wtorek, 24 września 2019

„Prawy i Lewy” Anna Paszkiewicz, Katarzyna Walentynowicz





Prawy i Lewy to…dwa buty o zupełnie odmiennych temperamentach i upodobaniach.  
Jeden z nich to czyścioszek, nie lubi się brudzić, najlepiej czas spędzałby w szafie, w spokoju i ciszy, odpoczywając. Drugi natomiast uwielbia długie spacery, zwłaszcza te podczas deszczu, podczas których ma możliwość skakania po kałużach. Uwielbia ruch i zabawę na powietrzu. Niby dwa takie same, a jednak różne. Z wyglądu niczym się nie różnią, ale z zachowania prawie jak dwa zupełnie oddzielne, osobne buty. Ich różnice doprowadzają czasami do tego, że nocą w szafie z butami słychać głośne dyskusje. Jedne buty zazdroszczą innym spokoju czy też szaleństw na dworze. Gdy do głosu dochodzi mały pantofelek, pozostali dochodzą do wniosku, że świat nie jest tylko czarno - biały. 



Czytając tę książeczkę, uczymy się poprzez historię butów zamkniętych w szafie. Każdy z nich ma rację i każdy ma coś do powiedzenia. Świetnie napisana historia butów uzmysławia nam, że każdy ma prawo do swojego, bywa, że innego, zdania. Różnica charakterów to normalna rzecz i powinniśmy szanować zdanie innych. Dla jednych szczęściem i marzeniem jest spacer, dla innych błoga cisza, a jeszcze ktoś inny może chcieć po prostu być zauważony. Wiele zależy od punktu odniesienia.




Krótka, bo zaledwie 32-stronicowa książeczka ma w sobie świetny przekaz. Pełna dowcipnych dialogów opowieść przeznaczona jest dla dzieci powyżej 4 lat. Okładka twarda, pięknie wydana z kolorowymi obrazkami. Katarzyna Walentynowicz swoimi grafikami sprawiła, że kolory skaczą, dzieci mają głowę pełną pomysłów i nie są w stanie oderwać oczu od obrazków. Każda kolorowa strona współgra z tekstem sprawiając uśmiech na twarzy i zaciekawienie, co będzie dalej. A to chyba ważna rzecz w książeczkach dla maluchów. 




Jak widać na zdjęciach, czcionka jest duża, czytelna i bardzo łatwo się ją czyta. Autorka posługuje się prostym językiem, co ułatwia czytanie trochę starszym, potrafiącym już czytać dzieciom. 

Ta historia jest naprawdę świetna. Ja czytając ją z 7-letnim łobuzem bawiłam się wyśmienicie. I wiecie co? Miałam ogromną ochotę ubrać swoje pantofle i wyjść pochlapać się w kałuży. Wydawca ostrzegał przed tym, ale chyba inaczej się nie da :D


Polecam!!





8 komentarzy:

  1. Mój wnuk jeszcze mały ale chętnie rozejrzę się za książeczką:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Po Twojej recenzji wnioskuje, że to idealna książka dla najmłodszych.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  3. Będzie to idealny sposób na spędzenie z dzieckiem jesiennego wieczoru, a następnie po lekturze wybranie się na spacer po deszczu i taniec w kałuży. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Teraz te książki dla dzieci są rewelacyjne. Gdy ja byłam mała, nie było takich mądrych historii. Z tym większą przyjemnością czytam je teraz moim dzieciom:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo pomyslowy sposób przekazania dzieciom poglądu na tak ważne sprawy. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia

    OdpowiedzUsuń
  6. Teraz tyle wspaniałych ksiażek dla najmłodszych, że aż się buzia człowiekowi cieszy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Urocza książeczka dla maluszków.
    Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń