sobota, 23 czerwca 2018

„Dotyk słońca” Karolina Wilczyńska






Cykl - Rok na Kwiatowej (tom 3)
Wydawnictwo -  Czwarta Strona
Data wydania - 4 kwietnia 2018
Kategoria - Literatura obyczajowa i roman
Ilość stron - 301




Ponownie znajdujemy się na ulicy Kwiatowej oraz spotykamy się z przyjaciółkami z kapciowego klubu.

Tym razem większa część historii skupia się wokół Róży, skromnej i samotnej nauczycielki angielskiego, która mieszka z kotami.
Od zawsze wiadomo, że wiosna nastraja ludzi bardziej optymistycznie, wszystko zaczyna się budzić do życia, tak samo jak i uczucia kobiet.

Róża, za sprawą mężczyzny swego życia - dawnego narzeczonego Daniela, który wyjechał na wyspy i pojawił się po latach - zakochuje się w nim na nowo. Traci dla niego głowę niczym nastolatka, gdyż samotność bardzo jej dokucza. Róża daje kolejną szansę człowiekowi, który zostawił po sobie głębokie rany.
Związek ten jednak nie trwa długo, gdyż przy pierwszych problemach mężczyzna znika. Zostawia kobietę w skrajnej rozpaczy. Gdy lekarz potwierdził cudowny stan, w jakim zaczęła być Róża, zaczyna się walka z Danielem, który uchyla się od odpowiedzialności, ale kobieta walczy. Nie dla siebie, lecz dla swojego dziecka.
Przyjaciółki pomimo własnych problemów, jak zwykle ją wspierają.

Agnieszka nadal mieszka u Liliany i coraz bardziej kobiety zbliżają się do siebie. Dziewczyna po traumie jaką przeżyła uczy się okazywać sympatię oraz stara się być szczera.
Nawet nie zdaje sobie sprawy, jak Liliana bardzo ją rozumie. Gdy dochodzi do zgody przez dziewczynę, by zeznawać o molestowaniu seksualnym, machina rusza...

"Szczerość jest bardzo ważna. To podstawa wspólnego życia, bez względu na to, czy chodzi o partnera, czy nastoletnią córkę kuzynki."
Malwina planuje ślub, a cała organizacja pomimo lekkich zawirowań posuwa się do przodu. Czy Marek wytrzyma z szaloną Malwiną?
Wioletta urodziła bliźniaki i ma teraz w domu trójkę dzieci, a to prawie jak małe przedszkole. Musi zajmować się dziećmi sama, ponieważ jej mąż prawie cały czas przebywa poza domem. Oczywiście zawsze może liczyć na pomoc teściowej, ale w bardzo wielu kwestiach kobiety się nie zgadzają. Czy kobieta z trójką dzieci ma szansę być szczęśliwa? Czy ma czas zadbać o siebie i swój rozwój?


Jesteście ciekawi jak potoczą się dalsze losy przyjaciółek?  




Muszę wspomnieć, że książki tej autorki są specyficzne. Mają w sobie tak ogromne ładunki emocji, że trzeba ochłonąć po lekturze. Przemyśleć na spokojnie pewne rzeczy i przy okazji przeanalizować swoje życie.
Jak zwykle mamy cztery narracje, dzięki czemu możemy wcielić się w daną rolę bez problemu. 

W tej części widzimy różnego rodzaje miłości do dziecka. Te cudowne, jak i te złe. Miłość symbiotyczna. Miłość poświęcająca się. Miłość z oddali oraz miłość zła, taka, która boli.
Róża jest gotowa walczyć niczym lwica w imieniu swojego dziecka, natomiast Malwina poświęca się dzieciom, oddając im całą siebie. Co możemy powiedzieć o Lilianie? 
Nie miała ona cudownej matki oraz szczęśliwego dzieciństwa. Obwinia swoją matkę za jej słabość względem męża. Uciekając z domu, pozwalała krzywdzić mężczyźnie własne dziecko. Czy taka jest ta słynna matczyna miłość?
Agnieszka podzieliła los Lilki. Zostawiona przez rodziców, którzy nie interesowali się jej stanem emocjonalnym oraz rozwojowym nie miała łatwego dzieciństwa.

Słyszeliście o matrioszkach? Tutaj zostaje poruszony ten symbol, który bardzo mnie rozczulił. Od pradziejów było wiadomo, że to matka opiekuje się dzieckiem, by ta, mając przykład, mogła zajmować się swoim maleństwem.

„Dotyk słońca” to kolejna fenomenalna część opowiadająca o miłości tej cudownej, jak i tej raniącej, oraz o tym, że nie ominą nas w życiu złe chwile. Trzeba być gotowym na niespodzianki od losu.

Czekam na kolejną część. Uwierzcie mi, że warto! 

Za egzemplarz do recenzji dziękuję autorce oraz Wydawnictwu


 

12 komentarzy:

  1. Muszę wreszcie zabrać się za tę serię, bo czuję, że skradnie moje serce. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka zupełnie nie dla mnie, a okładka całkowicie mnie odrzuca :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie patrzę na okładki, cenię sobie wnętrze.

      Usuń
  3. Kolejna pozycja dla córki w prezencie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tej serii, ale z chęcią bym ją przeczytała :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawe, co będzie dalej.
    Na pewno szczęśliwe zakończenie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na pewno sięgnę po tą serię, bo bardzo mnie kusi:) muszę tylko znaleźć czas...

    OdpowiedzUsuń