niedziela, 29 sierpnia 2021

„Walc dla Izabeli" Thiel Natalia RECENZJA PRZEDPREMIEROWA

 Na samym początku książki poznajemy Izabelę, starszą panią mieszkającą w Stanach Zjednoczonych, która postanowiła przyjechać do Polski, do swojego rodzinnego domu, gdzie znajduje się jej pamiątka rodzinna - fortepian. Targają nią ogromne emocje. Cały czas wracają wspomnienia. To właśnie tutaj, w tym miejscu, urodziła się i wychowała. To tutaj przeminęły jej przepełnione miłością i szczęściem młodzieńcze lata. Teraz, w tym ich rodzinnym, przedwojennym domu, mieszkają zupełnie obcy ludzie. Czekając na właścicieli posesji, poznaje ich córkę i zaczyna snuć swoją historię.

Mamy koniec czerwca 1939 roku. Poznajemy młodą i beztroską Izabelę Langer, wychowującą się w rodzinie o niemiecko-polskich korzeniach.Przygotowuje się ona do balu organizowanego z okazji rozpoczynających się wakacji. To właśnie tego wieczoru poznaje Jakuba Abramowicza – niepokornego pianistę. 

Mimo początkowej niechęci ich relacja przeradza się w gorące uczucie. Sielankę przerywa wybuch wojny. We wrześniu na Warszawę spadają pierwsze bomby, rozpoczyna się okupacja i represje. Izabelę i Jakuba dzieli wiele – ona nosi niemieckie nazwisko i jej rodzina oficjalnie sympatyzuje z okupantem, on jest Żydem, prześladowanym i poniżanym. Izabela postanawia za wszelką cenę pomóc ukochanemu. Rozpoczyna się walka o życie i miłość… 

Już nic nie będzie takie, jakie było do tej pory.

Lubię książki, gdzie w tle rozgrywa się historia. Lubię, chociaż wiem, że rzeczywistość wojenna kolejny raz mnie przerazi. Znowu nie będę mogła zasnąć, ponieważ koszmar z kart powieści przeniesie się w moje sny. 

W tej książce, w tej historii, rzeczywistość opisana jest bardzo wnikliwie i bardzo obrazowo. Widzimy przerażenie w oczach bohaterów i czujemy razem z nimi strach. Śmierć wdziera się w najmniejsze zakamarki i zbiera swoje żniwo. Zagłada ludzi narodowości żydowskiej ściska serce i wyciska z oczu łzy.

  „Cierpienia nie da się odmierzyć ani miarkować, serce może po prostu pękać tysiące razy i to na milion różnych sposobów.”

Autorka w swojej powieści poruszyła mnóstwo trudnych tematów - poniżanie, nękanie, głód i choroby w gettach. Narażanie się, poświęcenie, odwaga i  bezgraniczna pomoc. Znajdziemy tutaj również skomplikowane relacje w rodzinie, niezrozumienie, kłamstwa i przekręty.

 „- Kłótni się nie wygrywa. W kłótni wszyscy są przegrani.

Czy miłość Izabeli i Jakuba ma prawo przetrwać w takich okolicznościach? Czy tylko prawdziwe uczucie się obroni? Czy próba, którą musieli przejść, połączy czy też rozdzieli kochanków?


„Wojna to śmierć. Śmierć to rozpacz, bez względu na to, czy z honorem, czy bez”.

Tę historię musicie przeczytać. Plastycznie napisana, w dodatku pięknym językiem, z mądrymi fragmentami dającymi do myślenia oraz z ogromnym ładunkiem emocji, zadowoli niejednego czytelnika. Historia naszych bohaterów okraszona jest bólem i poświęceniem, ale również czystą, prawdziwą miłością, zapadającą głęboko w serce.


6 komentarzy:

  1. Autorka poruszyła strasznie dużo trudnych tematów.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Chodzi za mną ta książka i widzę, że słusznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo chcę poznać tę historię!

    OdpowiedzUsuń
  4. Kłótni się nie wygrywa... świetny cytat. Książka zapowiada się naprawdę dobrze. Bardzo dobry wpis :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Dużo komentarzy nie ma. To na pewno nie jest dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna recenzja, wszystkiego dobrego!

    OdpowiedzUsuń