środa, 13 maja 2020

„Wszystkie nasze tajemnice” Monika Sawicka RECENZJA PATRONACKA


Książki tej autorki chyba każdy zna. Porusza ona w swoich powieściach trudne tematy, nie boi się o nich głośno mówić. Każda jej powieść budzi ogromne emocje.


Poznajemy naszych bohaterów Klarę i Albina, którzy są zgodnym i szczęśliwym małżeństwem. Mają nastoletnią córkę Karolinę, ale wszyscy mówią na nią Ina.
Oboje pracują. Ona jako policjantka oddaje się pracy całkowicie, czasami zapominając o własnej rodzinie, a zwłaszcza o córce. Jej mąż jest chirurgiem.
Klara oraz Justyna - siostra Albina - zmagają się z ogromną tajemnicą, która dotyczy okresu dzieciństwa.
Przypadkowe znalezienie przez Inę pamiętnika jej matki, który skrywa w sobie ową tajemnicę, uruchamia lawinę pytań. Ile jeszcze sekretów skrywa ta rodzina? Czy to, co ujrzy światło dzienne, a było skrywane przez lata, zniszczy relacje córki i matki?




Jak wiemy, tajemnice potrafią szkodzić. Czasem lepiej jest zrzucić z siebie ich ciężar, tylko czy zawsze obok nas stoi ktoś, kto nas wysłucha? Tajemnice są częścią życia i nie ma człowieka, który nie miałby choć jednej informacji do ukrycia. Najczęściej ukrywamy rzeczy wstydliwe, takie, które mogą nas wprowadzić w tarapaty. Gdy to my powierzamy komuś swoją tajemnicę, liczymy na to, że dana osoba zatrzyma ją dla siebie, spojrzy na nasz problem swoim okiem, doradzi i wesprze. Czy my potrafimy zrobić to samo? 

 „Nieważne, co robimy w naszym życiu, na tym świecie. Z nami czy bez nas, ten świat będzie istniał nadal.

Autorka pokazuje nam w swojej najnowszej powieści skutki skrywanych tajemnic. Bo wiadomo, że jeśli jest czyn, to będą i jego konsekwencje. Bardzo często osoby, które boją się ujawnić swoje sekrety, są osobami samotnymi czy wycofanymi z poczuciem winy.

„Podeszła do mnie i przylgnęła do mnie całym ciałem. Przytuliłam moje dziecko, poczułam, jak bardzo błądziłam, a mimo wszystko udało mi się zbudować całkiem dobrą relację z nią.”

Czytając skomplikowane losy bohaterów, widzimy, jak tajemnice komplikują życie oraz plączą rodzinne więzy. Każdy z bohaterów jest wyraźnie nakreślony, wiemy o nich wszystko, co istotne, lub poznajemy podczas skomplikowanych przygód, które wciągają nas niczym wir w rzece.  Narrację mamy pierwszoosobową, prowadzoną naprzemiennie z perspektywy innego bohatera. Ułatwia nam to wczucie się w rolę i zrozumieć ich postępowanie. 

„Czasami ludzie się rozstają, a potem do siebie wracają. Zdarza się, że pod wpływem emocji robią różne rzeczy, których żałują.”

Jednym z głównych problemów, jakie porusza w swej najnowszej powieści autorka, to samotność w małżeństwie. Właśnie to cenię najbardziej u Moniki Sawickiej, że nie boi się głośno mówić czy pisać o problemach w książkach. Bardzo łatwo jest zatracić się w tajemnicach, zaniedbać rodzinę przez pracoholizm i narzekać, wylewać swój żal na bliskich. Wymagać od innych, samemu nie dając niczego. Ciężko pogodzić się z przeszłością, z tym, co cały czas dręczy duszę. Najlepsze wyjście to odciąć się i zapomnieć. Tylko czy łatwo jest zamknąć własną historię?

„Wszystkie nasze tajemnice” to powieść emocjonująca i bardzo poruszająca. Wyjdą na jaw pewne tajemnice, ukazująca prawdziwe życie dzieci w zakonie. Motto, jakie wypływa z tej powieści, jest takie, że to my sami jesteśmy sobie przeznaczeniem, a czas płynie tylko w jedną stronę. 
Polecam!


7 komentarzy:

  1. Gratuluję patronatu. Książkę na pewno przeczytam. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję patronatu. Ta książka bardzo mnie interesuje, więc pewnie w swoim czasie ją przeczytam.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś z pewnością ją przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podobają mi się cytaty z książki, które wplatasz w swoją recenzję :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam ani jednej książki tej autorki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapowiada się całkiem przyjemna i intrygująca obyczajówka. Gratuluję tak fajnego patronatu!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O tajemnicach mogę poczytać

    OdpowiedzUsuń