poniedziałek, 20 marca 2017

"Naturalna kuchnia wegetariańska" - Caroline Mueler-Pawlak

"Naturalna kuchnia wegetariańska" -  Caroline Mueler-Pawlak 



Wydawnictwo -  Fundacja Źródła Życia
Data wydania - 5 stycznia 2017
Liczba stron - 176
Kategoria - kulinaria, przepisy kulinarne

Moja ocena 10/10   - ARCYDZIEŁO!
 




 Dawno, dawno temu, kiedy blender kuchenny był absolutną nowością, a sprzedawczynie w delikatesach zapytane o soczewicę lub produkty sojowe robiły wielkie oczy... czyli przed ponad dwudziestoma laty, gdy wegetarianizm w naszym kraju dopiero zaczynał raczkować, ukazała się Naturalna kuchnia wegetariańska – pierwsza wegańska książka kucharska w Polsce, na której wychowały się całe pokolenia wegan i wegetarian. Wielu do dziś pamięta smak pysznej chrupiącej granoli, zaskakujący budyń z kaszy jaglanej, robioną naprędce pastę z zielonego groszku lub zupę z soczewicy i kotlety sojowe. A przecież książka ta kryje w sobie znacznie więcej pysznych niespodzianek!

 źródło opisu: http://sklep.fzz.pl/pl/p/NATURALNA-KUCHNIA-WEGETARIANSKA-1/569
źródło okładki: http://sklep.fzz.pl/pl/p/NATURALNA-KUCHNIA-WEGETARIANSKA-1/569

 Książka do nabycia tutaj "Wydawnictwo - Fundacja Źródła Życia"


Gdy dostałam tę książkę, ucieszyłam się ogromnie, gdyż mam w domu zapaloną wegetariankę, a i ja zmieniam swój styl życia, odchodząc pomału od mięsa. Co nas do tego skłoniło? 
Moja córka świadomie zrezygnowała z produktów odzwierzęcych, a ja postanowiłam sobie podczas adwentu, że nie będę jeść słodyczy i mięsa :)
Czy wytrwałam? Tak... i tak ciągnę do dzisiaj. Gorzej jest ze słodyczami :)

 Książka jest WSPANIAŁA!!!
 Z zapałem zaczęłam czytać, a potem wykorzystywać przepisy w niej zawarte, aż zapomniałam o tym, że mam również wystawić recenzję. Stała się naszą jednością w kuchni, jest niezastąpiona!

" Naturalna kuchnia wegetariańska '' podzielona jest na dwie części. W jednej mamy wyjaśnienie, co to jest zdrowie, w jaki sposób o nie dbać, oraz jakie są podstawowe zasady zdrowego odżywiania. 
 Jest to bardzo przydatne dla początkujących wegetarian. Jestem przekonana, że rozwieje ona wszelkie wątpliwości co do zmiany nawyków.



Druga połowa to oczywiście przepisy.
Są proste do wykonania i co najważniejsze, do ich przygotowania używamy łatwo dostępnych i tanich produktów .
Całość jest PRZEPIĘKNA. Kolorowe strony, apetyczne zdjęcia oraz mnóstwo przepisów. Prawie każdy przepis już wypróbowałam i każdy mi się udał.. Jest to pozycja nie tylko dla początkujących wegetarian ale dla wszystkich chętnych zmian w swoim życiu. 
 


  Naprawdę można wspaniale zaskoczyć gości, podając im inne dania oraz całkiem nowe smaki. Rewelacja!!

Jedliście hummus? Ja uwielbiam jego smak, ale teraz robię go już sama. Nawet nie wiedziałam, że to takie proste :)
Do tej pory nie miałam pomysłu co robić na kanapki, zaspokajając swoje podniebienie. A tu trafiłam na wyśmienite pasty i sosy.




Godne polecenia są również desery, np. wyśmienite ciasteczka owsiane. Musicie je wypróbować!
A chleby tutaj podane to niebo w gębie. Koniecznie je zróbcie!

To jest naprawdę wyjątkowa książka. Mogłabym rzec, że dla każdego. Dla studenta jak i dojrzałej kobiety, która wie, co to znaczy zdrowy posiłek.



Polecam!!!

