„Willa pod Zwariowaną Gwiazdą” Maria Paszyńska
Wydawnictwo - Pascal
Data wydania - 31 stycznia 2018
Liczba stron - 368
Kategoria - Literatura piękna
Azyl, przystań, arka – tak o warszawskim ZOO mówili ci, którzy dzięki pomocy państwa Żabińskich przetrwali tam II wojnę światową.
Nasz bohater Piotr jest synem złodzieja i wnukiem prostytutki. Z taką przeszłością nie miał łatwego życia. Mieszkał na Pradze, gdzie bieda i przemoc była codziennością. Gdy nauczył się czytać i poznał świat literacki, wiedział, co chce robić w swym życiu. Chciał zobaczyć słonia. Jak wiadomo, gdy czegoś mocno pragniemy, spełniają się nam marzenia. Piotrowi również spełniło się to marzenie. Po ciężkim dzieciństwie los się do niego uśmiechnął i dostał pracę w ZOO. Został kornakiem. Jego obowiązki to opieka nad zwierzętami. Traktował swoją pracę jak spełnienie marzeń, a zwierzęta kochały go jak wiernego przyjaciela. Gdy na świat przyszło małe słoniątko, szalał z radości. Nazwał ją Tuzinka.
Szalało również jego serce, ponieważ znalazł kobietę swego życia, którą kochał ze wzajemnością. Spełniał swoje marzenia i nareszcie czuł się szczęśliwy.
Warszawskie ZOO stworzone przez Żabińskich rozwijało się bardzo dynamicznie i osiągało duże sukcesy.
Gdy nadchodzi rok 1939, wyczuwalny staje się niepokój związany z następowaniem wojny.
Wybuch II wojny światowej zmusił Żabińskich do wielu smutnych decyzji. Część zwierząt oddali do niemieckich ogrodów zoologicznych, część drapieżników natomiast skazali na zabicie w obawie, że wydostaną się na wolność w trakcie bombardowania miasta.
Po drugiej stronie Warszawy powstaje getto. Ludzie przechodzą tam męki. Jan Żabiński pomaga nieszczęśnikom przedostać się przez ochronę i chowa ich u siebie w domu. Stwarza azyl dla uciekinierów i potrzebujących pomocy Żydów. Wszyscy ludzie zamieszkujący dom dostawali nazwy zwierząt, zwierzęta zaś imiona ludzi.
Żabińscy uratowali wielu Żydów, jak i Polaków ściganych przez Niemców. Ukrywali ich w podziemnych przejściach, klatkach i ptaszarniach.
Poznajemy również losy Ady, kobiety w zaawansowanej ciąży z amnezją po pobiciu przez Niemców oraz Daniela, lekarza, który stracił żonę i dziecko. Wszyscy oni spotykają się w Willi państwa Żabińskich. Co ich połączy?
Uwielbiam takiego typu książki, gdzie fikcja literacka miesza się z poruszającą historią, która wydarzyła się naprawdę. Dzięki takim pozycjom możemy przeżywać razem z bohaterami ich codzienność, którą naokoło trawił nieludzki reżim.
Fabuła tej książki jest genialna! Pokazuje nam niszczycielskie zło panujące oraz smutne losy ludzi osadzonych w czasach wojennych, ale również pokazuje nam, że można żyć, kochać i być kochanym. Dom państwa Żabińskich to istna Arka Noego. To właśnie tutaj rodził się cud życia. Widzimy na własne oczy, że ciężki czas nie zniszczy namiętności, a wola walki oraz przeżycia jest warta każdej ceny.
Autorka oddała w nasze ręce pozycję wręcz idealną. Emocje wraz z kolejną przeczytaną stroną zaczynają kipieć.
Jestem naprawdę pod wielkim wrażeniem!
Jest to przepiękna, mądra i wzruszająca opowieść o wielkiej przyjaźni, miłości, cierpieniu i oddaniu, która poruszy niejedno serce i na długo pozostanie w pamięci.
„Willa pod Zwariowaną Gwiazdą” to niesamowita opowieść o różnych odcieniach miłości, marzeniach i ich spełnianiu pomimo zła panującego naokoło. Opowieść o wojnie, trudnych wyborach i ich konsekwencjach. Cudowna i zarazem wstrząsająca swoim przekazem.
Polecam!
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu