągnie? Czy coś sprawi, że otrząśnie się z letargu i na nowo zacznie żyć? Coś, a może ktoś?</i></span></p><p><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i><br /></i></span></p><p></p><p><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Natomiast Liv musiała wybierać pomiędzy życiem a śmiercią, i wybrała - zaufała osobom, którym nie powinna. Odeszła w tajemnicy, zostawiając niewiele mówiący list. Znając autorkę wiadomo, że decyzje Liv będą nieprzemyślane i los z niej zadrwi. Wyląduje ona w gangsterskim świecie pełnym przemocy, z którego nie będzie widać odwrotu. Jak wybrnie z kłopotliwej sytuacji nasza bohaterka? Podda się losowi, czy będzie walczyła o coś innego?</i></span></p><p><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i> </i></span></p><p><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i></i></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcySSFfDIL-PPn8iB9ZTIymWgBphWN3jx6YFzrvnLvSwn7gxqtu6T92TUerIj_2FwEkTXCPQ9nYbX19XmUvXm2a21e5gFIg56FmQZXHQwjfqnOI0ewMMXTmGnSjNV9kUalR6Xx0UAwiEM/s915/aka%25C5%259B.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="619" data-original-width="915" height="324" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcySSFfDIL-PPn8iB9ZTIymWgBphWN3jx6YFzrvnLvSwn7gxqtu6T92TUerIj_2FwEkTXCPQ9nYbX19XmUvXm2a21e5gFIg56FmQZXHQwjfqnOI0ewMMXTmGnSjNV9kUalR6Xx0UAwiEM/w479-h324/aka%25C5%259B.png" width="479" /></a></i></span></div><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i><br /> </i></span><p></p><p><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Katarzyna Mak pisze powieści, w których akcja goni sensację. Nieprzewidywalność oraz elementy zaskoczenia to jedne z wielu atutów autorki. Gdy wydaje się nam, że wiemy, jak potoczy się akcja książki, autorka wymyśla taką scenę, że krew w żyłach czytelnika albo zamarza, albo zaczyna szybszy bieg. Dostajemy sceny z filmu akcji lub sceny erotyczne, które mieszają w myślach i powodują, że z otwartymi ustami śledzimy dalsze losy bohaterów. </i></span></p><p><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Zastanawiałam się, co też autorka wymyśli w kolejnej części, ale tego, co napisała, nie byłam w stanie przewidzieć. Ma ona ogromny talent do wymyślania fabuły, stopniowania napięcia i oferowania nam sporej dawki erotyki. W książkach jej autorstwa nie ma czasu na nudę, wciąga tak, że niejedna osoba zarwie nockę na zagłębianiu się w treści lektury. Jestem pod ogromnym wrażeniem kreatywności i wyobraźni. Przygody bohaterów opisywane w taki sposób, że niekiedy miałam wrażenie, że i ja biorę udział w akcji razem z Liv. Razem z bohaterką polubiłam niektóre osoby i kibicowałam w przyjaźni kobiet, które na to uczucie zapracowały. Podczas czytania tej powieści przez moje serce i myśli przetoczyła się istna lawina emocji. Historia jednej z drugoplanowych postaci poruszyła mnie do głębi, sprawiając, że zaszkliły mi się oczy. Lubię takie książki. </i></span></p><p><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>„Taka jak ona” to powieść, którą pochłania się w zastraszającym tempie. Jest napięcie, gangsterski świat pełen akcji i zaskakujących scen oraz udane zakończenie. Co jeszcze się wydarzy? Jakie jeszcze niespodzianki przewidziała dla nas autorka?</i></span></p><p><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i><br /></i></span></p><p><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Polecam!</i></span></p><p><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i><br /></i></span></p><p><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i></i></span></p><p><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i>Kolejna część jesienią.</i></span></p><p><span style="font-family: georgia; font-size: large;"><i><br /></i></span></p><p><br /></p><p><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJkjGJi1q-QjlP20KamwVlredIg4Sh8sU6sZdUz6qV3Q-dnKMYs08M_LnoaWVH5YbUrShWCiOx028mUSGrg5-hT1Ftl8_LAqBqGr47rAtwuCtzihDXShhUppG_lDTsW7RZZaUA7FmAIaY/s200/indeks.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="75" data-original-width="200" height="111" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJkjGJi1q-QjlP20KamwVlredIg4Sh8sU6sZdUz6qV3Q-dnKMYs08M_LnoaWVH5YbUrShWCiOx028mUSGrg5-hT1Ftl8_LAqBqGr47rAtwuCtzihDXShhUppG_lDTsW7RZZaUA7FmAIaY/w297-h111/indeks.png" width="297" /></a></div><br /><p><br /></p><p><br /></p><p><br /></p><div><br /></div><p><br /></p><p><br /></p><p><br /></p><p> </p>Agnieszkahttp://www.blogger.com/profile/17495998913452664117noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-6652655720066289136.post-75709279712669463792021-01-30T10:14:00.000-08:002021-01-30T10:14:01.151-08:00„Organista z martwej wsi” Danuta Chlupová<p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"><span> </span>Cena za zdradę jest wysoka, nawet jeśli... zdrady nigdy nie było. </span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"> Uwielbiam powieści pisane przez tą autorkę. Są pełne tajemnic, pękniętych życiowych rys na sercu człowieka i pięknie opisanych historycznych dziejów w tle. </span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"> Książka zaczyna się w momencie, w którym to wybitny profesor muzyki Adam Szynder zaczyna grać na organach w krakowskim kościele. Słuchacze to ludzie w różnym wieku, lecz przeważająca ilość to studenci, gdyż koncert odbywa się z inicjatywy Duszpasterstwa Akademickiego. Koncert ten odbywa się w szczytnym celu, mianowicie jest ofiarowany dzieciom, które zostały pokrzywdzone z racji tego, że ich rodzice lub jeden z rodziców przebywają w zakładach karnych. </span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Gdy pada pytanie, dlaczego przyjął akurat to zgłoszenie na charytatywny koncert, odpowiada, że wie, co to znaczy być dzieckiem więźnia. Jego ojciec również był karany. </span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"> </span></span></i><br /></p><blockquote><p> <span style="color: #674ea7;"><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">„ - Czas na opowiedzenie naszej historii. Na opowiedzenie światu, że nawet tam, gdzie panuje mrok, może w końcu zabłysnąć światło. O tym, że także człowiek, którego dzieciństwo zaczęło się koszmarnie, może być później szczęśliwy...” </span></span></span><br /></p></blockquote><p> <i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"> <br /></span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Czasami zbieg okoliczności obraca wniwecz czyjeś życie, a człowiek jest zmuszony ugiąć się przed wiatrem historii. Bywa też tak, że najszczersze intencje wobec kobiety sprowadzają same kłopoty.</span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"> </span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"></span></span></i></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjq4rsXN0-f5yU5VOxMcgC40LXL70RcYEnlpG0Gd8YtYuLq8tFrbG3GUyfknniLqFKtA7U0SXINV5MeTK2udebmscKIOQBuY_3-mYYdI89oKhoBQAnXiA5_V-rajlBOpBtCFwzj92VgA1A/s745/aamoj.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="448" data-original-width="745" height="289" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjq4rsXN0-f5yU5VOxMcgC40LXL70RcYEnlpG0Gd8YtYuLq8tFrbG3GUyfknniLqFKtA7U0SXINV5MeTK2udebmscKIOQBuY_3-mYYdI89oKhoBQAnXiA5_V-rajlBOpBtCFwzj92VgA1A/w482-h289/aamoj.png" width="482" /></a></span></span></i></div><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"><br /> </span></span></i><p></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"> </span></span></i><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Zaczynają się dwie opowieści i poznajemy dwie miejscowości.</span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Teodor, wiejski organista i nauczyciel w polskiej wsi na Zaolziu, żyje szczęśliwie u boku żony i ma obok siebie to, co kocha najbardziej. Szczęśliwe małżeństwo, utalentowany syn i muzyka wystarczają mu do życia. Tylko jak długo można szczęśliwie żyć w latach 50-tych? Czy to możliwe, gdy nie jest się komunistą? Czasami wystarczy jeden błąd i jego konsekwencje ponosi się bardzo dotkliwie. <br /></span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Poznajemy historię Teodora dzięki Sabinie - dziennikarki, z którą już robił wywiad dawno temu. Tym razem wywiad będzie o jego rodzinie i dramacie, jaki rozegrał się dawno temu w jego rodzinnej wsi Dwory. Co ta wieś skrywa za tajemnicę? Jaki to będzie dramat? I do jakiej zdrady miał dopuścić się ojciec naszego bohatera? Dowiemy się również, co takiego się wydarzyło, że rodzinnego miejsca Teodora już nie ma. <br /></span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Za każdym razem, gdy zabieram się za czytanie powieści tej autorki, jestem przekonana, że czeka mnie świetna lektura. Za każdym razem również wiem, że przeniosę się w inne czasy i doświadczę problemów ludzi żyjących w danej dekadzie. Podróż, w jaką zaprasza nas autorka, sprawi, że będziemy świadkami nieoczekiwanych zdarzeń, które doprowadzą nas do tego, że nie będziemy w stanie oderwać się od treści i w ogromnym napięciu będziemy czytać do ostatniej strony. Napięcie jest, ale akcja niekoniecznie rwie szybko do przodu, co nie znaczy, że czas przy czytaniu się dłuży. Realia życiowe nakreślone zostały bardzo starannie, dzięki czemu mamy możliwość doświadczyć codzienności życia ludzi w latach pięćdziesiątych. Pokazują nam ich problemy, samotną gorycz, ale i szczęście, bo także i te dobre rzeczy dopadają ludzi. Pozwalają docenić życie w ówczesnym świecie bez komunistycznych machlojek i partyjnego życia. <br /></span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">„Organista z martwej wsi” to książka, którą polecam każdemu. Jest świetna tak samo dla kobiety jak i mężczyzny. </span></span></i><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Idealnie ukazane postaci mistrzowsko wpasowują się w całość i sprawiają, że przeżywamy wspólnie ich problemy i radości. Wszystko jest pięknie połączone, tworząc naprawdę rewelacyjną całość. </span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Polecam!<br /></span></span></i></p><p><br /></p><p><br /><br /></p>Agnieszkahttp://www.blogger.com/profile/17495998913452664117noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-6652655720066289136.post-3227674935876272912021-01-25T07:19:00.005-08:002021-01-25T07:19:46.759-08:00„Stewardesy. Cała prawda o lataniu” Pyzia Krzysztof RECENZJA PATRONACKA<p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"><span> </span>Książek o pracy stewardes wyszło już sporo na rynek literacki, czytałam nawet kiedyś jedną, ale nie była tak interesująca jak ta, o której mam zamiar Wam napisać. </span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"><span> </span>Pewnie każda dziewczyna marzyła o tym, by zostać stewardessą, a chłopak o zawodzie pilota samolotu. To taki prestiżowy zawód. Mało kto z nas wie, jakim kosztem osiąga się taką pracę. Czy zdawaliście sobie sprawę, że bycie kobietą w uniformie na pokładzie to zaraz po stomatologu najniebezpieczniejszy zawód? Bezpieczniejsza jest praca w elektrowni atomowej czy przy wydobywaniu ropy, ponieważ stewardesy nie tylko są narażone na stresujące sytuacje, ale także na promieniowanie kosmiczne wywołujące raka czy na mnóstwo chorób wynikających z częstej zmiany klimatu i stref czasowych. No i pasażerowie również mogą zarazić różnymi chorobami.</span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"></span></span></i><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Kulisy pracy stewardesy owiane są tajemnicą. Zastanawialiście się, dlaczego?</span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"> </span></span></i></p><p><span style="color: #674ea7;"><i><span style="font-size: large;"></span></i></span></p><blockquote><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"> <span style="color: #674ea7;">„Stewardesy. Przepiękne kobiety, których uśmiechy kryją wiele tajemnic. W trakcie lotu pełnią wiele ról. Od opiekunki, przez sprzedawcę i psychologa, na lekarzu kończąc.”</span></span></span></i></blockquote><p><i><span style="font-size: large;"> </span></i></p><p></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"> </span></span></i></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkwa8dkf3D3MuOYfPsilTLxOUU9gOk1Ci9Xku7gbQyjhAdWyBJ4A40LC4JvQL91ulMlM4N3mMbB_NzPDY5TZBi-9Zj_1X8DvGy30cLEZjT3l6h1TDI28NNRJeLuT2WAhgD7k7PNSbgSM4/s636/aaaaloi.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="349" data-original-width="636" height="293" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkwa8dkf3D3MuOYfPsilTLxOUU9gOk1Ci9Xku7gbQyjhAdWyBJ4A40LC4JvQL91ulMlM4N3mMbB_NzPDY5TZBi-9Zj_1X8DvGy30cLEZjT3l6h1TDI28NNRJeLuT2WAhgD7k7PNSbgSM4/w533-h293/aaaaloi.png" width="533" /></a></span></span></i></div><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></span></i><p></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Jak napisał sam autor bycie stewardesą to styl życia, niedostępny dla większości z nas. Może to i dobrze? </span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Cały ten ich światek jest hermetycznie zamknięty niczym w szklanej kopule. Dzięki uprzejmości autora możemy przedostać się do tego świata i dowiedzieć się naprawdę ciekawych rzeczy. Reporterska śmiałość autora otwiera przed nami tajemniczy świat. To nie tylko kobieta z wózkiem podająca napoje i drobne przekąski, to nie tylko osoba, która pokazuje nam co robić w razie problemów z lotem. Te kobiety powinniśmy traktować z należytym dla nich szacunkiem. <br /></span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"> </span></span></i><br /></p><blockquote><p><span style="color: #674ea7;"><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"> „Znajomość języków obcych, doskonały stan zdrowia i do tego aparycja - wysportowana, nienaganna sylwetka. Tatuaże w widocznych miejscach? Nie ma mowy! Bez stewardes nie odbędzie się żaden lot z pasażerami na pokładzie. W końcu to one są oczami i uszami pilotów, szczelnie zamkniętych w swoich kokpitach.”</span></span></span></p></blockquote><p><br /></p><p> </p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Całość prezentuje się bardzo przyjemnie. Napisana prostym i przyjemnym stylem sprawia, że przygody stewardess przywołują ą uśmiech na nasze twarze. Niektóre natomiast przygody doprowadzają do zdziwienia z powodu niecodziennych sytuacji. Praca tych kobiet uzmysławia nam, że to ciężki kawałek chleba. To nie tylko podróże do ciekawych krajów i podawanie posiłków, to wszystkie zawody świata w jednej osobie. Rzeczywistość zaskoczy niejednego czytelnika. </span></span></i><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Autor zadawał bardzo fajne pytania, przez co całość jest rewelacyjna. </span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"> Myślę, że tę pozycję powinna przeczytać każda kobieta myśląca o takiej pracy. Nie jest to łatwy zawód, a książka być może w porę uzmysłowi nam, czy warto jednak iść w tym kierunku.</span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Polecam! <br /></span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"> </span></span></i></p><p><br /></p><p><br /><br /></p><p><br /></p><p><br /></p>Agnieszkahttp://www.blogger.com/profile/17495998913452664117noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-6652655720066289136.post-63622540650525943902021-01-11T03:47:00.002-08:002021-01-11T03:54:57.603-08:00„Znajdź mnie. Teraz” Kathinka Engel RECENZJA PATRONACKA/PRZEDPREMIEROWA<p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Dajmy szczęściu drugą szansę! </span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Pierwszy tom bestsellerowej serii.</span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"> </span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Poznajemy młodą dziewczynę o imieniu Tamsin w momencie, w którym to żegna się z dziadkiem. Niedawno zmarł, a był dla niej przyjacielem i podporą w trudnych chwilach. Rodzice traktują ją jak małą dziewczynkę i narzucają jej cały czas swoją wolę, nie zwracając uwagi na to, czy jest to również zgodne z jej oczekiwaniami. Nasza bohaterka ma dosyć życia pod kloszem rodziców i postanawia wyjechać na studia na drugi koniec kraju. Marzy jej się studiowanie literatury. Przy okazji pragnie uciec od nieudanej przygody z chłopakiem, zapomnieć. </span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"></span></i></p><blockquote><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"> <span style="color: #674ea7;">„Na stoliku nadal leży podniszczone wydanie Kubusia Puchatka. Jak co wieczór czytam kilka stron. Bo jestem przekonana, że gdy człowiek czyta przed snem, jego sny stają się piękniejsze.”</span><br /></span></span></i></blockquote><p></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"> </span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Książki stają się jej całym życiem do czasu, aż poznaje chłopaka z przeszłością - Rhysa, który jest byłym więźniem. Został wrobiony i musiał odsiedzieć za kratami, zamiast cieszyć się młodością. Teraz nie pozostaje mu nic innego, jak żyć z traumą z przeszłości i wierzyć, że przyszłość będzie lepsza.</span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Dostaje pracę w kawiarni, do której po przeprowadzce zaczyna przychodzić nasza bohaterka. Tamsin, szczęśliwa, że uwolniła się ze złotej klatki i może studiować na wymarzonej uczelni, tryska dobrym humorem i energią. </span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"> </span></span></i></p><p><span style="color: #674ea7;"><i><span style="font-size: large;"></span></i></span></p><blockquote><span style="color: #674ea7;"><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"> „To jakieś szaleństwo. Zawsze gdy przychodzi Tamsin, robi się głośno, kolorowo i wszystko ożywa. Kiedy jej nie ma, życie tylko odbija się echem od ścian.”</span></span></i></span></blockquote><br /><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Chłopak na początku nie jest miły, można rzec, że wręcz opryskliwy, ale z czasem zmienia się. Dziewczyna swoim charakterem pomaga mu stanąć na nogi. Czy od tej chwili będzie już tylko pięknie? Czy traumy odejdą w zapomnienie? Czy będą wracały w najmniej odpowiednim momencie? Czy jeszcze jakieś tajemnice są niewypowiedziane?</span></span></i><p></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"> </span></span></i></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaMDLnFcElgvBBYGKshfoO1_BZCrCRPIm6K8XeTqzKoddwezBketZYigmUtOR2llPC4WjSJQfhOYIUHV40z6dT0hMaBbrlusA0OIFbBoAzBtEFlGUC9M87l0cy3GMq4VIYJOHdyp7ADqI/s737/aader.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="487" data-original-width="737" height="314" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaMDLnFcElgvBBYGKshfoO1_BZCrCRPIm6K8XeTqzKoddwezBketZYigmUtOR2llPC4WjSJQfhOYIUHV40z6dT0hMaBbrlusA0OIFbBoAzBtEFlGUC9M87l0cy3GMq4VIYJOHdyp7ADqI/w476-h314/aader.png" width="476" /></a></span></span></i></div><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></span></i><p></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Jest to książka typu young adult, opowiada o młodych ludziach, ale ja, czytając ją, świetnie się czułam. Skomplikowane relacje młodych oraz traumy wyniesione z domów rodzinnych sprawiają, że tę powieść czyta się stopniowo, coraz bardziej poznajemy warstwy osobowości bohaterów, oswajamy się z ich traumami i wynikającymi z nich trudnymi decyzjami. Młodzi uczą się na własnych błędach i dążą do spokojnego życia. Tylko czy będzie im to dane?