środa, 23 listopada 2016

"Czarownica" - Anna Klejzerowicz



      "Czarownica" -     Anna Klejzerowicz

Cykl: Czarownica (tom 1) 
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania - 19 kwietnia 2012
Liczba stron - 264
Kategoria- Literatura piękna

Moja ocena 7/10

Co się dzieje, kiedy mężczyzna porzuca swe dotychczasowe życie i ucieka od wielkomiejskiej cywilizacji?

Michał rezygnuje z miejskiego życia i stawia malowniczy dom na wsi. Od pierwszej wizyty w okolicy intryguje go mieszkająca na skraju wsi samotna kobieta, którą miejscowi zwą czarownicą. Poznanie jej i spotkanie sześcioletniej, zamkniętej w sobie dziewczynki na zawsze zmieni życie Michała i stanie się przyczyną wielu dramatycznych wydarzeń i trudnych decyzji...

źródło opisu: Wydawnictwo Prószyński i S-ka, 2012

źródło okładki: http://www.proszynski.pl/

 
Pisarka, publicystka, fotograf, redaktor. Autorka licznych artykułów z zakresu historii sztuki oraz zdjęć teatralnych i artystycznych; wieloletni współpracownik Teatru Atelier w Sopocie

 

 

 

 

Tej autorki przeczytałam jak do tej pory tylko jedną książkę - "List z powstania", którą oceniłam na 8 oraz zaznaczyłam, że jest jedna z moich ulubionych. Jest to książka o poszukiwaniach, o miłości oraz o przetrwaniu w czasach II wojny światowej. Autorka w świetny sposób manipuluje czytelnikiem, podsuwając rozwiązania zagadki ale prawda, jaka wyniknie pod koniec książki, sprawia, że otwieramy usta z przerażenia i niedowierzania.. 

Tym razem wzięłam do ręki książkę z hipnotyzującą swymi oczami dziewczynkę. Urzekła mnie od razu. 

Książka sugerowała mi swoim tytułem, że będzie coś z magii, ziół lub jakieś tajemnice rodzinne. Kolejny raz zmyliła mnie okładka, gdyż nic tu nie ma związanego z czarowaniem. Dlatego też jest niższa  ogólna ocena książki, ponieważ troszkę czułam się rozczarowana. 

Autorka po raz kolejny zauroczyła mnie swoim stylem pisania. 

Tym razem narratorem jest mężczyzna o imieniu Michał i opowiada on nam swoją historię. 

Książkę czyta się lekko, często wzrusza, mi kilkakrotnie zaszkliły się oczy. Akcja powieści toczy się wartko, wciąga niczym narkotyk. A świetnie wykreowani bohaterowie pokazują, jak cudowne jest życie na wsi w towarzystwie gromady zwierząt. W ciekawy sposób poruszane są tu problemy socjalne: alkoholizm, rozbite rodziny, sieroctwo czy adopcja...


Najważniejsze jednak jest przesłanie powieści. Trzeba optymistycznie patrzeć w przyszłość, bo małe przeciwności nie świadczą o tym, że życie od razu legnie w gruzach. Zawsze jest wyjście nawet z najgorszej sytuacji, a każde kolejne doświadczenia tylko nas wzmacniają i pozwalają  cieszyć się z drobiazgów.



 Polecam!!! 

 
Zabieram się niebawem za kolejne części.

 

5 komentarzy:

  1. Jak się trafi okazja to przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja już po wszystkich trzech częściach Czarownic ,zresztą książki Pani Ani szczególnie sobie upodobałam. Najpiękniejsza -moim zdaniem to "list z powstania" ale i czarownice i Emil Żądło wszystko przeczytałam z wielką przyjemnością więc mnie nie musisz zachęcać szczególnie....jedynie mogę ja Ciebie zachęcić do tych pozostałych dwóch części...ale jak piszesz niebawem się zabierasz więc już nic nie dodaję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze żadnej książki tej autorki nie czytałam, ale ciekawa jestem jej twórczości.Okładka jest hipnotyzująca. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie!! Te oczy są magiczne. Zacznij od "List z powstania" jeśli nie znasz stylu tej autorki. Zresztą polecam obie ;)

      Usuń