Nadszedł czas na kontynuację książki "Inna niż wszystkie".
Powieść zakończyła się nieoczekiwanym, pełnym niedomówień rozstaniem. Nieprzemyślane decyzje zaważyły na dalszych losach naszych bohaterów. Czy dwa rozdarte serca ponownie zlepią się w całość? Co też autorka przygotowała dla nas?
Mat rozpacza i nie radzi sobie z nagłym odejściem Liv. Jest załamany i rozczarowany kolejną złą decyzją ukochanej, która to opuszcza go, zostawiając tylko krótki list. Przy życiu utrzymują go wspomnienia i syn. Jak długo tak pociągnie? Czy coś sprawi, że otrząśnie się z letargu i na nowo zacznie żyć? Coś, a może ktoś?
Natomiast Liv musiała wybierać pomiędzy życiem a śmiercią, i wybrała - zaufała osobom, którym nie powinna. Odeszła w tajemnicy, zostawiając niewiele mówiący list. Znając autorkę wiadomo, że decyzje Liv będą nieprzemyślane i los z niej zadrwi. Wyląduje ona w gangsterskim świecie pełnym przemocy, z którego nie będzie widać odwrotu. Jak wybrnie z kłopotliwej sytuacji nasza bohaterka? Podda się losowi, czy będzie walczyła o coś innego?
Katarzyna Mak pisze powieści, w których akcja goni sensację. Nieprzewidywalność oraz elementy zaskoczenia to jedne z wielu atutów autorki. Gdy wydaje się nam, że wiemy, jak potoczy się akcja książki, autorka wymyśla taką scenę, że krew w żyłach czytelnika albo zamarza, albo zaczyna szybszy bieg. Dostajemy sceny z filmu akcji lub sceny erotyczne, które mieszają w myślach i powodują, że z otwartymi ustami śledzimy dalsze losy bohaterów.
Zastanawiałam się, co też autorka wymyśli w kolejnej części, ale tego, co napisała, nie byłam w stanie przewidzieć. Ma ona ogromny talent do wymyślania fabuły, stopniowania napięcia i oferowania nam sporej dawki erotyki. W książkach jej autorstwa nie ma czasu na nudę, wciąga tak, że niejedna osoba zarwie nockę na zagłębianiu się w treści lektury. Jestem pod ogromnym wrażeniem kreatywności i wyobraźni. Przygody bohaterów opisywane w taki sposób, że niekiedy miałam wrażenie, że i ja biorę udział w akcji razem z Liv. Razem z bohaterką polubiłam niektóre osoby i kibicowałam w przyjaźni kobiet, które na to uczucie zapracowały. Podczas czytania tej powieści przez moje serce i myśli przetoczyła się istna lawina emocji. Historia jednej z drugoplanowych postaci poruszyła mnie do głębi, sprawiając, że zaszkliły mi się oczy. Lubię takie książki.
„Taka jak ona” to powieść, którą pochłania się w zastraszającym tempie. Jest napięcie, gangsterski świat pełen akcji i zaskakujących scen oraz udane zakończenie. Co jeszcze się wydarzy? Jakie jeszcze niespodzianki przewidziała dla nas autorka?
Polecam!
Kolejna część jesienią.
Gratuluję patronatu :)
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu. Ja najpierw muszę przeczytać pierwszy tom.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Nie czytałam jeszcze pierwszej części, ale na pewno to nadrobię. Gratuluję serdecznie patronatu. 😊
OdpowiedzUsuń