</span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"> </span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"></span></i></p><blockquote><span style="color: #674ea7;"><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"> „- Sunday Morning, The Velvet Underground. Jedna z moich ulubionych piosenek. Ten instrument nazywa się czelesta. Nazwa pochodzi z łaciny i oznacza niebiański. I tak właśnie brzmi, prawda? Niebiańsko.”</span></span></i></span></blockquote><p> </p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Pełno tutaj znanych i mniej znanych tytułów książek i dobrej muzyki. Co jakiś czas włączałam sobie piosenkę, której słuchali nasi bohaterowie, no i przeczytałam raz jeszcze całą książkę o Kubusiu Puchatku. Tutaj bardzo często jest ona wspominana. Miłość do literatury bije z każdej strony. Wspaniale mi się ją czytało. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Autorka ma niezwykle lekkie pióro, przez co książkę czyta się bardzo płynnie i przyjemnie. Ze znawstwem psychologii przedstawiła nam lęki, uczucia i problemy bohaterów. „Znajdź mnie. Teraz” to rewelacyjna historia o demonach przeszłości, przyjaźni i dawaniu sobie drugiej szansy. To również historia o miłości dojrzewającej wraz z bohaterami. Narratorami są oni oboje, a co za tym idzie, poznajemy wydarzenia widziane ich oczami i możemy wcielić się doskonale w życie, jakie prowadzili.</span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Polecam!</span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"></span></span></i></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMRT0Mdo46oXrhSFZItYDbMivdDo1C5mMIjd16P6lnmkYcR30EJX70vruk5UOVWCacMYWWT9mk6LdQrhwKWTKPcnPtFWn3me6SUgSYrUTgwhde8H2TOz6Ce5_NcdQvlyhSVw4odF0z7aE/s330/proszynski4.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="100" data-original-width="330" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMRT0Mdo46oXrhSFZItYDbMivdDo1C5mMIjd16P6lnmkYcR30EJX70vruk5UOVWCacMYWWT9mk6LdQrhwKWTKPcnPtFWn3me6SUgSYrUTgwhde8H2TOz6Ce5_NcdQvlyhSVw4odF0z7aE/s320/proszynski4.png" width="320" /></a></span></i></div><i><span style="font-size: large;"><br /> </span></i><br /><p></p><p></p><blockquote><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"> </span></span></i><br /><br /><br /><br /><br /><br /></p></blockquote>Agnieszkahttp://www.blogger.com/profile/17495998913452664117noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-6652655720066289136.post-49476651065536487682020-12-31T02:02:00.001-08:002020-12-31T02:03:28.088-08:00Lista najlepszych książek 2020 roku!<p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Wraz z końcem roku postanowiłam zrobić listę najlepszych pozycji, które trafiły do moich rąk w tym roku.</span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;">Nie miałam ogromnego problemu z wyborem, gorzej było z klasyfikacją na daną pozycję.</span></span></i></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"> </span></span></i></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrT8_oiSyyZft9j0dTx9XNzrCueRBrP4WJSQ_YCbq5_lZ9PbyBBlAmkRdTvyvK1nVPM0tnfrGWsHFrBZt5u9SNEcRFEBW1aNMoxMUJD-ECTWIZ0O2VEIewJxV5LF0H7v_NFoEFPC6drGs/s626/top-10-najlepszych-nagrod-na-podium_52683-51734.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="417" data-original-width="626" height="328" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrT8_oiSyyZft9j0dTx9XNzrCueRBrP4WJSQ_YCbq5_lZ9PbyBBlAmkRdTvyvK1nVPM0tnfrGWsHFrBZt5u9SNEcRFEBW1aNMoxMUJD-ECTWIZ0O2VEIewJxV5LF0H7v_NFoEFPC6drGs/w493-h328/top-10-najlepszych-nagrod-na-podium_52683-51734.jpg" width="493" /></a></span></i></div><i><span style="font-size: large;"><br /></span></i><p></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Na wstępie chciałabym zwrócić uwagę na DEBIUT ROKU!<br /><br /><b> „Żar Australii”</b> Alexa Lavenda to powieść zaskakująca z odrobiną pikanterii, australijskich aromatów i intensywnych wrażeń. Polecam!<br /><br /> <br /><br /><span style="font-size: x-large;"><b>1 miejsce</b></span> - zdobyły u mnie ex aequo „Saturnin” Jakuba Małeckiego oraz „Dunkel” Jakuba Bielawskiego. Powieści trudne, ale i wyjątkowe. Jestem nimi oczarowana. <br /><br /><span style="font-size: x-large;"><b>2 miejsce</b></span> - „Oleńka” oraz „Franka” z serii „Wiek miłości, wiek nienawiści” Wioletta Sawicka. Obie wyszły w tym samym roku i obie wyjątkowe!<br /><br /><b><span style="font-size: x-large;">3 miejsce</span></b> - „Serce z kamienia” Katarzyna Misiołek. Dałam tej powieści skalę 9 na 10 możliwych, czyli wysoko. <br /><br /><b><span style="font-size: x-large;">4 miejsce</span></b> - Cała seria cyklu „Płomienie”Anna Dąbrowska. Książki z tej serii wyszły w tym roku i każda z nich rozwaliła mnie emocjonalnie. <br /><br /><b><span style="font-size: x-large;">5 miejsce</span></b> - „Cytrusowy gaj” Katarzyna Kielecka. Wstrząsnęła mną do głębi. <br /><br /><b><span style="font-size: x-large;">6 miejsce</span></b> - „Prosto w serce” Jolanta Kosowska. Wspaniała, romantyczna i przepełniona zapachem lawendy.<br /><br /> <b><span style="font-size: x-large;">7 miejsce</span></b> - „Pamiętnik szeptuchy” Doroty Gąsiorowskiej. Pełno tu ziół i otulającej magii. <br /><br /><b><span style="font-size: x-large;">8 miejsce</span></b> - „Garść miłości, Okruchy szczęścia” Katarzyny Mak. Przepiękna i poruszająca historia.<br /><br /><b><span style="font-size: x-large;">9 miejsce</span></b> - cała seria „Opowieści z wiary” napisana przez Sylwię Kubik. Cudowny klimat Powiśla i tradycja. Wciągający i czarujący świat natury. <br /><br /><b><span style="font-size: x-large;">10 miejsce</span></b> - cała seria „Magia ukryta w kamieniu” Katarzyny Grabowskiej. Trochę fantastyki w życiu nie zaszkodzi. Cudownie mi się czytało tę serię. Polecam!<br /><br /><br />Jesteście zaskoczeni moją listą? Czy było to do przewidzenia?</span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Wszystkiego dobrego w NOWYM ROKU!</span></span></i></p><h1 itemprop="name"><br /></h1><p><span style="color: #ffa400;"><span style="font-size: large;"><span style="color: black;"><br /></span></span></span></p><p><span style="color: #ffa400;"><span style="font-size: large;"><span style="color: black;"> </span></span></span></p><p><span style="color: #ffa400;"><span style="font-size: large;"><span style="color: black;"> </span><u><span style="color: black;"><br /></span></u></span></span></p><p><span style="color: #ffa400;"><span style="font-size: large;"><u><span style="color: black;"><br /></span></u></span></span><span style="color: #ffa400;"><u><span style="font-size: large;"><span style="color: #ffa400;"></span></span></u></span></p><p><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"> </span></span></i></p>Agnieszkahttp://www.blogger.com/profile/17495998913452664117noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-6652655720066289136.post-58702830650219281052020-12-09T04:22:00.000-08:002020-12-09T04:22:38.245-08:00„Rytuał łowcy” Borkowski Przemysław <p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><span> </span>Od samego początku wkraczamy w sedno akcji. Znaleziono zwłoki i policja zaczyna działać. </span></span><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Zwłoki znaleziono w pobliżu muru cmentarza, a twarz ofiary została mocno okaleczona. Znaleziono również wiersz. Czy będzie on tropem w sprawie?</span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Gabriela Seredyńska, młoda prokuratorka, dostaje tę sprawę i od razu zabiera się za to morderstwo. Niestety dość szybko pojawia się kolejna ofiara i wygląda na czyn tego samego sprawcy. Równie szybko następują kolejne morderstwa, które wyglądają bardzo podobnie. Niecodzienne obrażenia zadawane po śmierci wyglądają na czyny szaleńca. Czy pani prokurator trafi na trop tego zwyrodnialca? Czy jej również zagrażać będzie niebezpieczeństwo?</span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"> </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"></span></i></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><span style="font-family: georgia;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinKlcPKUucPKw8SMhnDpjXyCvQnYEJAxi0wZHm7zTUhbnifg-fd6vtQr5lXZjw37ODai7CZuNMgIMxXmGKU2d7KxOucXiUhWZl7RAcxj0ePXsc_y7URQJ3eVYfyJpSL9SqD3UOfJihcKA/s617/FB_IMG_1599160777360.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="409" data-original-width="617" height="311" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinKlcPKUucPKw8SMhnDpjXyCvQnYEJAxi0wZHm7zTUhbnifg-fd6vtQr5lXZjw37ODai7CZuNMgIMxXmGKU2d7KxOucXiUhWZl7RAcxj0ePXsc_y7URQJ3eVYfyJpSL9SqD3UOfJihcKA/w470-h311/FB_IMG_1599160777360.jpg" width="470" /></a></span></i></div><i><span style="font-family: georgia;"><br /><span style="font-size: large;"><br /></span></span></i><p></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Od samego początku poznajemy mordercę, kręci się, obserwuje i dzięki temu możemy poznać go bardzo dokładnie. Jest osobą chorą i wie, że jego kres jest bliski. Zaczyna się nakręcać szaleństwem i zaczyna wierzyć, że energia i życie ofiar uleczą go. Morduje ludzi, ale robi to w wyrafinowany sposób. Przedstawione mamy motywy rytuałów afrykańskich oraz ich opisy. Nasz morderca i zarazem główny bohater, rozwija się w zabijaniu. Najpierw robi to przypadkowo by zakończyć morderstwem przemyślanym i zaplanowanym. Sceny są prosto z idealnego kryminału, lecz dla osób o mocnych nerwach. Nie radzę czytać zaraz po jedzeniu, bo może się to skończyć niekontrolowanym zwrotem treści żołądkowej. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Fani dobrego kryminału będą zachwyceni. Kreacje bohaterów rewelacyjnie przedstawione, fabuła trzymająca w napięciu od początku do końca, krótkie rozdziały pozwalają na złapanie oddechu w momentach, gdy włosy zaczynają jeżyć się na rękach. Jak dla mnie to rewelacyjne studium szalonego człowieka, gdyż psychika mordercy rozłożona jest na drobne części. Można bardziej stwierdzić, że to nie morderca, lecz psychopata. Tak długo wodzi nas za nos, wspólnie z autorem mają niezłą zabawę. Samo śledztwo czasami dłużyło się, lecz pewnie tak to trwa. Czasami trop prowadzi w ślepą uliczkę i nic się nie dzieje. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Podobało mi się również to, że nie odgadłam, kto jest zabójcą. Takiego rozwiązania nie brałam pod uwagę.</span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Brawo dla autora!<br /></span></span></i></p><p><br /></p><p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjn5lIr8HQWiN69Pgbc6BLKlhwnqLv8TR8_4wSuunf4VU3KXOGSu9q5ZLI_ZY4XiX_2fqta6pjtFRgnLk5VGm_5M7Oq0q7GExkevnilo3QN6e2Pxvht_BQfDRPK_PRGG4CYJLPmfhOfEGM/s620/screenshooter-imageconverter5d651268a8ab21.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="251" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjn5lIr8HQWiN69Pgbc6BLKlhwnqLv8TR8_4wSuunf4VU3KXOGSu9q5ZLI_ZY4XiX_2fqta6pjtFRgnLk5VGm_5M7Oq0q7GExkevnilo3QN6e2Pxvht_BQfDRPK_PRGG4CYJLPmfhOfEGM/s320/screenshooter-imageconverter5d651268a8ab21.png" width="320" /></a></div><br /><p></p><p> </p><p><br /> <br /><br /><br /></p>Agnieszkahttp://www.blogger.com/profile/17495998913452664117noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-6652655720066289136.post-596760931780660272020-12-08T12:05:00.000-08:002020-12-08T12:05:08.002-08:00„Realny świat” Sara Pennypacker<p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"> Kto z Was czytał wspaniałą powieść pod tytułem „Pax”?</span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Przepiękna historia<span id="sBookDescriptionShort"> chłopca, który uratował osieroconego liska. Od tej pory on i Pax byli nierozłączni. Jakie mieli przygody? Musicie przekonać się sami. <br /></span></span></span></i></p><p> </p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Tym razem poznajemy chłopca, który nie może się doczekać wakacji. Jest to czas, w którym wreszcie będzie mógł do woli
bujać w obłokach i rozmyślać o średniowiecznych rycerzach. Miał wyjechać do babci, niestety plany się komplikują i rodzice zostają zmuszeni zapisać go na znienawidzone półkolonie, gdzie może się
spodziewać udręki „wartościowych interakcji” i zajęć dla „normalnych”
dzieci. Ware różni się od pozostałych rówieśników, woli samotność niż zbiorowisko krzyczących dzieci. Podczas pierwszego dnia chłopiec poznaje Jolene, dziewczynkę, która zawzięcie uprawia ogród na gruzach kościoła. Od tej pory nasz bohater zamiast na półkoloniach w domu kultury, zaczyna realizować na gruzowisku wizję średniowiecznego zamku. Między dziewczynką a chłopcem często dochodzi do spięć, ponieważ Jolane drwi z </span></span></i><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Ware’a twierdząc, że jest zbyt mocnym fantastą. Ona twardo stąpa po ziemi i zna realny świat. Wie, co w nim jest najważniejsze. Pomimo różnic łączy ich ten ogrodzony murem skrawek ziemi. Żyją w tym ukrytym przed innymi azylem do czasu, gdy jego istnienie staje się zagrożone. Co z tym problemem zrobi dwójka </span></span></i><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">„dziwnych” dzieciaków?</span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"> </span></span></i></p><p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirjKvBdXcxO9NC7FfERmOPK4DMHxQJq32vuU5dYSKbLlQI7oPqLyUgDhXaDcaP7unbIGgxE2qOTbZqYfyjEkSVMUkU4CutYwJPC6giNjGlDx1evxwmUIgZYK1TThqc3zHltBboighRc7E/s1100/img1607428028903.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1100" data-original-width="720" height="406" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirjKvBdXcxO9NC7FfERmOPK4DMHxQJq32vuU5dYSKbLlQI7oPqLyUgDhXaDcaP7unbIGgxE2qOTbZqYfyjEkSVMUkU4CutYwJPC6giNjGlDx1evxwmUIgZYK1TThqc3zHltBboighRc7E/w265-h406/img1607428028903.jpg" width="265" /></a></div><br /><p></p><p><br />
<br /><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Muszę przyznać, że rzadko sięgam po literaturę skierowaną do młodzieży, lecz obok tego tytułu nie potrafiłam przejść obojętnie. Gdy tylko przeczytałam, że to autorka „Paxa”, musiałam zapoznać się z jej kolejnym dziełem.</span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Przygody jedenastoletniego chłopca to urzekająca historia. Bycie innym, różniącym się od pozostałych dzieci, wcale nie oznacza bycie gorszym. Nasz bohater cały czas buja w obłokach, żyje w świecie rycerzy, zbroi i zamków, przez co cały czas jest zamyślony i nieuważny. Tylko czy to jest powód do nazywania go innym? Gorszym? </span></span></i><br /><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Cała ta historia
jest doskonałą lekcją zarówno dla dzieci, jak i rodziców. Pokazuje, jak
powinno się żyć, inaczej patrzeć na odmienność dzieci, ufać im. To, że
rodzice są starsi, nie oznacza, że wiedzą więcej niż ich dziecko. Historia doskonali czytelnika w empatię i podnosi jego wrażliwość. <br /></span></span></i></span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"> Sara Pennypacker, dawna malarka, obecnie autorka książek dla dzieci. Na każdej stronie widać jej zamiłowanie do piękna, do malowania obrazów, wszystko jest idealnie opisane, wręcz namalowane. Pisze prostym, lecz ciekawym językiem, poruszająca jednocześnie ważne tematy. A temat dziecięcej przyjaźni pokazany jest rewelacyjnie. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"> </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">„Realny świat” to książka ważna, pozwalająca dzieciom zrozumieć proces choroby i przemijania. Otwiera młodym czytelnikom oczy na to, że inny też jest normalny. Wszystko pokazane jest w sposób wyważony i z pozytywnym wydźwiękiem. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Polecam! </span></span></i><br /><br /><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGgiQgUDAr-rqqyx2dgtFXeeiz7ojhvGnsyogz5w_4qRnU8kQbF7HDwzDkT2_xhGSQtDIxRU57XH3-jf1lJPE7ft36KJS5DfOkMJYwJ-uwWPdUCCirOYb6VYD1-nnxvVMRk25jfSJFajg/s900/photoq.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="595" data-original-width="900" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGgiQgUDAr-rqqyx2dgtFXeeiz7ojhvGnsyogz5w_4qRnU8kQbF7HDwzDkT2_xhGSQtDIxRU57XH3-jf1lJPE7ft36KJS5DfOkMJYwJ-uwWPdUCCirOYb6VYD1-nnxvVMRk25jfSJFajg/s320/photoq.jpg" width="320" /></a></div><br />Agnieszkahttp://www.blogger.com/profile/17495998913452664117noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-6652655720066289136.post-69564920767300863212020-11-23T05:23:00.001-08:002020-11-25T11:51:58.352-08:00„Czas grzechu. Jaśminowa Saga” Anna Sakowicz <p> <i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">TRZY KOBIETY, TRZY POKOLENIA, trzy oblicza jednego miasta.</span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"> </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Anna Sakowicz to autorka, która pisze powieści w moim stylu i dlatego też każdemu polecam jej książki. Jeszcze nigdy nie zostałam zawiedziona, wręcz przeciwnie - każdą jestem zachwycona. Nawet mogłabym skusić się o twierdzenie, że każda kolejna napisana przez nią powieść jest lepsza. Wydaje mi się, że ta ostatnia jest najlepsza. Po przeczytaniu historii o rodzinie Jaśmińskich zastanawiałam się, jak oddać to, co chciałabym przekazać innym. Obrazy i emocje, które towarzyszyły mi podczas czytania, pozostały w mojej głowie przez długi czas.</span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Anna Sakowicz kocha Gdańsk, to widać właśnie w najnowszej jej powieści. Jest to wyczuwalne, gdyż życie przedstawiła tak bardzo realistycznie, że odbieramy historię bohaterów jak swoją. Do tego gwara językowa, jaka była stosowana w tych czasach, dopełniła całości. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Wkraczamy w rok 1916 i od razu w tle rozgrywają się wydarzenia historyczne, potęgując klimat powieści. Rodzina Jaśmińskich, jak napisała autorka, została wymyślona, lecz są też charakterystyki osób, które istniały naprawdę. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><br /></span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"></span></i></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhxfvYLaV2c9qwBQ4WrKYAKuad361auhdcYnaCnWF0DN_5HcXiYKXViMJ-G9D-RXmYs_mPpOb1UzVHEudK0YlCiOExAMVyvXmSTXwc6SmAYmw5LMEGU8yeqkC6JnDlHdxNNsQMS521Oz4/s1280/img1604417024085.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="720" data-original-width="1280" height="279" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhxfvYLaV2c9qwBQ4WrKYAKuad361auhdcYnaCnWF0DN_5HcXiYKXViMJ-G9D-RXmYs_mPpOb1UzVHEudK0YlCiOExAMVyvXmSTXwc6SmAYmw5LMEGU8yeqkC6JnDlHdxNNsQMS521Oz4/w496-h279/img1604417024085.jpg" width="496" /></a></i></div><i><br /><span style="font-size: large;"><br /></span></i><p></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Historia, która zaczyna dziać się na początku tej książki, porywa swoją fabułą do tego stopnia, że zapadniecie się w niej i nie będzie siły, by Was wyrwać. Kobiety występujące w tej powieści są fantastycznie wykreowane, pokazują nam zachodzące w nich zmiany. Walczą o miejsca dla siebie w domu, w pracy oraz w przestrzeni publicznej. Autorka pokazuje te zmiany, w których to każda bohaterka ma inne priorytety życiowe i szuka innych zmian w swoim życiu.