 Dziękuję za możliwość przeczytania 

43 komentarze:

  1. Kurczę, muszę się zaopatrzyć w tę pozycje. Wygląda naprawdę dobrze! Nie jestem wegetarianką, ale staram się nie jeść mięsa. Wciąż szukam inspiracji. Myślę, że to może być fajne źródło ciekawych i zdrowych przepisów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się dieta wegetariańska i może w przyszłości sama na nią przejdę, kto wie.

    czytu-czytam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że ja również :)Podoba mi się szalenie :)

      Usuń
  3. Wegetarianką nie jestem i jeśli np. czynniki zdrowotne mnie do tego nie zmuszą to nigdy nie zostanę. Ale bardzo cenię umiejętność robienia dobrych potraw warzywnych, owocowych :) Jednymi z moich ulubionych dań są szpinak z soczewicą i kolendrą oraz ratatouille :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie jako wegetariance na pewno sprawiłaby dużo frajdy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że mogłabym skorzystać z takich przepisów.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie jestem wegetarianką i pozostali domownicy też nie, raczej typ mięsożercy, ale przepisy z tej książki mogły by wzbogacić naszą dietę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To na pewno! Nawet by zrobić chlebek, pastę do niego czy desery:)

      Usuń
  7. Nie jestem wegetarianką ale nie jem dużo rodzajów mięsa. Taka książka to zdecydowanie pomoc dla wegetarian :)

    http://mylittleworld-paulablog.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo lubię kuchnię wegetariańską:) idealna pozycja do zapoznania się dla mnie:D obserwuję z miłą chęcią i zapraszam serdecznie do siebie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również coraz bardziej lubię taką kuchnię :)

      Usuń
  9. Nie jestem wegetarianką, ale często korzystam z zasobów tej diety, dań wege itd. Tyle książek wegetariańskich powstaje, że najchętniej kupiłabym wszystkie i gotowała od rana do wieczora :D Muszę się z nią zapoznać!
    Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. heheh no tak . I potem przysłowiowe słowa, że kobiety to do kuchni hihih

      Usuń
  10. Choć nie jestem wegetarianką, bo zwyczajnie lubię mięso, to myślę, że książka mogłaby idealnie nadać się na prezent dla mojej koleżanki, która całkiem niedawno przestawiła się właśnie na taką dietę - jak myślisz? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście!! Tam jest mnóstwo przepisów i naprawdę są łatwe i pyszne!

      Usuń
  11. Nigdy nie interesowałam się kuchnią wegetariańską, ale po Twojej entuzjastycznej recenzji mam ochotę zapoznać się z powyższą książką.

    OdpowiedzUsuń
  12. Chyba ją sobie sprawie , warto mieć to w domu

    OdpowiedzUsuń
  13. Super, jakoże nie jem mięsa powinnam ją kupić. Nie mam już pomysłów co robić na obiad :/

    OdpowiedzUsuń
  14. Myślę, że chętnie bym coś z niej dla siebie wyciągnęła, choć nie jesteśmy wegetarianami, to jednak czasami lubimy korzystać z takich właśnie przepisów. :)
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet samej zrobić hummus.. do tego kiełki i pomidorek.. BAJKA!!!

      Usuń
    2. Szkoda tylko, że moje dzieci jakoś za kiełkami nie przepadają, czasem uda mi się jednak je do menu przemycić, zwłaszcza sałatek. :)

      Usuń
  15. Uwielbiam kuchnię wegetariańską- sama byłam wegetarianką ale w ciąży zaczęłam jeść kurczaka. Pewnie po ciąży wrócę do dawnych nawyków więc książka mi się przyda :)
    www.sylwiaszewczyk.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja nie jestem jaroszem,choć lubię czasem takie dania.

    OdpowiedzUsuń
  17. Jestem na etapie ponownego przechodzenia na wegetarianim. Jak byłam nastolatką, to przez kilka lat nie jadłam mięsa, ale wtedy nie miałam jeszcze tak dużej świadomości o odżywianiu i nie jadłam zbyt zdrowo. Dlatego tym razem chcę podejść do tego z głową i widzę, że ta książka może mi się przydać :).

    OdpowiedzUsuń
  18. Jadam mięso, ale coraz częściej kombinuję z daniami bezmięsnymi. Czy z mięsa zrezygnuję? Raczej nie, ale nie jadam go zbyt często, właśnie korzystając z różnych fajnych wegańskich przepisów :-) Pokochałam na przykład pizzę z kalafiora! Gorzej z moim małżonkiem ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo takiej pizzy jeszcze nie jadłam, jest jeszcze przede mną :)

      Usuń
  19. Nie słyszałam o tej książce, ale po Twojej recenzji chyba się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  20. Zapowiada się niesamowicie smakowicie! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja jestem wielką fanką diet pudełkowych :D Nie oszukujmy się, w dzisiejszych czasach mało kto ma czas gotować zdrowe posiłki kilka razy dziennie. Jako że pracuję praktycznie cały dzień w biurze, to korzystam właśnie z cateringu dietetycznego. Ofertę znalażłam na https://www.lightbox.pl/catering-dietetyczny-poznan i jestem bardzo zadowolona z ich oferty.

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo ciekawy wpis. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń