„Pamiętnik ze starego domu” Ilona Gołębiewska
Cykl - Stary dom (tom 3)
Wydawnictwo - Muza
Data wydania - 14 marca 2018
Liczba stron - 512
Kategoria - Literatura obyczajowa i romans
Książki Ilony Gołębiewskiej znam i z czystym sercem polecam każdemu, kto ceni kontakt z naturą i ma w sobie odrobinę empatii. Jej książki mają wszystkie cechy, które cenię w powieściach. Napisane inteligentnym i zrozumiałym językiem. Są proste w przekazie, ale i wciągające na całe godziny. Często romantyczne, ale nigdy przerysowane czy przesłodzone. Idealne!
Autorka jest młodą i niezwykle ciepłą osobą. Miałam przyjemność poznać ją osobiście, zatem wiem, co piszę.
Najnowsza jej książka zamyka serię przygód bohaterów z Pniewa. Bardzo nad tym ubolewam, ponieważ ich polubiłam i na pewno będę tęsknić za uroczym zakątkiem, jaki opisywała nam autorka. Chciałabym, aby wszystko, co ważne, dało się streścić w kilku słowach, ale każdy wie, że tak się nie da.
"Wczoraj jest historią, jutro obietnicą, a dziś darem, z którym należy obejść się jak najlepiej. Po każdym dniu trzeba postawić kropkę, odwrócić kartkę i zacząć na nowo."
Alicja odnajduje spokój w starym domu w Pniewie i zaczyna pisać pamiętnik. Chce zatrzymać wspomnienia i uchwycić zachodzące w jej życiu zmiany. Wiadomo, że szczęście każdego z nas jest ulotne, a życie potrafi podstawiać kłody wtedy, kiedy się tego nie spodziewamy.
Tak samo dzieje się w życiu Alicji. Rodzinne szczęście psuje Joanna, żona Adama, która pojawia się nieoczekiwanie i z tupetem wkracza w sielankowe życie kobiety. Jak by tego było mało, Alicja czuje się oszukana przez odnalezioną po latach siostrę, która zmienia relacje między nimi.
Nasza bohaterka zaczyna gubić się w gąszczu problemów, a szczęście, które przepełniało jej serce, schodzi na drugi plan.
Jak sobie poradzi z narastającymi problemami? Czy będzie umiała na nowo stworzyć z Adamem szczęśliwą rodzinę? Czy Joanna zniszczy to, co zrodziło się pomiędzy nią a Adamem? Jakie będą jej ostateczne decyzje?
Przekonajcie się sami.
Jak na dłoni widać przekaz, jaki daje nam autorka.
Jest nim mianowicie fakt, że z każdej sytuacji jest jakieś wyjście, tylko trzeba usiąść, zastanowić się i znaleźć rozwiązanie, bo nikt tego za nas nie zrobi. Nie można siedzieć z założonymi rękami i czekać, aż nam samo spadnie z nieba. Wyraźnie widać również poruszony problem krzywdy. Z jaką łatwością można wyrządzić komuś ból czy zło i jak trudno jest to potem naprawić.
Historia Alicji uczy pokory, dystansu i wiary w siebie, bo jeśli się wierzy w to, co się robi, to musi się udać... Czasami spełnianie marzeń wymaga od nas wielu wyrzeczeń.
"(...) Największym prezentem, jaki można podarować drugiemu człowiekowi, jest obecność.
Wystarczy, że jesteś. Nic więcej się nie liczy. Nic więcej nie musisz. To, że jesteś, jest twoim największym podarunkiem dla innych.
Bez ciebie nic nie byłoby takie samo."
Książka napisana jest przepięknym językiem. W lekki i przystępny sposób przekazuje nam historię ludzi pragnących w życiu zaznać szczęścia. Z ogromnym zainteresowaniem połykamy kolejne strony, pragniemy poznać losy bohaterów, zatracamy się w ich historii. Całość czyta się niezwykle szybko, nie sposób przerwać tak wciągającą lekturę. Jest to również zasługa nieprzewidywalności fabuły.
„Pamiętnik ze starego domu” to ciepła opowieść o miłości, poświęceniu, o trudnych wyborach i sile marzeń. Wszystko to zostało wplecione w zwyczaje i tradycje, które rządzą życiem mieszkańców wsi. W znakomity sposób uchwycony został przez autorkę wiejski pejzaż, zawierający sporo przestrzeni, magii i uroku. Jeśli szukasz książki tajemniczej, wciągającej i zarazem pełnej emocji, to lektura dla Ciebie.
Polecam!
Za możliwość przeczytania oraz zrecenzowania dziękuję autorce oraz wydawnictwu
Mam w planach tą serię, czytałam praktycznie same pozytywne recenzje :)
OdpowiedzUsuńTak, warto przeczytać tę serię.
UsuńJa również muszę wreszcie zabrać się za tę serię, ponieważ już od dłuższego czasu gości W mojej biblioteczce. 😊
OdpowiedzUsuńOj Aguś, będziesz zadowolona :)
UsuńKsiążka raczej nie w moim guście, aczkolwiek nie będę oceniać przed przeczytaniem. Widziałam wiele przychylnych opinii, więc mam nadzieję, że i mi się spodoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czasami warto dać szansę :)
UsuńPozdrawiam
Z chęcią zapoznałabym się z całą serią :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Naprawdę warto!
UsuńPolecę żonie, na pewno jej sie spodoba!
OdpowiedzUsuńNa pewno!
Usuńtaki historie bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńSą naprawdę świetne!
UsuńWszystko wskazuje, że się skuszę, ale za jakiś czas. Już mam pewne książkowe plany na teraz. :)
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńMuszę koniecznie mieć tą serię! Na pewno moja mama zapozna się z nią pierwsza, a ja zaraz po nadrobieniu wszystkiego co mam w planach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i serdecznie zapraszam do mnie na bloga stelladj.blogspot.com
pewnie że tak.. Polecam!
UsuńZ pewnością sięgnę po cały cykl :D
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy!
UsuńBardzo dobra recenzja, zachęca do czytania.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się zdecyduję :)
Koniecznie Pani Haniu
UsuńW wakacje mogłabym sięgnąć po serię:)
OdpowiedzUsuńOj tak! Polecam!
UsuńDawno nie czytałam romansów. Myślę, ęe przydało by mi się trochę oderwać od rzeczywistości.
OdpowiedzUsuńTu romans jest gdzieś w tle. Samo życie wiedzie prym i kłopoty dnia codziennego :)
UsuńCzytałam wszystkie 3 części.To te moje ,ukochane klimaty.Cudna,klimatyczna historia pełna tajemnic,magicznych widoków i "smaczków".
OdpowiedzUsuńDokładnie tak!
UsuńMuszę w końcu poznać twórczość twj Autorki, bo jeszcze nie miałam przyjemności nic przeczytać...
OdpowiedzUsuń