wtorek, 23 maja 2017

"Mroczna toń" - A.J. Banner

"Mroczna toń" -  A.J. Banner 

 

Tłumaczenie: Marta Żbikowska
Wydawnictwo: HarperCollins Polska

Data wydania - 12 kwietnia 2017 
Liczba stron - 304
Kategoria - thriller/sensacja/kryminał 


Moja ocena 7/10 - Bardzo dobra 




Znam łacińską nazwę każdej rozgwiazdy, ale nie pamiętam własnego nazwiska. Wszystko jest dla mnie nowe, czuję się jak zafascynowane światem dziecko, a nie trzydziestoczteroletnia kobieta wracająca do zdrowia po urazie głowy. Podobno uczyłam na uniwersytecie w Seattle, ale nie pamiętam. Miałam życie. Teraz mam tylko tę wyspę, męża, który nie odstępuje mnie na krok i dziwny, powracający sen.
W rzadkich przebłyskach pamięci układam mozaikę ze wspomnień, która różni się od tego, co mówi Jacob. Coraz bardziej zdezorientowana krok po kroku docieram do prawdy, ale ktoś próbuje mi przeszkodzić. Muszę być szybsza.

źródło opisu: materiały wydawnictwa 
źródło okładki: materiały wydawnictwa






"Mroczna toń" to thriller psychologiczny.
Jest tu bardzo dobrze poprowadzona fabuła i klimat książki.
Głównym tematem jest zanik pamięci oraz bezludna, mroczna wyspa. Jakie przychodzą skojarzenia?

Kyra - trzydziestoczteroletnia biolog morska mieszkająca na wyspie, która podczas nurkowania uderzyła się głowę, traci pamięć. Jej amnezja obejmuje ostatnie 4 lata, co jest bardzo dziwnym zjawiskiem. 
Pamięta łacińską nazwę każdej rozgwiazdy, ale nie pamięta własnego nazwiska i dnia, w którym brała ślub. Jest mężatką od trzech lat. Po ślubie wraz z mężem przenieśli się na małą wyspę z dala od wszelkiej cywilizacji. Wszytko teraz jest dla niej nowe, tajemnicze. 

Jacob - mąż Kyry. Informatyk, były haker, nie odstępuje żony na krok. Jego zachowanie jest bardzo dziwne. Bije od niego jakaś skrywana tajemnica, coś mrocznego, złego. 
Opowiada żonie ich wspólną historię cierpliwie dzień po dniu. Nie lubię takiego typu człowieka. Jest coś w nim fałszywego. Zdradza go ciągła kontrola żony i chęć dominacji.



 Zastawialiście się kiedyś, jak to jest stracić pamięć? Zaczynać prawie od zera. Żadnych wspomnień. To musi być koszmar, prawda?
Tak samo czuła się nasza bohaterka, zagubiona w nowej rzeczywistości. To, co wiedziała o sobie, zawdzięczała opowieściom męża podczas oglądania zdjęć. Widziała swój ślub, ale nie pamiętała kompletnie nic. Wiedziała, że powinna go kochać, przecież na zdjęciach była taka szczęśliwa, a tymczasem miała dziwne przeczucie, że jej serce należy do kogoś innego. Jaka jest prawda? Czyżby miała kochanka? 

Z czasem dochodzą przebłyski wspomnień. 
W nocy śni, że podczas tego nieszczęśliwego nurkowania były trzy osoby, gdy tymczasem mąż twierdzi, że byli tylko we dwoje. Nie daje jej to spokoju i zaczyna swoje śledztwo. 
To, co odkrywa, nie zgadza się z opowieściami męża. Na jaw wychodzą skrywane przez niego fakty z jej życia. 
Kyra zaczyna coś podejrzewać... i tu zaczyna się dopiero akcja!  Okazuje się, że jej życie to jedno wielkie oszustwo.   Czy dojdzie do prawdy i swoich wspomnień? Komu może zaufać?


"(...) Zapachy mogą przywoływać wspomnienia. Zapachy kierują się do opuszki węchowej, która jest bezpośrednio połączona z ośrodkami w mózgu odpowiedzialnymi za emocje i pamięć (...)"

 Co mi się nie podobało w tej książce? Narracja prowadzona z  punktu Kyry jest nieraz bardzo chaotyczna, oraz to, że zabrakło czegoś, co trzyma czytelnika w niepewności. Akcja dzieje się w miarę powoli, dopiero końcówka zadaje cios.
Klimat tej książki to właśnie takie wakacje na wyspie, spokój, cisza i powrót do zdrowia.
Czyta się bardzo szybko, gdyż napisana jest prostym, czytelnym językiem. Ogólnie bardzo dobra. Polecam ją tym, którzy nie przepadają za mocną akcją w książkach.

Czytając tę pozycję dowiedziałam się o istnieniu dwóch rodzajach amnezji - następowej i wstecznej. Jednak to prawda, że uczymy się poprzez czytanie :)


Za przeczytanie dziękuję Wydawnictwu 





14 komentarzy:

  1. Mam mieszane uczucia co do tej książki, ale nie mówię nie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby była mocna akcja, byłaby rewelacyjna. Pomysł na książkę jest świetny.

      Usuń
  2. Jeśli będę miała okazję to może przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak coś to daj znać. Jestem ciekawa Twojego o niej zdania :)

      Usuń
  3. Nw, jakoś do mnie ta książka nie przemawia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tym razem niestety książka nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Taki gatunek książki lubię, ale co do tej to nie wiem, czy chciałabym przeczytać. Jakoś mnie nie zachęciła.

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka ciekawie napisana, dobrze się czyta, pomysł na fabułę jak najbardziej fajny, jednak mnie brakowało mocniejszych tonów, większego napięcia i głębszej kreacji bohaterów. Jednak to przygoda czytelnicza, która z pewnością może spodobać się wielu czytelnikom. :)
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę że też przepadłaś ostatnio w bardziej kryminalnych tematach. ;) Zapowiadało się świetnie, ale jednak wolę gdy akcja w takich książkach toczy się szybko, zawiera nieprzewidziane zwroty itd. ;)

    OdpowiedzUsuń