Dzisiaj dostałam cudowną niespodziankę :) Kocham takie niespodzianki, gdyż są to książki. A ja bardzo kocham książki ;)
Jest to druga po Hormonii część serii Matki, czyli córki - opowieści o nie
zawsze łatwych związkach, ukrytych pretensjach, ale też różnych
wcieleniach miłości, którą po prostu trzeba umieć dostrzec.
Jestem ogromnie jej ciekawa, nie ukrywam, że nie przeczytałam jeszcze pierwszej części, ale niebawem to nadrobię. Obiecuję ;) Obie moje książeczki leżą grzecznie na półeczce i czekają .
Oczywiście ogromnie dziękuję autorce, bo dzięki niej mogłam dostać tą cudowną niespodziankę. Nie zapominam również o Wydawnictwie Pascal ;) Bardzo, bardzo dziękuję!!!
Książka ta ma premierę 28.09.2016
Hej Agniesia :-),tu znowu Marcin.Czytałem książki pani Sochy.
OdpowiedzUsuńChoćby Ketchup,fajna i zabawna.
Trzymaj się.
Ja mam kilka pozycji Nataszy Sochy, ale kurcze ani jednej jeszcze nie przeczytałam. Aż wstyd
OdpowiedzUsuńNiedługo przyjdzie moje wielkie książkowe zamówienie, a w nim oba tytuły już nie mogę się odczekać:)
OdpowiedzUsuńPs.Aguś czy będziesz dzieliła się z nami czytelniczym podsumowaniami miesięcy i planami na kolejny bo chętnie czerpała bym inspirację? A może zapowiedzi wydawnicze miesiąca?😘
Aguś, postaram się oczywiście wszystkie wyżej napisane zadania realizować, mam nadzieję, że czas mi na to pozwoli ;)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że mam tu grono takich moli książkowych jak ja ;D
Zazdroszczę obu książek ! Czekam na recenzję. Ja jak do tej pory przeczytałam Maminsynka i Macochę i obie były całkiem całkiem :)
OdpowiedzUsuńWitaj Moni Ka ;) Super, że wpadłaś i napisałaś ;) Serdeczności ;)
OdpowiedzUsuń