sobota, 19 sierpnia 2017

"Majorka w niebieskich migdałach" Anna Klara Majewska

"Majorka w niebieskich migdałach" Anna Klara Majewska 

Cykl - Rok na Majorce (tom 3)
Wydawnictwo - Wielka Litera
Data wydania - 5 lipca 2017
Liczba stron - 320
Kategoria - literatura współczesna 


Moja ocena 7/10 - BARDZO DOBRA 


 Magda nareszcie prowadzi ustabilizowane życie w Warszawie; syn Michaś dorasta, życie rodzinne toczy się własnym rytmem, a odnowiony dom na Majorce jest spełnieniem jej marzeń. Jednak po pięciu latach małżeństwo z Markiem utknęło w martwym punkcie – zdominowane przez rozpieszczoną córeczkę i nadwyrężone obecnością seksownej opiekunki, Oksany. Na domiar złego w matce Magdy, emerytowanej doktor weterynarii Krystynie Dziubak-Kalińskiej, obudził się demon literacki. Pod pseudonimem publikuje ostre erotyczne powieści, których bohaterowie przypominają Magdzie… Oksanę i Marka. Czyżby pod jej nosem kwitł romans męża z nianią? Dowody zdrady same wpadają jej w ręce. Magda ucieka, by znaleźć ukojenie na Majorce, gdzie kwitną migdały, a zemsta ma słodki smak pomarańczy.
 źródło opisu: http://www.wielkalitera.pl/zapowiedzi/id,174/major...(?)
źródło okładki: http://www.wielkalitera.pl/zapowiedzi/id,174/major...»



No i jestem po trzeciej części serii o Majorce.
Moim zdaniem jest to najlepsza część.

Oba poprzednie tomy sprawiły, że zakochałam się w Majorce, ta część natomiast, pokazała samo życie. Niezależnie od tego, gdzie mieszkamy, czy w Polsce, czy w tropikalnych krajach, życie toczy się tak samo.

Wymarzony domek na Majorce zostaje odnowiony, a nasza bohaterka wraz z mężem dostają kolejny dar z niebios w postaci Julki. Życie toczy się niby normalnie. Praca, zakupy, opieka nad dzieckiem. Zatrudniają nianię i gosposię w jednym, by było łatwiej żyć. Czy aby na pewno jest łatwiej?
Magda ma z tego powodu więcej zmartwień, gdyż widzi sympatię pomiędzy jej mężem a nianią. Młoda, atrakcyjna dziewczyna nie może się równać z czterdziestolatką.
Z czasem zauważa, że jej własny mąż lepiej traktuje gosposię niż ją. Bardziej troszczy się o młodą dziewczynę, ale i ze wzajemnością, co daje się zauważyć. Zaczyna się zastanawiać nad ich romansem.
Podczas świąt Magda dowiaduje się, że jej matka pisze książki — erotyki, i na domiar złego podarowała im jedną do przeczytania. Czytając tę książkę, zauważa bardzo dużo sytuacji, które miały miejsce w jej życiu. Ponoć właśnie jej matka czerpała inspirację do książki z życia.
Już nie podejrzewa męża o romans, już jest go pewna.
Magda wybucha nerwowo i rani męża, który ląduje w szpitalu, a niania zostaje spakowana i wywalona za drzwi.
Sama natomiast pakuje siebie i córkę i uciekają do domku na Majorce. Czy faktycznie doszło do zdrady? Czy to tylko fantazja jej matki doprowadziła do kłopotów małżeńskich Magdy i Marka? Co jest prawdą w książce, a co fikcją? Jak zachowa się Marek? Będzie szukał żony i dostanie szansę na wytłumaczenie się? 


 Ta część, podobnie jak dwie pierwsze została świetnie napisana i przepełniona humorem. Lekki i zabawny styl autorki utwierdza mnie w przekonaniu, że to książka idealna na wakacje. Historie pomyłek, jakie mają tu miejsce, mogą przydarzyć się każdemu z nas.

Matka, brat Magdy — Piotrek
oraz jego partner są rewelacyjnie przedstawieni, gdyby nie oni, ta książka nie byłaby już taka sama. Ich przygody doprowadzają niejednokrotnie do salw śmiechu. Julka dopełnia całości swoimi zabawnymi tekstami. Właśnie to ona skradła moje serce podczas tej lektury.
Perypetie naszych głównych bohaterów czyta się z zapartym tchem, ale i z uśmiechem na ustach.


„Majorka w niebieskich migdałach” to zdecydowanie książka, która sprawi, że zrelaksujecie się i zapomnicie o teraźniejszych zmartwieniach. Jest nasycona specyficznym klimatem.

Jednym słowem — jest to świetna lektura!

Za przeczytanie i możliwość zrecenzowania dziękuję Wydawnictwu




20 komentarzy:

  1. Muszę przeczytać 2 poprzednie części. Pozdrawiam.
    Pozdrawiam https://ksiazkowa-fantazja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. O! Już trzecia część Majorki :o Musisz bardzo szybko czytać, bo mam wrażenie, że od recenzji drugiej części minęło mało czasu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka ma tylko 300 stron. Dla mnie, to jeden wieczór.

      Usuń
  3. Hmmm, choć marzę o przeniesieniu się na Majorkę to chyba wolałabym to zrobić w formie kryminalnej niż obyczajowej, choć recenzja brzmi świetnie i naprawdę zachęcająco :D, szczególnie jeśli spojrzeć na tę część o książce matki, to mogłoby być ciekawe przeżycie.

    Pozdrawiam serdecznie,
    https://cozyuniverse.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak. Ja również lubię jak akcja jest mocna i trzeba główkować, ale czasami i lekkie powieści są potrzebne

      Usuń
  4. Czytałam juz o tej książce :) Lektura nie dla mnie, ale jak ktoś takie lubi to będzie zachwycony :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na razie przeczytałam ,,Rok na Majorece" i zaczynam drugą część cyklu. Salwy śmiechu gwarantowane:)

    OdpowiedzUsuń
  6. To książka dla mnie i mam nadzieję, że znajdę czas na jej przeczytanie :D
    Pozdrawiam!
    wszystkococzytam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie znajdź czas, a potem daj znać jak ci się podobało :)

      Usuń
  7. Cała seria nadaje się idealnie na wakacje.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie słyszałam o tej książce, ale chętnie ją przeczytam :)
    Pozdrawiam! http://literacki-wszechswiat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawa seria, którą chętnie poznam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Seria o Majorce zbiera same dobre recenzje, muszę kiedyś po nią sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń