czwartek, 9 lipca 2020
„Bliżej niż myślisz” Ewa Przydryga
Piekło jest puste, a wszystkie diabły są tutaj...
Poznajemy Nikę Wermer, właścicielkę niewielkiego pensjonatu w Gdyni. Wydaje jej się, że była świadkiem morderstwa. Wydawało jej się, że zamaskowany mężczyzna wynosił do bagażnika swojego samochodu dziewczynę, która wynajmowała u niej pokój. Tę scenę widziała na podglądzie kamery z monitoringu. Wezwany na miejsce rzekomej zbrodni funkcjonariusz policji nie zauważa żadnych dowodów, pokój wygląda na nieużywany i znika nagranie z kamer. A może to wymysł zamroczonej lekami i alkoholem właścicielki? Może to tylko złudzenia?
Właścicielka postanawia przeprowadzić śledztwo na własną rękę. Pragnie dowiedzieć się, kim była tajemnicza dziewczyna i kto ją wywiózł w takim stanie.
Nasza bohaterka dzięki znajomemu hakerowi zaczyna śledztwo i poprzez aplikację Find Face odnajduje tożsamość nieznajomej. Okazuje się, że ta osoba nie żyje już od dwóch lat. I co dalej? Czy faktycznie coś się uroiło właścicielce pensjonatu? Wcześniej leczyła się w zakładzie psychiatrycznym; czy uwierzą jej?
Przekonajcie się sami, bo dziać się będzie.
Dojdzie do tego, że i jej życie będzie zagrożone.
Jak dla mnie to świetny thriller psychologiczny z elementami kryminalnymi. Na pewno porywa od pierwszych stron. Autorka w rewelacyjny sposób bawi się czytelnikiem, pokazując nam tropy, każe myśleć, ale też pokazuje nam psychikę ludzką. Jak łatwo manewrować człowiekiem, jak łatwo osądzić, zniszczyć. Pokazuje nam również toksyczne relacje matki z córką. To przejmujące fragmenty książki, które sprawiają, że czasami włos się na rękach jeży. Pełno tu kłamstw i intryg.
Lubię właśnie takie książki, w których nic nie jest wiadome od początku, gdy nie wiemy, kto tak naprawdę kim jest. Tu wszystko się zmienia.
Dajcie namówić się na spacer ścieżkami pełnymi mrocznej mgły, gdzie koszmarne wspomnienia, pełne demonów przeszłości, otulają i sprawiają, że odczujecie niepokój.
Myślę, że niejedna osoba potraktuje historię Niki jak swego rodzaju terapię.
Polecam!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czytałam tę książkę i bardzo mi się podobała. 😊
OdpowiedzUsuńMam już tę książkę i planuję ją jeszcze w tym roku przeczytać dlatego miło mi czytać taką recenzję.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Skoro świetny, to będę mieć go na uwadze :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej powieści, ale z tego co piszesz wynika, że może być
OdpowiedzUsuńbardzo interesująca dla każdego. Może ją kiedyś przeczytam :)
Bardzo ciekawa fabula. Dodaje do swojej listy
OdpowiedzUsuńZapisuję tytuł, koniecznie. Uwielbiam thrillery psychologiczne i kryminały :)
OdpowiedzUsuń