</span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"></span></i></p><p> </p><blockquote><i><span style="font-size: large;"><span style="font-family: georgia;"><span style="color: #674ea7;">„- Czy ty nic nie rozumiesz, durna dziewucho?! Kobieta jest jak... - zawahał się - jak kwiat. Bez męskiego ramienia usycha! Czy to tak trudno zrozumieć? - Antoni już nabrał powietrza, by zgromić córkę i powtórzyć, jaka jest głupia, gdy ta rzuciła przed niego gazetę.”</span></span><br /></span></i></blockquote><p></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"> </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Temat emancypacji i feminizmu to nie jedyne ważne tematy, jakie tutaj znajdziemy. Autorka zaserwowała nam ich całą masę. Począwszy od depresji po stracie dziecka, samotności czy też trudnej miłości. Miłości, która nie powinna mieć miejsca. Czytamy również o ginącym zawodzie, jakim jest introligator. Macie w swoich zbiorach książki z przepięknie zdobionymi grzbietami? Ja mam bordowe ze złotymi napisami. Uwielbiam na nie patrzeć, cieszą oko. <br /></span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"> Przez całą powieść wyczuwalna jest miłość do Gdańska. Autorka rewelacyjnie przygotowała się do napisania tej książki. To ważna i potrzebna lektura dla każdego Polaka. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Rodzina gdańskich introligatorów i jej losy na przełomie 23 lat fascynują, a na samym końcu czujemy niedosyt. Klimat udziela się nam w niewiarygodny sposób i doceniamy to, że mamy inne, lepsze dla kobiet czasy. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">„Czas grzechu. Jaśminowa Saga” jest pierwszą częścią epickiej powieści o rodzinie Jaśmińskich. To przepiękna i wzruszająca historia o marzeniach, nadziei do przeciwstawienia się tradycji oraz o próbie podejmowania trudnych decyzji. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Ja jestem nią zachwycona!</span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Polecam każdemu.<br /></span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"><br /></span></span></i></p><p><br /></p>Agnieszkahttp://www.blogger.com/profile/17495998913452664117noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-6652655720066289136.post-81684313783513102332020-11-22T07:59:00.002-08:002020-11-22T08:09:44.022-08:00„Prosto w serce” Jolanta Kosowska <p> <i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Kto nie zna książek tej autorki? Są takie osoby? </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Ja przeczytałam chyba wszystkie i każdą jestem zauroczona. Wiem, jestem spóźniona z tą recenzją, ale najpierw delektowałam się tą historią, będąc akurat na urlopie w górach, potem miałam problemy zdrowotne, bo nabawiłam się kontuzji w kolanie, a czas leciał. Godziny przelatywały mi przez palce, a ja nie chciałam pisać tej recenzji byle jak, ponieważ książka zasługuje na większą uwagę. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Poznajemy kobietę - Hanię - jest ona dość młoda, bo właśnie skończyła studia. Zaczyna również planować swój ślub z ukochanym mężczyzną. Czuje się szczęśliwa i spełniona, bo nowa, wymarzona praca i otaczająca ją miłość sprawiają, że ma wszystko to, czego potrzebuje do szczęśliwego życia. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Bajka Hani kończy się w momencie, gdy mdleje na spotkaniu i dowiaduje się przerażającej prawdy ze słów lekarza. Czy jej narzeczony będzie stał przy niej w zdrowiu i chorobie? Czy dojdzie do planowanego ślubu? </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"> </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"></span></span></i></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLu4fEfDE0Ru3ZlcI6xiUFN5a_DEz7yyRLuIFmFGfc2e-35KNxfnkp2OhVZcJpszRIFkn25vGGfgr7xzVL3Rnd0eUb05tqEUVxkTuTFnjsjtbgoa2S3rlIu8j7yXR5mSJB15G3obQ0wJ4/s1174/img1604416981462.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="718" data-original-width="1174" height="335" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLu4fEfDE0Ru3ZlcI6xiUFN5a_DEz7yyRLuIFmFGfc2e-35KNxfnkp2OhVZcJpszRIFkn25vGGfgr7xzVL3Rnd0eUb05tqEUVxkTuTFnjsjtbgoa2S3rlIu8j7yXR5mSJB15G3obQ0wJ4/w546-h335/img1604416981462.jpg" width="546" /></a></span></i></div><i><span style="font-size: large;"><br /> </span></i><p></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Hani ciężko teraz żyć, jest nieszczęśliwa i zraniona, ale ma przy sobie prawdziwych przyjaciół. Dostaje świetną propozycję pracy i realizuje się jako dekoratorka wnętrz. Kolejne zamówienia płyną już z Prowansji. Jej praca jest również jej pasją i oddaje w tym całą siebie. Czy zgodzi się wyjechać? Czy jest już gotowa na nowe wyzwania? Jakie niespodzianki jeszcze zaplanował dla niej los?<br /></span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"> </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"></span></i></p><blockquote><i><span style="font-size: large;"><span style="color: #674ea7;">„Ostatnio nie wiedzie mi się najlepiej... Wena twórcza zależna jest od stanu ducha. Z chorej duszy trudno cokolwiek wykrzesać - powiedziałam coś, co mnie samą przestraszyło. Nie przyznawałam się do tego sama przed sobą.”</span><br /></span></i></blockquote><p></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"> </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Hania jest wykreowana wyśmienicie. Wiemy o niej sporo, gdyż autorka napisała nam świetną charakterystykę i to sprawiło, że rozumiemy jej problemy i rozterki. Jesteśmy w stanie ją polubić i kibicować w dalszej drodze, zwłaszcza na południu Francji. Opisy? Jak zawsze bajkowe, kuszące i tak namacalne, że czułam zapach lawendy, a na ustach przepyszny smak wina. Zamykałam oczy i rozkoszowałam się razem z Hanią smakiem pana cotty. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Jest też kilku bohaterów drugoplanowych, zwłaszcza Bartek, narzeczony, oraz włoski znajomy Pierre. Z czasem nasza bohaterka poznaje przystojnego Andre. Te osoby również mają świetną charakterystykę. Wszystkich polubiłam oprócz Bartka, od początku wydawał mi się nieszczery i egoistyczny. Pewnie autorka specjalnie ubrała tego pana w taką postać, by pokazać nam, jak łatwo jest jednym słowem, jedną nieprzemyślaną decyzją rozwalić sobie życie, przy okazji raniąc innych. