Prawy i Lewy to…dwa buty o zupełnie odmiennych temperamentach i upodobaniach.
Jeden z nich to czyścioszek, nie lubi się brudzić, najlepiej czas spędzałby w szafie, w spokoju i ciszy, odpoczywając. Drugi natomiast uwielbia długie spacery, zwłaszcza te podczas deszczu, podczas których ma możliwość skakania po kałużach. Uwielbia ruch i zabawę na powietrzu. Niby dwa takie same, a jednak różne. Z wyglądu niczym się nie różnią, ale z zachowania prawie jak dwa zupełnie oddzielne, osobne buty. Ich różnice doprowadzają czasami do tego, że nocą w szafie z butami słychać głośne dyskusje. Jedne buty zazdroszczą innym spokoju czy też szaleństw na dworze. Gdy do głosu dochodzi mały pantofelek, pozostali dochodzą do wniosku, że świat nie jest tylko czarno - biały.
Czytając tę książeczkę, uczymy się poprzez historię butów zamkniętych w szafie. Każdy z nich ma rację i każdy ma coś do powiedzenia. Świetnie napisana historia butów uzmysławia nam, że każdy ma prawo do swojego, bywa, że innego, zdania. Różnica charakterów to normalna rzecz i powinniśmy szanować zdanie innych. Dla jednych szczęściem i marzeniem jest spacer, dla innych błoga cisza, a jeszcze ktoś inny może chcieć po prostu być zauważony. Wiele zależy od punktu odniesienia.
Krótka, bo zaledwie 32-stronicowa książeczka ma w sobie świetny przekaz. Pełna dowcipnych dialogów opowieść przeznaczona jest dla dzieci powyżej 4 lat. Okładka twarda, pięknie wydana z kolorowymi obrazkami. Katarzyna Walentynowicz swoimi grafikami sprawiła, że kolory skaczą, dzieci mają głowę pełną pomysłów i nie są w stanie oderwać oczu od obrazków. Każda kolorowa strona współgra z tekstem sprawiając uśmiech na twarzy i zaciekawienie, co będzie dalej. A to chyba ważna rzecz w książeczkach dla maluchów.
Jak widać na zdjęciach, czcionka jest duża, czytelna i bardzo łatwo się ją czyta. Autorka posługuje się prostym językiem, co ułatwia czytanie trochę starszym, potrafiącym już czytać dzieciom.
Ta historia jest naprawdę świetna. Ja czytając ją z 7-letnim łobuzem bawiłam się wyśmienicie. I wiecie co? Miałam ogromną ochotę ubrać swoje pantofle i wyjść pochlapać się w kałuży. Wydawca ostrzegał przed tym, ale chyba inaczej się nie da :D
Polecam!!
Mój wnuk jeszcze mały ale chętnie rozejrzę się za książeczką:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńPo Twojej recenzji wnioskuje, że to idealna książka dla najmłodszych.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Będzie to idealny sposób na spędzenie z dzieckiem jesiennego wieczoru, a następnie po lekturze wybranie się na spacer po deszczu i taniec w kałuży. 😊
OdpowiedzUsuńKijarze ja, jest świetna
OdpowiedzUsuńTeraz te książki dla dzieci są rewelacyjne. Gdy ja byłam mała, nie było takich mądrych historii. Z tym większą przyjemnością czytam je teraz moim dzieciom:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Bardzo pomyslowy sposób przekazania dzieciom poglądu na tak ważne sprawy. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńTeraz tyle wspaniałych ksiażek dla najmłodszych, że aż się buzia człowiekowi cieszy :)
OdpowiedzUsuńUrocza książeczka dla maluszków.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.