niedziela, 7 lutego 2021

„Taka jak ona” Katarzyna Mak RECENZJA PATRONACKA


Nadszedł czas na kontynuację książki "Inna niż wszystkie".

Powieść zakończyła się nieoczekiwanym, pełnym niedomówień rozstaniem. Nieprzemyślane decyzje zaważyły na dalszych losach naszych bohaterów. Czy dwa rozdarte serca ponownie zlepią się w całość? Co też autorka przygotowała dla nas?

Mat rozpacza i nie radzi sobie z nagłym odejściem Liv. Jest załamany i rozczarowany kolejną złą decyzją ukochanej, która to opuszcza go, zostawiając tylko krótki list. Przy życiu utrzymują go wspomnienia i syn. Jak długo tak pociągnie? Czy coś sprawi, że otrząśnie się z letargu i na nowo zacznie żyć? Coś, a może ktoś?


Natomiast Liv musiała wybierać pomiędzy życiem a śmiercią, i wybrała - zaufała osobom, którym nie powinna. Odeszła w tajemnicy, zostawiając niewiele mówiący list. Znając autorkę wiadomo, że decyzje Liv będą nieprzemyślane i los z niej zadrwi. Wyląduje ona w gangsterskim świecie pełnym przemocy, z którego nie będzie widać odwrotu. Jak wybrnie z kłopotliwej sytuacji nasza bohaterka? Podda się losowi, czy będzie walczyła o coś innego?

 


 

Katarzyna Mak pisze powieści, w których akcja goni sensację. Nieprzewidywalność oraz elementy zaskoczenia to jedne z wielu atutów autorki. Gdy wydaje się nam, że wiemy, jak potoczy się akcja książki, autorka wymyśla taką scenę, że krew w żyłach czytelnika albo zamarza, albo zaczyna szybszy bieg. Dostajemy sceny z filmu akcji lub sceny erotyczne, które mieszają w myślach i powodują, że z otwartymi ustami śledzimy dalsze losy bohaterów.

Zastanawiałam się, co też autorka wymyśli w kolejnej części, ale tego, co napisała, nie byłam w stanie przewidzieć. Ma ona ogromny talent do wymyślania fabuły, stopniowania napięcia i oferowania nam sporej dawki erotyki. W książkach jej autorstwa nie ma czasu na nudę, wciąga tak, że niejedna osoba zarwie nockę na zagłębianiu się w treści lektury. Jestem pod ogromnym wrażeniem kreatywności i wyobraźni. Przygody bohaterów opisywane w taki sposób, że niekiedy miałam wrażenie, że i ja biorę udział w akcji razem z Liv. Razem z bohaterką polubiłam niektóre osoby i kibicowałam w przyjaźni kobiet, które na to uczucie zapracowały. Podczas czytania tej powieści przez moje serce i myśli przetoczyła się istna lawina emocji. Historia jednej z drugoplanowych postaci poruszyła mnie do głębi, sprawiając, że zaszkliły mi się oczy. Lubię takie książki. 

„Taka jak ona” to powieść, którą pochłania się w zastraszającym tempie. Jest napięcie, gangsterski świat pełen akcji i zaskakujących scen oraz udane zakończenie. Co jeszcze się wydarzy? Jakie jeszcze niespodzianki przewidziała dla nas autorka?


Polecam!


Kolejna część jesienią.












 

3 komentarze:

  1. Gratuluję patronatu. Ja najpierw muszę przeczytać pierwszy tom.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam jeszcze pierwszej części, ale na pewno to nadrobię. Gratuluję serdecznie patronatu. 😊

    OdpowiedzUsuń