"Gracz" - Vi Keeland
Wydawnictwo - Wydawnictwo Kobiece
Tytuł oryginału - The Baller: A Down and Dirty Football NovelData wydania - 20 stycznia 2017
Kategoria - Literatura obyczajowa i romans
Moja ocena 7/10 - bardzo dobra!
PEŁNA PRZEKORY KUSZĄCA GRA, W KTÓREJ WSZYSTKIE CHWYTY SĄ DOZWOLONE
Niektórzy faceci są po prostu bezczelni. Aroganccy, zawadiaccy i pewni
siebie w ten niezwykle irytujący sposób, który kojarzy każda kobieta.
Ale przy tym… jakże seksowni. Taki jest Brody Easton. Typowy gracz –
przystojny, szalenie męski, a tupet to pewnie jego drugie imię. Z
przyjemnością i premedytacją bierze udział w swoistej grze, w której
stawką jest dziki seks. Krótkoterminowy cel? Panienka do łóżka. źródło okładki: www.wydawnictwokobiece.pl
Bardzo dobra książka!
Jestem zaskoczona treścią. Spodziewałam się po niej gorących scen, jak to sugeruje okładka, ale ta książka to coś więcej niż tylko rozpalony namiętnością seks.
Delilah - początkująca dziennikarka sportowa - piękna, seksowna i nieustępliwa, oraz On - Brody, słynący z arogancji wobec kobiet. W trakcie spotkania w szatni, po meczu, podczas wywiadu jaki robiła Delilah, wpadła ona w oko seksownemu graczowi. Nawet nie przypuszcza, że męska duma Brody'ego nie pozwali mu tak łatwo odpuścić. Od tego momentu zaczyna się ich gra.
Historia Delilah i Brody'ego jest przepełniona iskrzącą miłością, ale oboje mają problem z zaangażowaniem i stworzeniem prawdziwego związku. Oboje są po przejściach.
"Gracz" niesie wspaniałe przesłanie. Poruszane są tu problemy narkotyków, głodnych dzieci oraz śmierci i radzenia sobie z żałobą. Uzmysławia nam, jak wielką siłą jest przywiązanie oraz przyjaźń.
"Mówią, że więzy krwi są najważniejsze, że krew nie woda. A to gówno prawda.
Każdy potrzebuje wody do życia"
Napisana jest prostym językiem, który sprawia, że powieść pochłania się jednym tchem. Trudno jest też nie polubić bohaterów tej książki i jej klimatu. Jest idealna na relaks podczas urlopu.
Wisienką na torcie jest samo zakończenie, którego nie zdradzę, by nie psuć lektury.
Polecam!
nie znam. Może jak ogarnę wszystkie pozycje dzieciowe to przeczytam
OdpowiedzUsuńPozostawiam na przyjemny relaks z książką podczas wakacyjnych dni. :)
OdpowiedzUsuńDo końca to taka relaksująca ona nie jest, ale można odpocząć ;)
UsuńCzytałam i muszę przyznać, że sama byłam pod wrażeniem. Osoby, które sięgają po tą pozycję dla samej erotyki mogą czuć się zawiedzeni. Ta książka ma głębszy sens niż tylko reklama seksu:)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak ;)
UsuńSam nie wiem..
OdpowiedzUsuńNo to ja tym bardziej ;)
UsuńNie czytałam, ale niestety jak na razie mam taki stos książek do przeczytania, że głowa mała :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak i u mnie hehehe
UsuńPozdrawiam
noooo zachęciłaś mnie:) dodaję do swojej listy "książki do przeczytania" :)
OdpowiedzUsuńcieszę się!
UsuńEee raczej nie moje klimaty i jeszcze ta brzydka okładka :/
OdpowiedzUsuńNie zamierzam czytać.
Pozdrawiam!
szkoda ;)
UsuńKsiążka, książką ale okładka dobra :P
OdpowiedzUsuńno taka ten tego :D
Usuńzainteresowałaś mnie tą książką :) też na początku pomyślałam że to będzie pewnie jakaś powieść pokroju Greya :D Obserwuję :*
OdpowiedzUsuńhttp://wazkowa.blogspot.com
Nie nie. Całkiem fajne czytadło.
Usuńpozdrawiam
Chętnie przeczytam tę książkę. Mimo, iż zazwyczaj moje zainteresowania krążą wokół poradników i książek dotyczących żywienia i gotowania.... CZas może jednak na małe zmiany:)
OdpowiedzUsuńPewnie, czasami taka odskocznia jest potrzebna ;)
Usuń