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Sięgając po książki tej autorki, zawsze przygotowuję się do czytania. Robię sobie herbatę, kładę w pobliżu chusteczki, ponieważ bardzo często w trakcie czytania lecą mi łzy, a na pewno szklą się oczy. Tego jestem pewna, gdyż Pani Jolanta umiejętnie snuje swoje historie, że urzekają one od pierwszej strony, zachwycają opisami oraz chwytają za serce. Emocje szaleją, gdyż lekkość i obrazowość języka bardzo mocno działają na wyobraźnię czytelnika. </span></span></i><br /></p><p><br /></p><blockquote><p><span style="font-size: large;"><span style="color: #674ea7;"><i><span style="font-family: georgia;"> „Życie to ciąg następujących po sobie wydarzeń. Trudno jest odciąć się od przeszłości. Niedopowiedziana przeszłość zawsze może nas dogonić.”</span></i></span></span><br /></p></blockquote><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"> </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Wiecie, czemu uwielbiam czytać powieści pisane przez tę autorkę? Ma ona niespotykany dar, dzięki czemu jeszcze długo po przewróceniu ostatniej strony przeżywam wszystko od nowa - wszystkie wzloty i upadki towarzyszące głównym bohaterom i na nowo odczuwam wszystkie emocje. Zawsze mam takie wrażenie, że wróciłam z wycieczki, z urlopu, podczas którego spotkałam właśnie takich ludzi, jakich znalazłam na łamach książki. To wspaniałe uczucie. Były oczywiście takie momenty, że powstrzymywałam się od łez, ale czy mi się to udało?</span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"> „Prosto w serce” to poruszająca historia o miłości, która leczy najgłębsze rany. Historia Hanki gra na emocjach z taką namiętnością, z jaką pianista gra na fortepianie. Idealnie pokazuje talent autorki specjalizującej się w słodko - gorzkich opowieściach. Pięknych, ale i bolesnych, zostawiających czytelnika z milionem myśli i pytań kłębiących się w głowie. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Polecam z całego serca! </span></span></i><br /></p><p> <br /><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBjxhj58CZHzexLEAqB5J6OyYV8vGXt8Apl5dWKQdg4rH5VdG4xPyuHt5YAB58rR1WXg-xSROLoLOj38oCXWVyJHKOHc-S09ws2rIMFCKedEiI36fZHXf2uqgY7N7vvFVV2fbmIjPD9pQ/s240/wydawnictwo_novae_res_logo_male2x.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="240" data-original-width="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBjxhj58CZHzexLEAqB5J6OyYV8vGXt8Apl5dWKQdg4rH5VdG4xPyuHt5YAB58rR1WXg-xSROLoLOj38oCXWVyJHKOHc-S09ws2rIMFCKedEiI36fZHXf2uqgY7N7vvFVV2fbmIjPD9pQ/s0/wydawnictwo_novae_res_logo_male2x.png" /></a></div><br /><p><br /></p>Agnieszkahttp://www.blogger.com/profile/17495998913452664117noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-6652655720066289136.post-78986142746749120762020-11-14T09:34:00.001-08:002020-11-14T09:44:15.625-08:00„Polowanie” Tomasz Kamiński <p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Lubię dobre debiuty i lubię poznawać styl nowych autorów. Lubię też powracać do książek z gatunku fantasy.</span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Tomasz Kamiński zabiera nas do zapomnianej, położonej pośród bagien wioski Bermeld. Jego dawni mieszkańcy wierzyli w tajemniczych Czterech Bogów. Wiara pomagała im żyć i przezwyciężać strach przed olbrzymami i smokiem.</span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">We wsi tej żyli ludzie i chłopiec, który nie pasował do całej reszty. Był wyśmiewany przez rówieśników. Jego matka robiła co mogła, by nie wyróżniał się w tłumie, ale nie udawało się. Podczas ataku pradawnego smoka, chłopiec został przez niego porwany. Kadrian, Strażnik Zakonu Płonącej Wstęgi, władający magią pieczęci, dowiedziawszy się o porwaniu, postanowił odbić dziecko i sprowadzić je do domu, w ręce matki. Tylko najpierw będzie musiał zmierzyć się ze swoją przeszłością. Ciężkie przeprawy, trudne sojusze i niechciane wspomnienia - to co czeka naszego śmiałka w starciu z pradawnym smokiem. Czy mu się uda? </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"> </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"></span></span></i></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjbz5807pJDf0Gwv7UQjgleNV9QtFP3sR50Zp4GgUWcWzuYFu3-JCSOtXNj9wdt3AwoAC_c5HsH97G00CdkAiaFKT4tgL72IRks1MNIw18ZRNxleA6GVcbuYkqSD55x0A-LEzNjczVpy8/s1150/img1604416871166.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="650" data-original-width="1150" height="298" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjbz5807pJDf0Gwv7UQjgleNV9QtFP3sR50Zp4GgUWcWzuYFu3-JCSOtXNj9wdt3AwoAC_c5HsH97G00CdkAiaFKT4tgL72IRks1MNIw18ZRNxleA6GVcbuYkqSD55x0A-LEzNjczVpy8/w527-h298/img1604416871166.jpg" width="527" /></a></span></i></div><i><span style="font-size: large;"><br /> </span></i><br /><p></p><p> <i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Świat, który został nam przedstawiony przez autora, nie jest nam zbytnio znany. Dostaliśmy natomiast opis osady, wioski i okolicznych bagien, pełnych mroku, tajemniczości i latających stworów. Mała wieś gdzieś na końcu świata, gdzie ludzie mieszkają w chatach, dzieci bawią się razem pod drzewem, gdzie panuje wspólnota, ale też i strach czai się za rogiem. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Od początku książki akcja porywa nas niczym nurt w rzece i wciąga w świat fantastycznych ludzi i sworzeń. Wydarzenia opisane są w poukładany sposób, jednocześnie przeplatane są wspomnieniami bohaterów, którzy są różnorodni. Jest ich czterech, każdy opisany w taki sposób, że możemy wyrobić sobie opinię na ich temat. Jednych będziemy podziwiać za rycerskie maniery, innych będziemy się bać. Sceny bywają brutalne, przepełnione krwią, ale są też takie, które nastroją nas do wspomnień. Na pewno ci, którzy borykają się z problemami z przeszłości, wspólnie z bohaterami dojdą do konfrontacji z nimi. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;">Jesteście fanami fantastyki? Polecam tę książkę, tym bardziej, że jej zakończenie zapowiada ciąg dalszy. </span></span></i></p><p><i><span style="font-family: georgia;"><span style="font-size: large;"> </span></span></i><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisVQ4Apnmhpk3edYe9eAdFu0yW_4E7zRy840NU_z8sM3auTvrgr3A3VCT05NqI8CiNdiGj2YPnUwJI-i-BPjZX7oYMTGsOXW8TwDK_i6LDZIqgnurUJ4jf3nL8x6WxDGQ4UT4VoX2nKuE/s972/INITIUM_LOGO_300dpi.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="972" data-original-width="793" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisVQ4Apnmhpk3edYe9eAdFu0yW_4E7zRy840NU_z8sM3auTvrgr3A3VCT05NqI8CiNdiGj2YPnUwJI-i-BPjZX7oYMTGsOXW8TwDK_i6LDZIqgnurUJ4jf3nL8x6WxDGQ4UT4VoX2nKuE/s320/INITIUM_LOGO_300dpi.jpg" /></a></div><br /><p><br /><br /></p>Agnieszkahttp://www.blogger.com/profile/17495998913452664117noreply@blogger.com6